"S" negatywnie o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji

Prezydium Komisji Krajowej ocenia negatywnie projekt ustawy o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji przedstawiony w ramach inicjatywy ustawodawczej Senatu .
/ RW

Ustawa której nowelizację się proponuje, stanowi wykonanie dyrektywy Rady UE i Parlamentu Europejskiego 2002/14/WE. Jej obecny kształt budzi szereg zastrzeżeń dotyczących zwłaszcza tego, że rady pracowników tworzone w oparciu o zapisy ustawy przeważnie nie są zdolne do wypełniania funkcji określonych w punktach 7,8 i 9 preambuły dyrektywy. Sytuację pogorszyło całkowite wyeliminowanie od 2009 r. roli przedstawicielstw związkowych w procesie tworzenia rad pracowników. W szczytowym okresie liczba rad pracowników oscylowała koło 3 tysięcy, obecnie jest ich poniżej 500. Spadająca liczba tych ciał pokazuje konieczność powrotu do regulacji prawnych pozwalających współuczestniczyć reprezentatywnej zakładowej organizacji związkowej w procesie tworzenia rad. Uważamy, że obecna ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji wymaga całościowego przeglądu. Proponowane przez projektodawców nowelizacji wybiórcze zmiany nie przyczynią się do usunięcia istniejących wad ustawy lecz jedynie zwiększą jej dysfunkcjonalność.

W Polsce od pewnego czasu toczy się dyskusja nad modelem zbiorowego prawa pracy. Kwestia usytuowania pozazwiązkowych przedstawicielstw pracowniczych wymaga bardziej kompleksowego namysłu ze strony ustawodawcy i tego typu zmiany cząstkowe jak ta proponowana w opiniowanym projekcie mogą pogłębić obecne niejasności występujące
w polskim prawie. Nowe rozwiązania powinny uwzględniać konieczność prawidłowej implementacji dyrektywy 2002/14, jak również postulowane w Uchwale programowej NSZZ „Solidarność” wprowadzenie minimalnych standardów dla przedstawicielstwa ad hoc.

W odniesieniu do przedstawionego projektu ustawy, należy zauważyć, że wskazane w jej uzasadnieniu ułatwianie działania rad pracowników sprowadza się właściwie jedynie do obniżenia wymogów dotyczących ich ustanawiania. Może to w pewnych sytuacjach negatywnie wpłynąć na mandat społeczny samych rad.

Uwagi szczegółowe  

  1. Propozycja (art. 1 pkt 1 projektu) skreślenia w art. 8 ust. 1 ustawy zwrotu „na pisemny wniosek co najmniej 10% pracowników”, oznacza, że działania dotyczące ustanowienia rady de facto inicjuje pracodawca nawet w sytuacji braku jakichkolwiek impulsów ze strony pracowników. Ponieważ rada pracowników powinna mieć wyraźny mandat społeczny do powstania, w przypadku takiej zmiany dotychczasowe progi dla zgłaszania kandydatów do rady wymienione w art. 4. ust. 4 ustawy powinny zostać utrzymane lub podniesione (z uwzględnieniem proponowanego dodatkowego progu 500 pracowników), a nie obniżone, jak proponuje projektodawca.
  2. Dotychczasowy wymóg 50% frekwencji podczas głosowania jest trudny do osiągnięcia, równocześnie uważamy, że proponowany przez wnioskodawcę wymóg 10% frekwencji (art. 1 pkt 3 litera e projektu) jest zbyt niski. Mógłby to być wymóg 30% frekwencji co wydaje się z jednej strony zapewniać członkom rady społeczny mandat do pełnienia funkcji, a z drugiej strony nie stanowić nadmiernej przeszkody do tworzenia rady. W przypadku braku 30% frekwencji, kolejne głosowanie winno odbyć się w okresie 3 miesięcy (a nie 12 jak proponuje wnioskodawca).
  3. Negatywnie należy ocenić zwiększenie kompetencji pracodawcy w zakresie wprowadzania regulaminu trybu działania komisji wyborczej. W projektowanym art. 10 ust. 1 ustawy przewiduje się, że pracodawca na pierwszym posiedzeniu komisji przekazuje projekt regulaminu określającego tryb jej działania oraz przeprowadzenia wyborów. Nie jest to rozwiązanie zakładające autonomię komisji wyborczej, a przecież taki podmiot powinien wobec pracodawcy być podmiotem autonomicznym.
    W projekcie zrezygnowano z trybu wprowadzenia regulaminu działania komisji wyborczej poprzez uzgodnienia z pracownikami wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
  4. Według projektowanego art. 10 ust. 2 „w skład komisji wyborczej wchodzi wskazana przez pracodawcę osoba oraz po jednej osobie wskazanej przez każdego z kandydatów, a także – jako przewodniczący komisji – najstarszy wiekiem pracownik u danego pracodawcy, który wyrazi na to zgodę. Członkiem komisji nie może być kandydat.”. Wątpliwości może budzić powołanie w skład komisji wyborczej najstarszego pracownika wiekiem. Należałoby rozważyć czy nie mocniej uzasadnionym rozwiązaniem byłoby powołanie w skład komisji wyborczej pracownika z najdłuższym stażem. Pracownik najstarszy stażem może być pracownikiem krótko zatrudnionym
    u pracodawcy.
  5. Negatywnie należałoby ocenić również rotacyjne pełnienie funkcji w radzie pracowników w razie uzyskania przez kandydatów na członków rady równej liczby głosów (projektowany art. 10 ust. 8 ustawy). Wymiana członków rady w trakcie trwania jej kadencji może negatywnie wpłynąć na jej funkcjonowanie.

 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

"S" negatywnie o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji

Prezydium Komisji Krajowej ocenia negatywnie projekt ustawy o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji przedstawiony w ramach inicjatywy ustawodawczej Senatu .
/ RW

Ustawa której nowelizację się proponuje, stanowi wykonanie dyrektywy Rady UE i Parlamentu Europejskiego 2002/14/WE. Jej obecny kształt budzi szereg zastrzeżeń dotyczących zwłaszcza tego, że rady pracowników tworzone w oparciu o zapisy ustawy przeważnie nie są zdolne do wypełniania funkcji określonych w punktach 7,8 i 9 preambuły dyrektywy. Sytuację pogorszyło całkowite wyeliminowanie od 2009 r. roli przedstawicielstw związkowych w procesie tworzenia rad pracowników. W szczytowym okresie liczba rad pracowników oscylowała koło 3 tysięcy, obecnie jest ich poniżej 500. Spadająca liczba tych ciał pokazuje konieczność powrotu do regulacji prawnych pozwalających współuczestniczyć reprezentatywnej zakładowej organizacji związkowej w procesie tworzenia rad. Uważamy, że obecna ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji wymaga całościowego przeglądu. Proponowane przez projektodawców nowelizacji wybiórcze zmiany nie przyczynią się do usunięcia istniejących wad ustawy lecz jedynie zwiększą jej dysfunkcjonalność.

W Polsce od pewnego czasu toczy się dyskusja nad modelem zbiorowego prawa pracy. Kwestia usytuowania pozazwiązkowych przedstawicielstw pracowniczych wymaga bardziej kompleksowego namysłu ze strony ustawodawcy i tego typu zmiany cząstkowe jak ta proponowana w opiniowanym projekcie mogą pogłębić obecne niejasności występujące
w polskim prawie. Nowe rozwiązania powinny uwzględniać konieczność prawidłowej implementacji dyrektywy 2002/14, jak również postulowane w Uchwale programowej NSZZ „Solidarność” wprowadzenie minimalnych standardów dla przedstawicielstwa ad hoc.

W odniesieniu do przedstawionego projektu ustawy, należy zauważyć, że wskazane w jej uzasadnieniu ułatwianie działania rad pracowników sprowadza się właściwie jedynie do obniżenia wymogów dotyczących ich ustanawiania. Może to w pewnych sytuacjach negatywnie wpłynąć na mandat społeczny samych rad.

Uwagi szczegółowe  

  1. Propozycja (art. 1 pkt 1 projektu) skreślenia w art. 8 ust. 1 ustawy zwrotu „na pisemny wniosek co najmniej 10% pracowników”, oznacza, że działania dotyczące ustanowienia rady de facto inicjuje pracodawca nawet w sytuacji braku jakichkolwiek impulsów ze strony pracowników. Ponieważ rada pracowników powinna mieć wyraźny mandat społeczny do powstania, w przypadku takiej zmiany dotychczasowe progi dla zgłaszania kandydatów do rady wymienione w art. 4. ust. 4 ustawy powinny zostać utrzymane lub podniesione (z uwzględnieniem proponowanego dodatkowego progu 500 pracowników), a nie obniżone, jak proponuje projektodawca.
  2. Dotychczasowy wymóg 50% frekwencji podczas głosowania jest trudny do osiągnięcia, równocześnie uważamy, że proponowany przez wnioskodawcę wymóg 10% frekwencji (art. 1 pkt 3 litera e projektu) jest zbyt niski. Mógłby to być wymóg 30% frekwencji co wydaje się z jednej strony zapewniać członkom rady społeczny mandat do pełnienia funkcji, a z drugiej strony nie stanowić nadmiernej przeszkody do tworzenia rady. W przypadku braku 30% frekwencji, kolejne głosowanie winno odbyć się w okresie 3 miesięcy (a nie 12 jak proponuje wnioskodawca).
  3. Negatywnie należy ocenić zwiększenie kompetencji pracodawcy w zakresie wprowadzania regulaminu trybu działania komisji wyborczej. W projektowanym art. 10 ust. 1 ustawy przewiduje się, że pracodawca na pierwszym posiedzeniu komisji przekazuje projekt regulaminu określającego tryb jej działania oraz przeprowadzenia wyborów. Nie jest to rozwiązanie zakładające autonomię komisji wyborczej, a przecież taki podmiot powinien wobec pracodawcy być podmiotem autonomicznym.
    W projekcie zrezygnowano z trybu wprowadzenia regulaminu działania komisji wyborczej poprzez uzgodnienia z pracownikami wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
  4. Według projektowanego art. 10 ust. 2 „w skład komisji wyborczej wchodzi wskazana przez pracodawcę osoba oraz po jednej osobie wskazanej przez każdego z kandydatów, a także – jako przewodniczący komisji – najstarszy wiekiem pracownik u danego pracodawcy, który wyrazi na to zgodę. Członkiem komisji nie może być kandydat.”. Wątpliwości może budzić powołanie w skład komisji wyborczej najstarszego pracownika wiekiem. Należałoby rozważyć czy nie mocniej uzasadnionym rozwiązaniem byłoby powołanie w skład komisji wyborczej pracownika z najdłuższym stażem. Pracownik najstarszy stażem może być pracownikiem krótko zatrudnionym
    u pracodawcy.
  5. Negatywnie należałoby ocenić również rotacyjne pełnienie funkcji w radzie pracowników w razie uzyskania przez kandydatów na członków rady równej liczby głosów (projektowany art. 10 ust. 8 ustawy). Wymiana członków rady w trakcie trwania jej kadencji może negatywnie wpłynąć na jej funkcjonowanie.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe