Bielan: przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia; nie kłócimy się o stołki

Przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia, kwestie personalne będą efektem końcowym tych rozmów - mówił w sobotę europoseł PiS Adam Bielan, pytany o rozmowy liderów Zjednoczonej Prawicy nt. rekonstrukcji rządu. Opinia, że "kłócimy się przede wszystkim o stołki" jest błędna - przekonywał.
 Bielan: przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia; nie kłócimy się o stołki
/ zrzut ekranu z serwisu YouTube

W czwartek wieczorem doszło do spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy, w którym uczestniczyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz szefowie Solidarnej Polski i Porozumienia - Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin, a także premier Mateusz Morawiecki. Spotkanie trwało blisko pięć godzin. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski oświadczył, że rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze, a koalicjanci są "pełni optymizmu" co do zawarcia kolejnej umowy koalicyjnej i ustalenia podstaw programowych.

Bielan poinformował na antenie RMF FM, że czwartkowe spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy "nie zakończyło się jeszcze żadnymi końcowymi ustaleniami". "To będzie proces, który zapewne chwilę potrwa, kolejne spotkanie przewidziane jest w poniedziałek" - przekazał.

Przekonywał, że to są "normalne rozmowy, które toczą się z jednej strony na początku nowego sezonu politycznego, który mamy po wakacjach, a z drugiej strony po czwórboju wyborczym, rozpoczętym w 2018 roku wyborami samorządowymi".

"Teraz mamy trzy lata bez wyborów. Idealny czas, żeby reformować kraj, wprowadzać zmiany, które są zapisane w naszym programie wyborczym, natomiast musimy się umówić na szczegółowy plan działania, na to, które zmiany będą traktowane bardziej priorytetowo i które będą wprowadzane w pierwszym rzędzie. Tego dotyczą przede wszystkim te rozmowy" - podkreślił Bielan.

Na pytanie, jak będzie wyglądał podział ministerstw pomiędzy poszczególnymi koalicjantami, odpowiedział: "to będzie wszystko pochodną kształtu rządu, gdyby pozostał w niezmienionym składzie - 20-21 resortów, nie sądzę, żeby proporcje podziału resortów pomiędzy koalicjantów się zmieniły".

"Ale wiemy, że są plany, formułowane przez premiera Mateusza Morawieckiego, przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmniejszenia liczby resortów, stworzenia większych resortów tak, żeby poprawić sprawność zarządzania i jeżeli dojdzie do zmniejszenia resortów, rzeczywiście do 12, to wówczas zapewne wszyscy proporcjonalnie na tym stracą, natomiast rząd jest kształtowany na podstawie ustawy o działach administracji, tych działów jest znacznie więcej, niż resortów i myślę, że w sensie odpowiedzialności za poszczególne działy, to tutaj niewiele się zmieni" - wyjaśnił europoseł PiS.

Odnosząc się do tego, że politycy Solidarnej Polski mówią głośno o tym, że nie oddadzą ani jednego ministerstwa ocenił, że tego rodzaju negocjacji nie warto toczyć za pomocą mediów.

"To nie przybliża nas do celu. To może powodować u opinii publicznej błędną opinię, że kłócimy się przede wszystkim o stołki, tymczasem to, co przed nami to przede wszystkim przygotowywanie bardzo szczegółowego planu rządzenia i tego dotyczą te rozmowy. Kwestie personalne będą efektem końcowym" - zaznaczył Bielan.

Pytany o to, czy powrót lidera Porozumienia Jarosława Gowina do rządu jest przesądzony, wskazał, że należy poczekać - na zakończenie rozmów na temat kształtu rządu i tego, jakie resortu przypadną poszczególnym ugrupowaniom; na deklarację samego byłego wicepremiera czy chce powrotu oraz na decyzję Zarządu Krajowego Porozumienia. "Zarząd Krajowy w tej sprawie zbierze we wrześniu i podejmie ostatecznie taką decyzję. Myślę, że jest to scenariusz bardzo prawdopodobny" - powiedział. 

 

 

 


 

POLECANE
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

Ziobro do Żurka: Tak to jest, gdy próbuje się udawać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą polityka
Ziobro do Żurka: Tak to jest, gdy próbuje się udawać silnego drwala, a jest się jedynie fujarą

„Towarzyszu Żurek, skoro nie potrafi mnie Pan skutecznie zatrzymać, to wymyślił Pan teraz Trybunał Stanu. Dlaczego tak mało ambitnie? A może od razu gilotynę?” - napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro do obecnego szefa resortu sprawiedliwości Waldemara Żurka.

Rodzina myślała, że nie żyje. Kobieta obudziła się w trumnie tuż przed kremacją Wiadomości
Rodzina myślała, że nie żyje. Kobieta obudziła się w trumnie tuż przed kremacją

Personel świątyni buddyjskiej na obrzeżach Bangkoku w Tajlandii znalazł żywą kobietę, o której rodzina sądziła, że nie żyje, a która miała zostać skremowana. Kobieta ocknęła się w trumnie tuż przed kremacją. O sprawie poinformowała BBC.

Prezydent powołał swojego przedstawiciela do KRS Wiadomości
Prezydent powołał swojego przedstawiciela do KRS

Prezydent Karol Nawrocki powołał Grzegorza Ksepkę w skład Krajowej Rady Sądownictwa - poinformowała prezydencka kancelaria. Jak przekazano, we wtorek nastąpiło wręczenie aktu powołania, a postanowienie w tej sprawie prezydent wydał na początku listopada.

UE wykorzystuje rosyjskie zagrożenie do centralizacji. Widać to w dokumentach tylko u nas
UE wykorzystuje rosyjskie zagrożenie do centralizacji. Widać to w dokumentach

Wszelkie proponowane w unijnych instytucjach rozwiązania proobronnościowe mówią o Unii Europejskiej, jakby było to już jakieś państwo, a nie wspólnota państw, mających część interesów wspólnych, ale część przeciwstawnych.

Niemcy odpowiedzieli, czy chcą się zbroić. Jest nowy sondaż Wiadomości
Niemcy odpowiedzieli, czy chcą się zbroić. Jest nowy sondaż

Niemcy dystansują się od roli militarnego lidera Europy — tak przynajmniej wynika z nowego sondażu. Rośnie jednak akceptacja dla zwiększenia wydatków obronnych. Większość przychyla się również do zbrojnego reagowania na zewnętrzne kryzysy, choć takiej woli nie widać za bardzo na wschodzie Niemiec. Za Odrą coraz gorzej myśli się też o USA. 

FT: Ukraina zgodziła się na ograniczenie liczebności armii Wiadomości
"FT": Ukraina zgodziła się na ograniczenie liczebności armii

Ukraina zgodziła się na zmniejszenie liczebności swoich sił zbrojnych do 800 tys. żołnierzy — poinformował we wtorek korespondent „Financial Times” Christopher Miller, powołując się na wysokich rangą urzędników z otoczenia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

REKLAMA

Bielan: przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia; nie kłócimy się o stołki

Przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia, kwestie personalne będą efektem końcowym tych rozmów - mówił w sobotę europoseł PiS Adam Bielan, pytany o rozmowy liderów Zjednoczonej Prawicy nt. rekonstrukcji rządu. Opinia, że "kłócimy się przede wszystkim o stołki" jest błędna - przekonywał.
 Bielan: przygotowujemy szczegółowy plan rządzenia; nie kłócimy się o stołki
/ zrzut ekranu z serwisu YouTube

W czwartek wieczorem doszło do spotkania liderów Zjednoczonej Prawicy, w którym uczestniczyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz szefowie Solidarnej Polski i Porozumienia - Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin, a także premier Mateusz Morawiecki. Spotkanie trwało blisko pięć godzin. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski oświadczył, że rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze, a koalicjanci są "pełni optymizmu" co do zawarcia kolejnej umowy koalicyjnej i ustalenia podstaw programowych.

Bielan poinformował na antenie RMF FM, że czwartkowe spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy "nie zakończyło się jeszcze żadnymi końcowymi ustaleniami". "To będzie proces, który zapewne chwilę potrwa, kolejne spotkanie przewidziane jest w poniedziałek" - przekazał.

Przekonywał, że to są "normalne rozmowy, które toczą się z jednej strony na początku nowego sezonu politycznego, który mamy po wakacjach, a z drugiej strony po czwórboju wyborczym, rozpoczętym w 2018 roku wyborami samorządowymi".

"Teraz mamy trzy lata bez wyborów. Idealny czas, żeby reformować kraj, wprowadzać zmiany, które są zapisane w naszym programie wyborczym, natomiast musimy się umówić na szczegółowy plan działania, na to, które zmiany będą traktowane bardziej priorytetowo i które będą wprowadzane w pierwszym rzędzie. Tego dotyczą przede wszystkim te rozmowy" - podkreślił Bielan.

Na pytanie, jak będzie wyglądał podział ministerstw pomiędzy poszczególnymi koalicjantami, odpowiedział: "to będzie wszystko pochodną kształtu rządu, gdyby pozostał w niezmienionym składzie - 20-21 resortów, nie sądzę, żeby proporcje podziału resortów pomiędzy koalicjantów się zmieniły".

"Ale wiemy, że są plany, formułowane przez premiera Mateusza Morawieckiego, przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmniejszenia liczby resortów, stworzenia większych resortów tak, żeby poprawić sprawność zarządzania i jeżeli dojdzie do zmniejszenia resortów, rzeczywiście do 12, to wówczas zapewne wszyscy proporcjonalnie na tym stracą, natomiast rząd jest kształtowany na podstawie ustawy o działach administracji, tych działów jest znacznie więcej, niż resortów i myślę, że w sensie odpowiedzialności za poszczególne działy, to tutaj niewiele się zmieni" - wyjaśnił europoseł PiS.

Odnosząc się do tego, że politycy Solidarnej Polski mówią głośno o tym, że nie oddadzą ani jednego ministerstwa ocenił, że tego rodzaju negocjacji nie warto toczyć za pomocą mediów.

"To nie przybliża nas do celu. To może powodować u opinii publicznej błędną opinię, że kłócimy się przede wszystkim o stołki, tymczasem to, co przed nami to przede wszystkim przygotowywanie bardzo szczegółowego planu rządzenia i tego dotyczą te rozmowy. Kwestie personalne będą efektem końcowym" - zaznaczył Bielan.

Pytany o to, czy powrót lidera Porozumienia Jarosława Gowina do rządu jest przesądzony, wskazał, że należy poczekać - na zakończenie rozmów na temat kształtu rządu i tego, jakie resortu przypadną poszczególnym ugrupowaniom; na deklarację samego byłego wicepremiera czy chce powrotu oraz na decyzję Zarządu Krajowego Porozumienia. "Zarząd Krajowy w tej sprawie zbierze we wrześniu i podejmie ostatecznie taką decyzję. Myślę, że jest to scenariusz bardzo prawdopodobny" - powiedział. 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe