[Felieton "TS"] Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Nowy proletariat, a cel ten sam

Ciemiężony lud pracy w XIX wieku dostał miłosierną ofertę wyzwolenia z kieratu kapitalistycznego wyzysku. W XX wieku natomiast, a dokładnie w latach 60., które trafnie kojarzymy z rewolucją obyczajową, podobna propozycja została złożona innej grupie wykluczonych – mniejszościom seksualnym.
 [Felieton
/ pixabay.com

Na pierwszy rzut oka oba zjawiska nie mają ze sobą nic wspólnego. W końcu co łączy robotników i homoseksualistów? Nie bez przyczyny jednak rozpoczynam swój tekst swoistą paralelą. Czy to się komuś podoba, czy nie, i robotnicy, i „kochający inaczej” zostali zagospodarowani przez ten sam rewolucyjny aktyw – marksistów. Gdy pierwotny proletariat tworzony przez umęczonych pracowników wielkomiejskich fabryk zawiódł, ideolodzy musieli znaleźć nowy.

Ruch LGBT, określany przez prawicowych polityków i komentatorów jako ideologia, narodził się w latach 60. XX wieku w łonie Nowej Lewicy, czyli formacji społeczno-politycznej wyrosłej na gruncie neomarksizmu. Nowy marksizm, zwany również marksizmem (anty)kulturowym, powstał na zachodnich uniwersytetach, niejako w opozycji zarówno do komunizmu sowieckiego, jak i parlamentarnej socjaldemokracji. Mówiąc w wielkim skrócie, teoretycy tego nurtu wyrazili myśl Marksa w języku psychoanalizy, akcentując konflikty kulturowe obecne w społeczeństwie.

W tym momencie można byłoby zadać pytanie, czy skupienie się na innych sporach, poza tym tradycyjnym toczonym w fabrykach między kapitalistami i robotnikami, zawiera się jeszcze w formule marksizmu. Z pomocą przychodzi amerykański profesor James H. Billington, który w książce „Płonące umysły. Źródła rewolucyjnej wiary” stwierdza: „Najgłębszym i najbardziej fundamentalnym konfliktem w środowisku rewolucjonistów społecznych był powracający spór między intelektualistami, którzy chcieli przemawiać w imieniu ludzi pracy, a robotnikami, którzy starali się przemawiać językiem intelektualistów. Marks, intelektualista w pełnym tego słowa znaczeniu, prowadził dwa najwcześniejsze i najbardziej zawzięte spory z dwoma fizycznie pracującymi działaczami, którzy najskuteczniej wyrażali rewolucyjną sprawę klasy robotniczej lat czterdziestych XIX wieku: Wilhelmem Weitlingiem i Pierre-Josephem Proudhonem”.

Powołując się na jego opinię, można śmiało postawić tezę, że marksizm nie był przejawem żadnego ruchu robotniczego stworzonego przez robotników dla robotników, tylko konstruktem ideologicznym intelektualistów zainteresowanych wznieceniem rewolucji. W świetle powyższej argumentacji jasne staje się, że w nowoczesnej wersji marksizmu doszło jedynie do podmianki elementów w nienaruszonym schemacie wyzwoleńczym.


Miejsce robotników zajęli homoseksualiści, a posiadaczy kapitału heteroseksualna większość społeczeństwa. Systemem represji w tym kontekście staje się tzw. heteromatriks, a nierozwiązywalny konflikt dotyczy nietolerancji, która nie zaniknie, póki nie dojdzie do całkowitej przebudowy świata, jaki znamy. Należy przeprowadzić rewolucję, której cel jest ten sam – pod szczytnymi hasłami kryją się totalitarne dążenia małej grupy ludzi opętanych żądzą władzy.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej Wiadomości
Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej

"Zdałam sobie sprawę, że wszystkie ludzkie nieszczęścia wynikają z tego, że nie mówią jasno. Postanowiłem więc mówić i działać jasno". Te słowa wypowiedział francuski pisarz Albert Camus w swojej niezapomnianej powieści "Dżuma". Jego słowa wydają się spełniać w proroczy sposób w najtrudniejszym okresie, przez jaki Europa przeszła od czasów wojny. Nabierają one kształtu w retoryce Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej i czołowej postaci na starym kontynencie. Jej język jest bezprecedensowy w kategoriach klasycznego politycznego oratorium. Jednak obecna retoryka w Brukseli, retoryka współczesnych mandarynów, okazuje się być tego samego rodzaju.

Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego

- Niestety mamy złe wieści. Znowu palą się połoniny. Tym razem na Krzemieniu i w rejonie Kopy Bukowskiej. Nasi ratownicy pomagają w przewożeniu strażaków - przekazało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Bieszczady. Wiadomo, że w gaszenie pożaru zaangażowało się wiele oddziałów służb.

Niepokojący komunikat NATO z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat NATO

NATO wydało komunikat. Poinformowano o szkodliwym działaniu na terenie sojuszu.

Gdzie jest minister? Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć z ostatniej chwili
"Gdzie jest minister?" Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć

Aleksandr Łukaszenka, który lubi pokazywać, że jest autorytetem mającym wszystko pod kontrolą, odwiedził obwód mohylewski. Przywódca chcąc pokazać, że jego rozkazom nie można się oprzeć, wydał polecenie białoruskiemu ministrowi rolnictwa. Ten ku zaskoczeniu zgromadzonych ukląkł i nagle zaczął grzebać w ziemi.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Nowy proletariat, a cel ten sam

Ciemiężony lud pracy w XIX wieku dostał miłosierną ofertę wyzwolenia z kieratu kapitalistycznego wyzysku. W XX wieku natomiast, a dokładnie w latach 60., które trafnie kojarzymy z rewolucją obyczajową, podobna propozycja została złożona innej grupie wykluczonych – mniejszościom seksualnym.
 [Felieton
/ pixabay.com

Na pierwszy rzut oka oba zjawiska nie mają ze sobą nic wspólnego. W końcu co łączy robotników i homoseksualistów? Nie bez przyczyny jednak rozpoczynam swój tekst swoistą paralelą. Czy to się komuś podoba, czy nie, i robotnicy, i „kochający inaczej” zostali zagospodarowani przez ten sam rewolucyjny aktyw – marksistów. Gdy pierwotny proletariat tworzony przez umęczonych pracowników wielkomiejskich fabryk zawiódł, ideolodzy musieli znaleźć nowy.

Ruch LGBT, określany przez prawicowych polityków i komentatorów jako ideologia, narodził się w latach 60. XX wieku w łonie Nowej Lewicy, czyli formacji społeczno-politycznej wyrosłej na gruncie neomarksizmu. Nowy marksizm, zwany również marksizmem (anty)kulturowym, powstał na zachodnich uniwersytetach, niejako w opozycji zarówno do komunizmu sowieckiego, jak i parlamentarnej socjaldemokracji. Mówiąc w wielkim skrócie, teoretycy tego nurtu wyrazili myśl Marksa w języku psychoanalizy, akcentując konflikty kulturowe obecne w społeczeństwie.

W tym momencie można byłoby zadać pytanie, czy skupienie się na innych sporach, poza tym tradycyjnym toczonym w fabrykach między kapitalistami i robotnikami, zawiera się jeszcze w formule marksizmu. Z pomocą przychodzi amerykański profesor James H. Billington, który w książce „Płonące umysły. Źródła rewolucyjnej wiary” stwierdza: „Najgłębszym i najbardziej fundamentalnym konfliktem w środowisku rewolucjonistów społecznych był powracający spór między intelektualistami, którzy chcieli przemawiać w imieniu ludzi pracy, a robotnikami, którzy starali się przemawiać językiem intelektualistów. Marks, intelektualista w pełnym tego słowa znaczeniu, prowadził dwa najwcześniejsze i najbardziej zawzięte spory z dwoma fizycznie pracującymi działaczami, którzy najskuteczniej wyrażali rewolucyjną sprawę klasy robotniczej lat czterdziestych XIX wieku: Wilhelmem Weitlingiem i Pierre-Josephem Proudhonem”.

Powołując się na jego opinię, można śmiało postawić tezę, że marksizm nie był przejawem żadnego ruchu robotniczego stworzonego przez robotników dla robotników, tylko konstruktem ideologicznym intelektualistów zainteresowanych wznieceniem rewolucji. W świetle powyższej argumentacji jasne staje się, że w nowoczesnej wersji marksizmu doszło jedynie do podmianki elementów w nienaruszonym schemacie wyzwoleńczym.


Miejsce robotników zajęli homoseksualiści, a posiadaczy kapitału heteroseksualna większość społeczeństwa. Systemem represji w tym kontekście staje się tzw. heteromatriks, a nierozwiązywalny konflikt dotyczy nietolerancji, która nie zaniknie, póki nie dojdzie do całkowitej przebudowy świata, jaki znamy. Należy przeprowadzić rewolucję, której cel jest ten sam – pod szczytnymi hasłami kryją się totalitarne dążenia małej grupy ludzi opętanych żądzą władzy.
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe