Łukaszenka: „Przechwyciliśmy rozmowę Warszawy z Berlinem”

– Muszę panu powiedzieć, że wczoraj albo przedwczoraj, nie pamiętam dokładnie, przed wystąpieniem [kanclerz Niemiec Angeli - przyp. red.] Merkel (która powiedziała, że chcieli mu - Nawalnemu - zamknąć usta - przyp. red.] przechwyciliśmy rozmowę" - powiedział Łukaszenka.
– Jak się domyślamy, Warszawa rozmawia z Berlinem – dodał. – Przechwycił nasz wojskowy wywiad radioelektroniczny – przekazał białoruski prezydent.
– Przechwyciliśmy interesującą rozmowę, którą - dam panu ją do przeczytania, przygotujemy i wyślemy do FSB [Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji - przyp. red.] - wyraźnie mówi o tym, że to fałszerstwo. Żadnego otrucia Nawalnego nie było – powiedział.
Stan Nawalnego jest poważny
W środę Angela Merkel powiedziała, że lider antykremlowskiej opozycji Nawalny stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie", której celem było uciszenie go. Oświadczyła, że potępia próbę otrucia opozycjonisty.
Szpital Charite w Berlinie, w którym leży pogrążony w śpiączce i podłączony do respiratora Nawalny, poinformował w środę, że stan opozycjonisty jest poważny, choć symptomy zatrucia słabną. Lekarze twierdzą, że czeka go długa rekonwalescencja, choć nadal nie można wykluczyć długofalowych konsekwencji zatrucia.
Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki Charite, gdzie został poddany szczegółowym badaniom.