[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Co dalej z Polonią, Panowie i Panie?

Do wyborów w Ameryce zostało już 100 dni. Codziennie ataki na Trumpa przybierają na sile i zdaje się, że Polonia wcale nie jest przygotowana na ewentualną przegraną Trumpa.
/ pixabay.com
Przez ostatnich 5 lat po wygranej dobrej zmiany w Polsce i konserwatywnego prezydenta w USA obroniono pomnik w New Jersey, wbrew życzeniom pewnego konsula i innych klakierów. Można powiedzieć, że Polonia amerykańska budziła się ze snu, ale tak naprawdę nie powstał przez te 5 lat żaden poważny projekt, ani tym bardziej organizacja, z której wychodziłaby nowoczesna emigracyjna myśl konserwatywna na miarę twórców Błękitnej Armii lub ojców założycieli Kongresu Polonii Amerykańskiej. Większość flagowych projektów polonijnych jest przejęta przez neomarksistowskich liderów, którzy nawet już nie kryją swoich sympatii do radykalnego, progresywnego nurtu demokratów. Przypomnę tylko, że w polskich wyborach prezydenckich liderzy ci mówili z gębą pełną frazesów o apolityczności swoich organizacji lub o statucie swoich fundacji, który nie pozwala na angażowanie się w politykę, że nie poprą PADa. W ostatnim czasie jednak pojawiły się dwa projekty, które rokują jakieś nadzieje. Pierwszy z nich to PASI (Polish American Strategic Initiative) – inicjatywa budowana z pasją, choć brakuje o niej jeszcze dużo informacji. Drugi projekt to znane, walczące o sprawy polskie medium „Kuryer Polski”, założony w 1888 i zamknięty w 1962 roku. Współczesna jego wersja to dwujęzyczny portal internetowy z całą plejadą polonijnych dziennikarzy i znanych liderów polonijnych od Chicago po antypody. Oba projekty są projektami konserwatywnej Polonii i oba powinny zostać wsparte zarówno przez Polonię, jak i Warszawę. I tutaj znów trafiamy na znajomy problem. Czy Warszawa wesprze te projekty? Jeśli nie, to w wyborach 2023 konserwatywna Polonia zostanie przełamana i skruszona i już więcej się nie odrodzi. A może w ostatnim bastionie konserwatywnej Polonii warto zainstalować inny projekt np. Instytut Jana Paderewskiego, który mógłby budować propolskie lobby z Chicago i oddziaływać na całą globalną Polonię. Po załamaniu się polityki polonijnej w polskim Senacie, odradza się ona pod skrzydłami Premiera Morawieckiego. Wiemy ze słów Naczelnika Państwa, że „Premier zostaje”, co jednak się stanie z nowym ministrem ds. Polonii – posłem Janem Dziedziczakiem? Nietrudno się zorientować, że polonijny minister popiera Andrzeja Dudę i mocno był zaangażowany w kampanię Prezydenta w odróżnieniu od innych liderów PiS-u nawet z jego oficjalnego sztabu wyborczego. Ciekawe, czy za trzy lata potencjalny czytelnik w Polsce przeczyta znów ten ważny z moralnego puntu widzenia komunikat: „a w Chicago wygrał PiS”. Wizja ta przy niechęci wielu liderów PiS do Polonii oddala się, a jak wskazują wysiłki ważnego Nadredaktora, klubami pewnej gazety niestety Polonii nie da się zawojować. Co dalej z Polonią? Trzeba usiąść i rozmawiać. Innego sposobu nie ma. Gdyby wzorować się na idei Premiera Paderewskiego, który umiał z emigracji sprowadzić setki fachowców i specjalistów do polskiego rządu i innych państwowych instytucji, to można by mówić o odrodzeniu się wspólnoty, jednakże wiemy, że był to raczej krótki okres i od rządów sanacji zaczęły się pouczania polskiej emigracji i instrumentalne jej traktowanie dla doraźnych celów ówczesnej polityki zagranicznej. Co dalej z Polonią, Panowie i Panie?


