Ograniczenie wolności słowa i homoadopcje. Unijna strategia dla państw członkowskich

Planowana strategia ma być kontynuacją „Listy działań w sprawie praw osób LGBT” z 2015 r., której celem miało być nakreślenie ram unijnej polityki w tej kwestii. Co istotne, już ten dokument zawierał kontrowersyjne postulaty, sprzeczne z prawem unijnym i wewnętrznym wielu państw członkowskich. Choć nie przedstawiono jeszcze oficjalnego projektu Strategii, jej pilne przygotowanie zapowiedziała unijna komisarz ds. równości Helena Dalli. Kierunek proponowanych działań znany jest jednak z dokumentów ujawnionych w tzw. „mapie drogowej”, przy okazji uruchomienia konsultacji społecznych dotyczących Strategii.
Jednym z głównych aktów, do których odwołują się unijni urzędnicy, jest podsumowanie konferencji wysokiego szczebla na temat „promowania równości osób LGBTI w UE do 2020 r”. Podkreślono w niej m.in. konieczność ograniczenia wolności wypowiedzi, które nie zgadzają się z ideologią LGBT. Walka z tzw. „mową nienawiści” miałaby dotyczyć nie tylko użytkowników mediów społecznościowych, ale też przywódców religijnych. Tym samym, tradycyjne nauczanie religijne o homoseksualizmie określane będzie mianem „homofobicznej mowy nienawiści”, którą, zdaniem unijnych urzędników, należy zwalczać.
Ponadto, uczestnicy konferencji otwarcie naciskali na to, by w nowej Strategii LGBT pojawiły się postulaty związane z promowaniem prawnych rozwiązań przyznających przywileje małżeńskie osobom pozostającym w konkubinatach jednopłciowych, choć postulaty te są niezgodne z prawem traktatowym UE, jak i prawem wewnętrznym licznych państw. W dokumentach przywołanych w „mapie drogowej” pojawiają się propozycje rozszerzenia pojęcia „rodziny” na układy osób tej samej płci oraz przyznania im prawa do adopcji dzieci. Istotne miejsce zajmują w nich również nawoływania do zwiększenia finansowania ruchów promujących ideologię LGBT. Eurokraci postulują o jeszcze większe wsparcie pieniężne działań mających na celu propagowanie i zapoznawanie Europejczyków z ideologią LGBT i wywarcie nacisku na rządy państw europejskich.
W ramach konsultacji publicznych, Instytut Ordo Iuris przygotował analizę, w której zwrócił uwagę na niezgodność z prawem traktatowym proponowanego, w przywołanych w „mapie drogowej” dokumentach, kierunku polityki unijnej dotyczącej osób o skłonnościach homoseksualnych. Instytut wskazał w niej przede wszystkim na to, że UE nie ma kompetencji do regulowania polityki rodzinnej państw członkowskich. Ordo Iuris podkreślił także, że różne traktowanie osób znajdujących się w odmiennych sytuacjach nie stanowi dyskryminacji na gruncie prawa unijnego. Instytut przeanalizował również wskazane w „mapie drogowej” badania. Jak podkreślono w analizie, budzą one liczne wątpliwości z perspektywy metodologicznej. Przykładowo, „EU LGBTI Survey II”, przeprowadzone przez Agencję Praw Podstawowych, bazowało na ankietach, które mogły być wypełniane nieograniczoną ilość razy przez tę samą osobę, a pytania zadane były w sposób tendencyjny.
„Będziemy obserwować dalsze działania Komisji Europejskiej dotyczące stworzenia Strategii na rzecz równości LGBT. Niestety, w tematyce tej bardzo łatwo o radykalizm, zamiast rzetelnej i opartej na faktach i obowiązującym prawie traktatowym debaty. Należy pamiętać, że przy formułowaniu jakichkolwiek polityk Komisja Europejska powinna działać w granicach przyznanych jej przez prawo kompetencji. Zawarte w dokumentach mających być punktem odniesienia dla projektu Strategii postulaty daleko wykraczają poza te kompetencje”
– podkreśliła Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.