Niemiecka firma chce bronić osoby LGBT w Polsce "przed przemocą". "Odzież ma się stać symbolem odwagi"

Zalando wspólnie z polską firmą MISBHV stworzyło pięć projektów, które powstały z uszkodzonych podczas aktów przemocy wobec osób LGBT ubrań.
"Zniszczone części garderoby zyskały nowe życie i siłę wyrazu – projekty podkreślają zmianę, jaka zachodzi w wymowie powstałych ubrań – z pozostałości po traumatycznych przeżyciach zmieniają się w symbole walki o tolerancję i protestu przeciw homofobii. Każde zniszczenie ubioru reprezentuje osobiste doświadczenie bohatera kampanii" – brzmi komunikat Zalando.
"Wspólnym mianownikiem opowiadanych historii nie jest zakorzeniona w nich trauma, lecz chęć dążenia do zmiany i promowania tolerancji. Odzież ma stać się symbolem odwagi i niezłomności społeczności LGBTQIA+, która wciąż walczy w Polsce o równość i szacunek" – dodano.
Dawid Pożoga z Zalando podkreślił, że "moda może być nie tylko sposobem na wyrażenie siebie, ale również narzędziem uświadamiającym istnienie problemów społecznych". – W tym wypadku jest to brak równości oraz przemoc wobec konkretnej grupy ludzi – dodał.
/DoRzeczy.pl/noizz.pl
