Skandaliczne słowa Katariny Barley. Jest reakcja premiera Saksonii i sekretarza generalnego CDU

Katarina Barley, niemiecka wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego wezwała do wywarcia większej presji na Węgry i Polskę, aby utrzymały rządy prawa. – Sytuacja w obu państwach członkowskich jest szczególnie poważna – uznała Barley w wypowiedzi dla rozgłośni DeutschalndFunk.
Przypomnijmy, że 1 lipca 2020 rozpoczęła się niemiecka prezydencja Rady Unii Europejskiej.
– Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię – miała mówić Barley. Winę na siebie wzięła niemiecka rozgłośnia, ale w wyniku odsłuchu okazało się, że skandaliczne słowa rzeczywiście padły.
Reakcja niemieckich polityków
Od słów Katariny Barley odcięli się zarówno premier Saksonii Michael Kretschmer, a także sekretarz generalny CDU Paul Ziemiak.
„Dobór słów pani Barley świadczy o braku świadomości historycznej oraz o postawie, która nie wróży dobrze przyszłości Europy. Musimy przekonywać wartościami, argumentami i debatą na wysokości oczu. Szantaż nie wchodzi w grę” – stwierdził w mediach społecznościowych Kretschmer.
W podobnym tonie wypowiedział się sekretarz generalny CDU, który podkreślił, że wypowiedzi Katariny Barley są „nie do przyjęcia”. „Aktualną debatę prowadzimy za pomocą argumentów. Ostrożnie, w sposób jasny, ale nigdy w sposób bolesny i obraźliwy” – dodał.
.@MPKretschmer hat absolut recht! Die verbale Entgleisung von @katarinabarley ist nicht akzeptabel. Die aktuelle Debatte führen wir mit Argumenten. Besonnen, in der Sache klar, aber nie verletzend oder beleidigend. https://t.co/fg3nWWhgFv
— Paul Ziemiak (@PaulZiemiak) October 7, 2020