??? Co zrobić żeby wyniki matur były lepsze? Szef CKE: "Część pytań będzie znana przed egzaminem"
Na nowej maturze część pytań z języka polskiego będzie znana przed egzaminem – mówił w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
/ Flickr/CC BY 2.0
Szef CKE nie ukrywał swojego oburzenia tym, że około 10 proc. maturzystów przyszło na egzamin, nie przeczytawszy obowiązkowych lektur, a - jak podkreślił - lista lektur jest naprawdę krótka. Zapytany czy jest to problem lockdownu spowodowanego koronawirusem stwierdził, że "jeżeli ktoś myli »Wesele« z »Chłopami«" to nie jest to efekt pandemii.
Smolik zwrócił także uwagę, że wiele osób w ogóle nie podjęło się pisania wypracowania, a z kolei jeśli chodzi o drugą możliwość, czyli interpretację wiersza, to jej maturzyści "boją się i unikają jak ognia".
– Dlatego zresztą od 2023 r. odejdziemy od wiersza – widzimy, że to drugie wypracowanie to tylko pozorny wybór. Decyduje się na to 6–7 proc. maturzystów – stwierdził.
Poinformował również, że maturzyści będą mieć jawną pulę pytań, które mogą pojawić się na egzaminiem ustnym.
– Planujemy, żeby maturzyści losowali dwa zagadnienia. I jedno będzie z tej puli publicznej. To będą zadania dotyczące lektur – chcemy w ten sposób jasno zakomunikować, że nie da się zdać matury, nie znając lektur. Drugie pytanie będzie już, tak jak teraz, zupełnie nowe – podkreślił.
Zdementował także plotki, jakoby jakakolwiek zmiana w maturach miała wydarzyć się już w 2021 roku. – Matura będzie wyglądała dokładnie tak samo, jak wyglądała choćby w latach 2018 czy 2019 – zaznaczył i dodał, że "poważne modyfikacje egzaminu czekają maturę w 2023 roku, kiedy po raz pierwszy do egzaminu przystąpią pierwsi absolwenci czteroletnich liceów".
- komentuje znany dziennikarz naukowy Tomasz Rożek
/DGP
Smolik zwrócił także uwagę, że wiele osób w ogóle nie podjęło się pisania wypracowania, a z kolei jeśli chodzi o drugą możliwość, czyli interpretację wiersza, to jej maturzyści "boją się i unikają jak ognia".
– Dlatego zresztą od 2023 r. odejdziemy od wiersza – widzimy, że to drugie wypracowanie to tylko pozorny wybór. Decyduje się na to 6–7 proc. maturzystów – stwierdził.
Poinformował również, że maturzyści będą mieć jawną pulę pytań, które mogą pojawić się na egzaminiem ustnym.
– Planujemy, żeby maturzyści losowali dwa zagadnienia. I jedno będzie z tej puli publicznej. To będą zadania dotyczące lektur – chcemy w ten sposób jasno zakomunikować, że nie da się zdać matury, nie znając lektur. Drugie pytanie będzie już, tak jak teraz, zupełnie nowe – podkreślił.
Zdementował także plotki, jakoby jakakolwiek zmiana w maturach miała wydarzyć się już w 2021 roku. – Matura będzie wyglądała dokładnie tak samo, jak wyglądała choćby w latach 2018 czy 2019 – zaznaczył i dodał, że "poważne modyfikacje egzaminu czekają maturę w 2023 roku, kiedy po raz pierwszy do egzaminu przystąpią pierwsi absolwenci czteroletnich liceów".
- Co zrobić żeby wyniki egzaminów maturalnych były lepsze? Można a) podnieść poziom nauczania, b) (znowu) obniżyć poziom egzaminu albo c) ujawnić przed egzaminem część pytań. Co wybrano? - Na nowej maturze część pytań z j.polskiego będzie znana przed egzaminem - M.Smolik, dyr CKE
- komentuje znany dziennikarz naukowy Tomasz Rożek
/DGP
Pytanie pomocnicze: który z tych wariantów jest najtrudniejszy do zrealizowania, a który wymaga najmniej wysiłku?
— Alina Petrowa (@AlinaPetrowaW) August 19, 2020
P.S. Od dawna szkoły wypuszczają analfabetów, jeśli nie w sensie dosłownym, to kulturowych. Ale teraz robią to otwarcie i na skalę masową.