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Co dalej z Polonią, Panowie i Panie?

Do wyborów w Ameryce zostało już 100 dni. Codziennie ataki na Trumpa przybierają na sile i zdaje się, że Polonia wcale nie jest przygotowana na ewentualną przegraną Trumpa.
/ pixabay.com
Przez ostatnich 5 lat po wygranej dobrej zmiany w Polsce i konserwatywnego prezydenta w USA obroniono pomnik w New Jersey, wbrew życzeniom pewnego konsula i innych klakierów. Można powiedzieć, że Polonia amerykańska budziła się ze snu, ale tak naprawdę nie powstał przez te 5 lat żaden poważny projekt, ani tym bardziej organizacja, z której wychodziłaby nowoczesna emigracyjna myśl konserwatywna na miarę twórców Błękitnej Armii lub ojców założycieli Kongresu Polonii Amerykańskiej. Większość flagowych projektów polonijnych jest przejęta przez neomarksistowskich liderów, którzy nawet już nie kryją swoich sympatii do radykalnego, progresywnego nurtu demokratów. Przypomnę tylko, że w polskich wyborach prezydenckich liderzy ci mówili z gębą pełną frazesów o apolityczności swoich organizacji lub o statucie swoich fundacji, który nie pozwala na angażowanie się w politykę, że nie poprą PADa. W ostatnim czasie jednak pojawiły się dwa projekty, które rokują jakieś nadzieje. Pierwszy z nich to PASI (Polish American Strategic Initiative) – inicjatywa budowana z pasją, choć brakuje o niej jeszcze dużo informacji. Drugi projekt to znane, walczące o sprawy polskie medium „Kuryer Polski”, założony w 1888 i zamknięty w 1962 roku. Współczesna jego wersja to dwujęzyczny portal internetowy z całą plejadą polonijnych dziennikarzy i znanych liderów polonijnych od Chicago po antypody. Oba projekty są projektami konserwatywnej Polonii i oba powinny zostać wsparte zarówno przez Polonię, jak i Warszawę. I tutaj znów trafiamy na znajomy problem. Czy Warszawa wesprze te projekty? Jeśli nie, to w wyborach 2023 konserwatywna Polonia zostanie przełamana i skruszona i już więcej się nie odrodzi. A może w ostatnim bastionie konserwatywnej Polonii warto zainstalować inny projekt np. Instytut Jana Paderewskiego, który mógłby budować propolskie lobby z Chicago i oddziaływać na całą globalną Polonię. Po załamaniu się polityki polonijnej w polskim Senacie, odradza się ona pod skrzydłami Premiera Morawieckiego. Wiemy ze słów Naczelnika Państwa, że „Premier zostaje”, co jednak się stanie z nowym ministrem ds. Polonii – posłem Janem Dziedziczakiem? Nietrudno się zorientować, że polonijny minister popiera Andrzeja Dudę i mocno był zaangażowany w kampanię Prezydenta w odróżnieniu od innych liderów PiS-u nawet z jego oficjalnego sztabu wyborczego. Ciekawe, czy za trzy lata potencjalny czytelnik w Polsce przeczyta znów ten ważny z moralnego puntu widzenia komunikat: „a w Chicago wygrał PiS”. Wizja ta przy niechęci wielu liderów PiS do Polonii oddala się, a jak wskazują wysiłki ważnego Nadredaktora, klubami pewnej gazety niestety Polonii nie da się zawojować. Co dalej z Polonią? Trzeba usiąść i rozmawiać. Innego sposobu nie ma. Gdyby wzorować się na idei Premiera Paderewskiego, który umiał z emigracji sprowadzić setki fachowców i specjalistów do polskiego rządu i innych państwowych instytucji, to można by mówić o odrodzeniu się wspólnoty, jednakże wiemy, że był to raczej krótki okres i od rządów sanacji zaczęły się pouczania polskiej emigracji i instrumentalne jej traktowanie dla doraźnych celów ówczesnej polityki zagranicznej. Co dalej z Polonią, Panowie i Panie?



 

Polecane