[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zachować logikę wiary

Kościół nie musi powoływać do istnienia ośrodków terapii osób LGBTQ+, a próby wchodzenia w takie pomysły oznaczają, do pewnego stopnia, odejście od logiki wiary.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zachować logikę wiary
/ morguefile.com

Dokument Konferencji Episkopatu Polski dotyczący środowisk LGBT+ musiał wywołać i wywołał potężny spór. Środowiska progresywne, także wewnątrz Kościoła, nie mogły go przyjąć z entuzjazmem, bowiem przypomina on fundamentalne, a sprzeczne z pomysłami postępowców nauczanie Kościoła. Uznanie, że akty homoseksualne są grzechem jest dla nich nie do przyjęcia, choć trudno sobie wyobrazić Kościół, który w duchu Tradycji i jasnego nauczania Pisma Świętego, nie przyjąłby takiego wniosku. Oczywiście są wspólnoty chrześcijańskie, a nawet teolodzy katoliccy, którzy to nauczanie już odrzucili, ale Konferencja Episkopatu Polski (i bardzo dobrze) zachowuje w tej sprawie tradycyjnie katolickie stanowisko. 

Jeśli na coś można i trzeba zwrócić uwagę to niepotrzebne uleganie z jednej strony logice świata, a z drugiej koncepcjom naukowym, które wydają się być falsyfikowalne. O czym mówię? O pomyśle powołania do istnienia sieci ośrodków, które miałyby pomagać osobom LGBT+ w poradzeniu sobie z własną skłonnością. Kłopot z tym pomysłem jest zaś taki, że choć dotyczy on ludzi, którzy sami chcą spróbować jakoś sobie ze skłonnością homoseksualną poradzić, to… wydaje się, że większość badań naukowych bardzo ostrożnie traktuje terapie konwersyjne, zwracając uwagę na to, że są one bardzo mało skuteczne, a do tego często wpychają ludzi w nowe problemy. I mając świadomość, że ostatnie słowo nie zostało - jak to zwykle w nauce - jeszcze powiedziane, i że część z krytyki terapii konwersyjnych związanych jest z ideologią, ale nawet najbardziej pozytywne wobec tych form terapii opinie wskazują, że jest ona mało skuteczna. Uwagi na temat jej wspierania nie są zresztą rolą Kościoła, bo tak się składa, że nie jest on autorytetem w dziedzinie psychologii, a do tego - jeśli chodzi o leczenie grzechu - to odpowiednie ośrodki terapii każdego grzechu - już istnieją, a są nimi… konfesjonały.

Każdy grzesznik, zarówno homoseksualista decydujący się na akty homoseksualne (a przypomnijmy, że dopiero one są grzechem, sama skłonność homoseksualna jest „obiektywnym nieuporządkowaniem”, ale nie grzechem”), heteroseksualista decydujący się na seks przed czy poza małżeństwem, oszczerca, kłamca, słowem każdy grzesznik może i powinien udać się do konfesjonału, by tam spotkać się z Jezusem i otrzymać nie tylko odpuszczenie grzechów, ale także związaną z sakramentem siłę do walki z grzechem. Eucharystia zaś jest pokarmem, który daje siłę, by w stanie łaski pozostać, by nie upaść ponownie. Oczywiście jesteśmy grzeszni, a poprzednie grzechy powodują w nas podatność na kolejne grzechy, ale nie ma lepszego lekarstwa i lepszego ośrodka terapii, niż właśnie sakrament spowiedzi i Eucharystii. Ani psychologia, ani terapie jej nie zastąpią, a mogą dać ludziom fałszywą nadzieję. Nadzieję na to, że ktoś - ośrodek, psychoterapeuta, cudowne lekarstwo - pozwoli mu zaprzestać nieustannej walki ze swoją słabością i swoim grzechem. Takiej możliwości zaś zwyczajnie nie ma. Każdy z nas zmaga się z grzechem i grzesznością, i choć istnieją kwestie w których psychoterapia czy psychiatria może i powinna nam pomagać, to akurat na skutki grzechu pierworodnego i skazę po naszych własnych wyborach, to nie działa. Będziemy ją toczyć do końca naszych dni. Kościół powinien nam o tym nieustannie przypominać, nie po to, by nas załamać, ale po to, by przypomnieć, że jest nadzieja, a jest nią przebaczenie ofiarowane przez Jezusa w sakramencie pojednania. 
 


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zachować logikę wiary

Kościół nie musi powoływać do istnienia ośrodków terapii osób LGBTQ+, a próby wchodzenia w takie pomysły oznaczają, do pewnego stopnia, odejście od logiki wiary.
 [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zachować logikę wiary
/ morguefile.com

Dokument Konferencji Episkopatu Polski dotyczący środowisk LGBT+ musiał wywołać i wywołał potężny spór. Środowiska progresywne, także wewnątrz Kościoła, nie mogły go przyjąć z entuzjazmem, bowiem przypomina on fundamentalne, a sprzeczne z pomysłami postępowców nauczanie Kościoła. Uznanie, że akty homoseksualne są grzechem jest dla nich nie do przyjęcia, choć trudno sobie wyobrazić Kościół, który w duchu Tradycji i jasnego nauczania Pisma Świętego, nie przyjąłby takiego wniosku. Oczywiście są wspólnoty chrześcijańskie, a nawet teolodzy katoliccy, którzy to nauczanie już odrzucili, ale Konferencja Episkopatu Polski (i bardzo dobrze) zachowuje w tej sprawie tradycyjnie katolickie stanowisko. 

Jeśli na coś można i trzeba zwrócić uwagę to niepotrzebne uleganie z jednej strony logice świata, a z drugiej koncepcjom naukowym, które wydają się być falsyfikowalne. O czym mówię? O pomyśle powołania do istnienia sieci ośrodków, które miałyby pomagać osobom LGBT+ w poradzeniu sobie z własną skłonnością. Kłopot z tym pomysłem jest zaś taki, że choć dotyczy on ludzi, którzy sami chcą spróbować jakoś sobie ze skłonnością homoseksualną poradzić, to… wydaje się, że większość badań naukowych bardzo ostrożnie traktuje terapie konwersyjne, zwracając uwagę na to, że są one bardzo mało skuteczne, a do tego często wpychają ludzi w nowe problemy. I mając świadomość, że ostatnie słowo nie zostało - jak to zwykle w nauce - jeszcze powiedziane, i że część z krytyki terapii konwersyjnych związanych jest z ideologią, ale nawet najbardziej pozytywne wobec tych form terapii opinie wskazują, że jest ona mało skuteczna. Uwagi na temat jej wspierania nie są zresztą rolą Kościoła, bo tak się składa, że nie jest on autorytetem w dziedzinie psychologii, a do tego - jeśli chodzi o leczenie grzechu - to odpowiednie ośrodki terapii każdego grzechu - już istnieją, a są nimi… konfesjonały.

Każdy grzesznik, zarówno homoseksualista decydujący się na akty homoseksualne (a przypomnijmy, że dopiero one są grzechem, sama skłonność homoseksualna jest „obiektywnym nieuporządkowaniem”, ale nie grzechem”), heteroseksualista decydujący się na seks przed czy poza małżeństwem, oszczerca, kłamca, słowem każdy grzesznik może i powinien udać się do konfesjonału, by tam spotkać się z Jezusem i otrzymać nie tylko odpuszczenie grzechów, ale także związaną z sakramentem siłę do walki z grzechem. Eucharystia zaś jest pokarmem, który daje siłę, by w stanie łaski pozostać, by nie upaść ponownie. Oczywiście jesteśmy grzeszni, a poprzednie grzechy powodują w nas podatność na kolejne grzechy, ale nie ma lepszego lekarstwa i lepszego ośrodka terapii, niż właśnie sakrament spowiedzi i Eucharystii. Ani psychologia, ani terapie jej nie zastąpią, a mogą dać ludziom fałszywą nadzieję. Nadzieję na to, że ktoś - ośrodek, psychoterapeuta, cudowne lekarstwo - pozwoli mu zaprzestać nieustannej walki ze swoją słabością i swoim grzechem. Takiej możliwości zaś zwyczajnie nie ma. Każdy z nas zmaga się z grzechem i grzesznością, i choć istnieją kwestie w których psychoterapia czy psychiatria może i powinna nam pomagać, to akurat na skutki grzechu pierworodnego i skazę po naszych własnych wyborach, to nie działa. Będziemy ją toczyć do końca naszych dni. Kościół powinien nam o tym nieustannie przypominać, nie po to, by nas załamać, ale po to, by przypomnieć, że jest nadzieja, a jest nią przebaczenie ofiarowane przez Jezusa w sakramencie pojednania. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe