Piotr Duda o „Nowej Solidarności” Trzaskowskiego: Do tego trzeba podejść jedynie w sposób ironiczny

Trzaskowski podpisuje kartę LGBT i jednocześnie mówi o „Nowej Solidarności”. Niech się zdecyduje! Nie tędy droga. „Solidarność” rodziła się pod krzyżem. Dlatego ironicznie powiedziałem, że to najwyżej „Nowa Czajka” – podkreślił na antenie Polskiego Radia 24 przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
/ PAP/Adam Warżawa

 

Prowadzący program w Polskim Radiu 24 zapytał przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” m.in. o postać Lecha Wałęsy i jego współpracę z Służbą Bezpieczeństwa.

– Z tego co już wiemy, nad czym pracowali historycy i Instytut Pamięci Narodowej, to sytuacja jest na dzień dzisiejszy taka, jaka jest. Nie mi to oceniać, człowiekowi młodszego pokolenia, historia jest po prostu taka, a nie inna. Dziś obchodzimy kolejną rocznicę, pojutrze uroczystości w Jastrzębiu, a 11 września w Katowicach – odparł przewodniczący „S”.

Adrian Klarenbach stwierdził jednak, że nie można zapominać o tym, że „historia rzutuje na teraźniejszość”.

– Pamiętajmy, że po tym, co opublikował m.in. IPN dzisiaj nie wiemy ile wśród dziesięciu milionów członków „Solidarności” w tamtym czasie mogło być podstawionymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa po to, aby ten ruch rozbić od środka. To jest zadanie historyków, a w szczególności IPN. To te osoby powinny to na bieżąco analizować – zwrócił uwagę Piotr Duda.

 

„Żeby myśleć o przyszłości trzeba pamiętać o przeszłości. Był taki kandydat na prezydenta, a późniejszy prezydent, który twierdził „zostawmy przeszłość”. Był również taki premier, który mówił o „grubej kresce”. Teraz ponosimy tego konsekwencje”

 

– Gdybyśmy postąpili tak jak inne państwa bloku wschodniego, chociażby jak wschodnie Niemcy, to bylibyśmy teraz w zupełnie innej rzeczywistości – podkreślił szef „S”.

Zapytany o wczorajsze słowa Lecha Wałęsy o pozostawieniu przez niego 10 mln członków związku Piotr Duda odparł, że nie było to 10 milionów osób, lecz około 1,1 mln.

„Postulaty MKS to nie jest relikt przeszłości”

Przypomniał również wypowiedzi niektórych polityków, którzy negatywnie odnoszą się do kwestii „niedzieli handlowych”.

– Gdyby wszystkie postulaty z Sierpnia '80 złączyć razem, to jest tam wiele o które nadal walczymy. My dziś walczymy o to, żeby jak największa rzesza pracowników - nie tylko w handlu - mogła w niedzielę odpoczywać. Jak słyszę słowa Lecha Wałęsy, to zastanawiam się jak czują się dziś ci, którzy wtedy strajkowali i mieli te wszystkie postulaty w sercu – zwrócił uwagę.

Piotr Duda odniósł się także do kwestii tablic z postulatami, które Międzyzakładowy Komitet Strajkowy ogłosił 17 sierpnia 1980 roku. – Dziwię się, że ci którzy teoretycznie „walczą” o te tablice, a tak naprawdę się ich uwłaszczyli, zapominają, że są to nadal aktualne postulaty. To nie jest relikt przeszłości – przypomniał przewodniczący „Solidarności”.

– Z prezydentem Andrzejem Dudą udało nam się wywalczyć pełny pluralizm związków zawodowych. Przypominam - dopiero rok temu wraz z prezydentem udało się to nam zrealizować – dodał.

– Warto zwrócić uwagę, że związki zawodowe funkcjonujące w zakładzie pracy, jeżeli faktycznie starają się negocjować podwyżki, to robią to dla wszystkich pracowników, nie tylko dla członków „S”. A składki płacą, przypominam, tylko członkowie „Solidarności” – podkreślił także szef „S”.

