[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Bohaterowie

Odchodzi pokolenie tych, którzy walczyli o wolną Polskę i budowali „Solidarność”. I choć obecnie ludzie owego pokolenia są po różnych stronach, to warto zacząć spisywać ich historię.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Bohaterowie
/ screen YouTube Salve Net

Henryk Wujec nie żyje. To kolejna legenda stanu wojennego, kolejna osoba, która odeszła. I kolejna, która nie doczekała się poważnej biografii, z którą nie przeprowadzono wywiadu-rzeki, która nie opowiedziała o swoich doświadczeniach, swojej historii. Owszem są rozrzucone wywiady do gazet, wspomnienia, ale nie ma całościowej biografii. Tak jak nie ma biografii wielu innych, z różnych stron, z którymi możemy lub nie się zgadzać, którzy rozmaicie wybierali, ale którzy mieli niewątpliwy wkład w walkę o wolność, w budowanie Solidarności, a później w budowę III RP. Mowa o Bronisławie Geremku, Adamie Michniku, sprawiedliwej, historycznej biografii Antoniego Macierewicza, ks. Jana Ziei, Jana Olszewskiego i wielu wielu innych. Na szczęście mamy już niesamowite biografię Anny Walentycznowicz pióra Sławomira Cenckiewicza, czy wywiad rzekę Piotra Skwiecińskiego ze Zbigniewem, Zofią i Agnieszką Romaszewskimi, a także biografię Jacka Kuronia czy ks. Józefa Tischnera (pióra Wojciecha Bonowicza), ale to wciąż za mało. Szczególnie, że świadkowie powoli odchodzą, sami bohaterowie także.

A przecież opowieść o „Solidarności”, o tamtym pokoleniu, o ich wyborach, trudnościach, niekiedy życiowych dramatach powinna być opowiedziana i zapamiętana, i to niezależnie od tego, czy zgadzamy się czy nie, z późniejszymi wyborami politycznymi tamtych ludzi. Warto opowiadać ich historię, by nie utonęła ona w mroku niepamięci, byśmy mogli znowu być z czegoś dumni, ale także, abyśmy zapamiętali (a niekiedy przypomnieli sobie), czym był etos „Solidarności”, jakie było tamto myślenie, o co walczyli tamci ludzie, i wreszcie jak - co było czymś absolutnie wyjątkowym - potrafili ze sobą współpracować, pomimo fundamentalnych różnic. Oczywiście były między nimi walki, bezpieka rozgrywała swoje, a część z nich - po latach - okazała się agentami. To także powinno być ujawnione i opisane.

I aż dziwi, że wciąż tego nie zrobiliśmy, że wciąż ta historia czeka na opisanie. Tak jak dziwi, że wciąż brakuje nam poważnej biografistyki z wieku XIX. Oczywiście Mickiewicz i Słowacki, Norwid czy margrabia Wielopolski doczekali się swoich biografii, ale już w przypadku świętych czy błogosławionych czy kandydatów na ołtarze (niekiedy niezwykle zasłużonych także dla Polski) tak nie jest. Wciąż brakuje fascynującego opisania życiorysu ks. Piotra Semenenki, który pochodził z rusińskiej rodziny prawosławnej, a wychowali go kalwińscy dziadkowie, który w młodości był masonem, a później tworzył zgromadzenie, które jak żadne inne zasłużyło się dla polskiej niepodległości i odrodzenia narodowego. Nie ma dużej biografii o. Honorata Koźmińskiego, jednego z najbardziej płodnych pisarzy religijnych, ale także założyciela wielu zgromadzeń zakonnych. Na opisanie czeka historia wdowy, która z córką u boku założyła zgromadzenia zakonne, które przysłużyło się wychowaniu polskich dziewcząt, czyli bł. Marceliny Darowskiej. Listę tę można by ciągnąć jeszcze dłużej, i to o wiele dłużej, ale nie ma takiej potrzeby. Na koniec warto tylko wskazać, że opisanie tych ludzi ma ogromne znaczenie dla zachowania polskiej tożsamości. I wyrazić nadzieję, że wreszcie znajdą się chętni, którzy to zrobią. Oby jak najszybciej.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Bohaterowie

