"Bardzo się cieszę". Polityk Platformy o wejściu Kaczyńskiego do rządu

Ja bardzo się cieszę z tego, że Kaczyński wchodzi do rządu: ostatnio w 2006 roku, gdy do niego wszedł, to po roku rząd upadł. Premier Morawiecki to słaby premier, a teraz będzie jeszcze musiał zaczynać dzień od salutowania swojemu podwładnemu
- powiedział szef warszawskiej PO.
Polityk nie odpowiedział jednak na pytanie prowadzącego program red. Rachonia, czy KO, która jest w ten samej grupie politycznej, co wiceprzewodnicząca PE Katarina Barley, grożąca głodzeniem Polski i Węgier, jest za usunięciem niemieckiej polityk ze stanowiska.
Powiedział jedynie:
... słowa pani Katariny Barley nie powinny nigdy paść i to bez względu na to, do kogo były skierowane. Dziwi mnie to, że do tej pory nie było jasnej reakcji ze strony premiera Morawieckiego poza medialnym biciem piany
- stwierdził.