„Do »Nowej Solidarności« można podejść jedynie w sposób ironiczny”

Piotr Duda został także zapytany o projekt prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Nowa Solidarność”, a także o słowa szefa „S”, który nazwał ruch byłego kandydata KO „Nową Czajką”

– Do trzeba podejść jedynie w sposób ironiczny i to obśmiać. „Solidarność” to są wartości, to nauka społeczna kościoła. Trzaskowski podpisuje kartę LGBT i jednocześnie mówi o „Nowej Solidarności”. Niech się zdecyduje! – zaznaczył.

– Nie tędy droga. „Solidarność” rodziła się pod krzyżem. Dlatego ironicznie powiedziałem, że to najwyżej „Nowa Czajka”. Niech niektórzy pójdą po rozum do głowy i niech nie nazywają czegoś czego zupełnie nie czują. „Solidarność” jest dla nas święta – dodał.


 

POLECANE
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec Marcina Romanowskiego. Decyzja sądu wywołała reakcję posła PiS, który mówi wprost o prześladowaniu opozycji i politycznym bezprawiu.

Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw Wiadomości
Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw

Automatyczne połączenia z holenderskich numerów coraz częściej trafiają na polskie telefony. Oszuści podszywają się pod rekrutację i próbują wciągnąć odbiorców w dalszą rozmowę przez komunikator internetowy.

 Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa z ostatniej chwili
Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa

Do groźnego zdarzenia doszło w samym sercu Krakowa. Samochód prowadzony przez pijanego kierowcę wjechał w ogrodzenie kościoła św. Krzyża i zawisnął na nim. Policja potwierdziła, że mężczyzna był pod silnym wpływem alkoholu.

Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański z ostatniej chwili
Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański

Za drożyznę świąt odpowiedzialny jest premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański; rosną ceny żywności i usług; Polaków stać na mniej - ocenili w niedzielę europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską Wiadomości
Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską

Przełom 2025 i 2026 roku upłynie pod znakiem intensywnej zimy. Prognozy wskazują na rozległe śnieżyce, narastającą pokrywę śnieżną oraz wyraźny spadek temperatur, który da się we znaki w wielu regionach kraju.

Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki tylko u nas
Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie przebiegła spokojnie i bez zapowiadanego przełomu. Jak ocenia Łukasz Jasina, polityczne znaczenie spotkania ujawnia się nie w deklaracjach, lecz w tym, kto faktycznie zyskał na relacjach polsko-ukraińskich.

Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej gorące
Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej

Szczyt UE w Brukseli był kolejnym fiaskiem. Po odroczeniu porozumienia z Mercosurem rośnie obecnie opór krajów Europy Wschodniej wobec planowanego handlu CO₂ w sektorach transportu i budownictwa. Jeśli postawią na swoim, wprowadzenie ETS2 zostanie przełożone na dużo bardziej odległy termin – alarmuje niemiecka prasa.

Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy polityka
Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy

W sprawie pomocy dla Ukrainy prezydent postawił twarde warunki, podczas gdy rząd i część posłów zachowywali się biernie. Tak oceniono w studiu Radia Zet debatę wokół unijnej pożyczki w wysokości 90 mld euro, która wywołała gwałtowny spór między politykami.

A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach pilne
A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach

Dwie osoby zginęły, autostrada była zablokowana, a ruch w kierunku Krakowa przez wiele godzin odbywał się z poważnymi utrudnieniami. Na odcinku A4 między Brzeskiem a Targowiskiem doszło do serii dramatycznych zdarzeń, które sparaliżowały trasę.

Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva wezwał przywódców Unii Europejskiej do wykazania się odwagą i podpisania umowy o wolnym handlu z państwami południowoamerykańskiego bloku Mercosur – podała w niedzielę AFP. Przypomniał, że negocjacje w sprawie porozumienia trwają od ponad ćwierćwiecza.

REKLAMA

Piotr Duda o „Nowej Solidarności” Trzaskowskiego: Do tego trzeba podejść jedynie w sposób ironiczny

Trzaskowski podpisuje kartę LGBT i jednocześnie mówi o „Nowej Solidarności”. Niech się zdecyduje! Nie tędy droga. „Solidarność” rodziła się pod krzyżem. Dlatego ironicznie powiedziałem, że to najwyżej „Nowa Czajka” – podkreślił na antenie Polskiego Radia 24 przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
/ PAP/Adam Warżawa

 

Prowadzący program w Polskim Radiu 24 zapytał przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” m.in. o postać Lecha Wałęsy i jego współpracę z Służbą Bezpieczeństwa.

– Z tego co już wiemy, nad czym pracowali historycy i Instytut Pamięci Narodowej, to sytuacja jest na dzień dzisiejszy taka, jaka jest. Nie mi to oceniać, człowiekowi młodszego pokolenia, historia jest po prostu taka, a nie inna. Dziś obchodzimy kolejną rocznicę, pojutrze uroczystości w Jastrzębiu, a 11 września w Katowicach – odparł przewodniczący „S”.

Adrian Klarenbach stwierdził jednak, że nie można zapominać o tym, że „historia rzutuje na teraźniejszość”.

– Pamiętajmy, że po tym, co opublikował m.in. IPN dzisiaj nie wiemy ile wśród dziesięciu milionów członków „Solidarności” w tamtym czasie mogło być podstawionymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa po to, aby ten ruch rozbić od środka. To jest zadanie historyków, a w szczególności IPN. To te osoby powinny to na bieżąco analizować – zwrócił uwagę Piotr Duda.

 

„Żeby myśleć o przyszłości trzeba pamiętać o przeszłości. Był taki kandydat na prezydenta, a późniejszy prezydent, który twierdził „zostawmy przeszłość”. Był również taki premier, który mówił o „grubej kresce”. Teraz ponosimy tego konsekwencje”

 

– Gdybyśmy postąpili tak jak inne państwa bloku wschodniego, chociażby jak wschodnie Niemcy, to bylibyśmy teraz w zupełnie innej rzeczywistości – podkreślił szef „S”.

Zapytany o wczorajsze słowa Lecha Wałęsy o pozostawieniu przez niego 10 mln członków związku Piotr Duda odparł, że nie było to 10 milionów osób, lecz około 1,1 mln.

„Postulaty MKS to nie jest relikt przeszłości”

Przypomniał również wypowiedzi niektórych polityków, którzy negatywnie odnoszą się do kwestii „niedzieli handlowych”.

– Gdyby wszystkie postulaty z Sierpnia '80 złączyć razem, to jest tam wiele o które nadal walczymy. My dziś walczymy o to, żeby jak największa rzesza pracowników - nie tylko w handlu - mogła w niedzielę odpoczywać. Jak słyszę słowa Lecha Wałęsy, to zastanawiam się jak czują się dziś ci, którzy wtedy strajkowali i mieli te wszystkie postulaty w sercu – zwrócił uwagę.

Piotr Duda odniósł się także do kwestii tablic z postulatami, które Międzyzakładowy Komitet Strajkowy ogłosił 17 sierpnia 1980 roku. – Dziwię się, że ci którzy teoretycznie „walczą” o te tablice, a tak naprawdę się ich uwłaszczyli, zapominają, że są to nadal aktualne postulaty. To nie jest relikt przeszłości – przypomniał przewodniczący „Solidarności”.

– Z prezydentem Andrzejem Dudą udało nam się wywalczyć pełny pluralizm związków zawodowych. Przypominam - dopiero rok temu wraz z prezydentem udało się to nam zrealizować – dodał.

– Warto zwrócić uwagę, że związki zawodowe funkcjonujące w zakładzie pracy, jeżeli faktycznie starają się negocjować podwyżki, to robią to dla wszystkich pracowników, nie tylko dla członków „S”. A składki płacą, przypominam, tylko członkowie „Solidarności” – podkreślił także szef „S”.

„Do »Nowej Solidarności« można podejść jedynie w sposób ironiczny”

Piotr Duda został także zapytany o projekt prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Nowa Solidarność”, a także o słowa szefa „S”, który nazwał ruch byłego kandydata KO „Nową Czajką”

– Do trzeba podejść jedynie w sposób ironiczny i to obśmiać. „Solidarność” to są wartości, to nauka społeczna kościoła. Trzaskowski podpisuje kartę LGBT i jednocześnie mówi o „Nowej Solidarności”. Niech się zdecyduje! – zaznaczył.

– Nie tędy droga. „Solidarność” rodziła się pod krzyżem. Dlatego ironicznie powiedziałem, że to najwyżej „Nowa Czajka”. Niech niektórzy pójdą po rozum do głowy i niech nie nazywają czegoś czego zupełnie nie czują. „Solidarność” jest dla nas święta – dodał.



 

Polecane