Odchodzi pokolenie tych, którzy walczyli o wolną Polskę i budowali „Solidarność”. I choć obecnie ludzie owego pokolenia są po różnych stronach, to warto zacząć spisywać ich historię.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Bohaterowie
/ screen YouTube Salve Net

Henryk Wujec nie żyje. To kolejna legenda stanu wojennego, kolejna osoba, która odeszła. I kolejna, która nie doczekała się poważnej biografii, z którą nie przeprowadzono wywiadu-rzeki, która nie opowiedziała o swoich doświadczeniach, swojej historii. Owszem są rozrzucone wywiady do gazet, wspomnienia, ale nie ma całościowej biografii. Tak jak nie ma biografii wielu innych, z różnych stron, z którymi możemy lub nie się zgadzać, którzy rozmaicie wybierali, ale którzy mieli niewątpliwy wkład w walkę o wolność, w budowanie Solidarności, a później w budowę III RP. Mowa o Bronisławie Geremku, Adamie Michniku, sprawiedliwej, historycznej biografii Antoniego Macierewicza, ks. Jana Ziei, Jana Olszewskiego i wielu wielu innych. Na szczęście mamy już niesamowite biografię Anny Walentycznowicz pióra Sławomira Cenckiewicza, czy wywiad rzekę Piotra Skwiecińskiego ze Zbigniewem, Zofią i Agnieszką Romaszewskimi, a także biografię Jacka Kuronia czy ks. Józefa Tischnera (pióra Wojciecha Bonowicza), ale to wciąż za mało. Szczególnie, że świadkowie powoli odchodzą, sami bohaterowie także.

A przecież opowieść o „Solidarności”, o tamtym pokoleniu, o ich wyborach, trudnościach, niekiedy życiowych dramatach powinna być opowiedziana i zapamiętana, i to niezależnie od tego, czy zgadzamy się czy nie, z późniejszymi wyborami politycznymi tamtych ludzi. Warto opowiadać ich historię, by nie utonęła ona w mroku niepamięci, byśmy mogli znowu być z czegoś dumni, ale także, abyśmy zapamiętali (a niekiedy przypomnieli sobie), czym był etos „Solidarności”, jakie było tamto myślenie, o co walczyli tamci ludzie, i wreszcie jak - co było czymś absolutnie wyjątkowym - potrafili ze sobą współpracować, pomimo fundamentalnych różnic. Oczywiście były między nimi walki, bezpieka rozgrywała swoje, a część z nich - po latach - okazała się agentami. To także powinno być ujawnione i opisane.

I aż dziwi, że wciąż tego nie zrobiliśmy, że wciąż ta historia czeka na opisanie. Tak jak dziwi, że wciąż brakuje nam poważnej biografistyki z wieku XIX. Oczywiście Mickiewicz i Słowacki, Norwid czy margrabia Wielopolski doczekali się swoich biografii, ale już w przypadku świętych czy błogosławionych czy kandydatów na ołtarze (niekiedy niezwykle zasłużonych także dla Polski) tak nie jest. Wciąż brakuje fascynującego opisania życiorysu ks. Piotra Semenenki, który pochodził z rusińskiej rodziny prawosławnej, a wychowali go kalwińscy dziadkowie, który w młodości był masonem, a później tworzył zgromadzenie, które jak żadne inne zasłużyło się dla polskiej niepodległości i odrodzenia narodowego. Nie ma dużej biografii o. Honorata Koźmińskiego, jednego z najbardziej płodnych pisarzy religijnych, ale także założyciela wielu zgromadzeń zakonnych. Na opisanie czeka historia wdowy, która z córką u boku założyła zgromadzenia zakonne, które przysłużyło się wychowaniu polskich dziewcząt, czyli bł. Marceliny Darowskiej. Listę tę można by ciągnąć jeszcze dłużej, i to o wiele dłużej, ale nie ma takiej potrzeby. Na koniec warto tylko wskazać, że opisanie tych ludzi ma ogromne znaczenie dla zachowania polskiej tożsamości. I wyrazić nadzieję, że wreszcie znajdą się chętni, którzy to zrobią. Oby jak najszybciej.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe