Manifestacje pro-life w sześćdziesięciu miastach Francji

W ok. 60 miastach Francji odbyły się w sobotę manifestacje przeciwników nowej ustawy o bioetyce, która rozszerzy dostęp do technik wspomaganego rozrodu i przedłuży termin legalnego przerywania ciąży. „Społeczeństwo bez ojca, społeczeństwem zagubionym” – skandował tłum w Paryżu.
EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / PAP/EPA

 

Wśród manifestantów, rzadko tylko zachowujących dystans społeczny, na placu Vendome byli przedstawiciele wszystkich pokoleń z lekką przewagą młodzieży. Przyszło kilku księży, jak i kobiety w islamskich zasłonach. Było kilkadziesiąt osób z wózkami dziecięcymi.

Do protestów wezwało stowarzyszenie „Manif pour tous” (Manifestacja dla wszystkich), które powstało 7 lat temu w odpowiedzi na wprowadzaną wtedy ustawę „Małżeństwo dla wszystkich”, pozwalającą na śluby jednopłciowe.

„Każde pokolenie chciało od nowa budować świat, my nie możemy dopuścić, by się rozpadł” - oświadczyła z trybuny młoda działaczka „Manif pour tous”, nawiązując do słów Alberta Camusa. Tłum odpowiadał, powiewając chorągiewkami z napisem: „Wolność, równość, ojcostwo”.

„Ta ustawa spowoduje, że dzieci nie będą miały ojca, przyspieszy legalny wynajem matek surogatek i zmieni dziecko w towar jak każdy inny” – tłumaczyła PAP swój udział w paryskiej manifestacji Sandrine, przedstawiająca się jako „50-letnia matka chrześcijańskiej rodziny, która urodziła trójkę dzieci”.

„Modyfikacje genetyczne, komercjalizacja ciała – ta ustawa uderza w podstawy moralne człowieczeństwa” – powiedział PAP młody człowiek, z wypisaną na koszulce nazwą kolektywu „Marchons Enfants”, jednoczącego 22 stowarzyszenia, wśród nich „Manif pour tous”. Nie chciał ujawnić imienia ani nazwiska, ale wyznał, że jest studentem jednej z Grandes Ecoles (elitarne uczelnie, do których, inaczej niż na uniwersytetach, trzeba zdawać konkursowy egzamin wstępny).

„Zarodek to dziecko i dlatego tu przyszłam” – podała przyczynę udziału w manifestacji Marie, nauczycielka w paryskiej szkole podstawowej. „Ja sprzeciwiam się przede wszystkim usunięciu klauzuli sumienia, która jak dotąd pozwala personelowi medycznemu na odmowę uczestnictwa w aborcjach” – wtrącił stojący obok 50-latek, przedstawiający się jako inżynier o imieniu Alexis.

Nowa ustawa do powodów uzasadniających „medyczne przerwanie ciąży”, na które nie ma terminu ograniczającego, wprowadza „nieszczęście psychospołeczne”. „To motyw bardzo mglisty” – oburza się Annick, emerytowana pracownica banku, która od siedmiu lat działa w „Manif pour Tous”, gdyż jest „nadzwyczaj przeciwna małżeństwom homoseksualnym”.

„Zwyciężymy, bo mamy rację” – krzyczał kolejny mówca na trybunie, a tłum wtórował mu, gdy wzniósł hasło: „Niech żyją prawa kobiet, niech żyją prawa człowieka”.

Przeciwnicy ustawy o bioetyce zarzucają rządowi również to, że obrady nad nią „prowadził chyłkiem” w środku lata. Uchwalona została w drugim czytaniu w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia br., „przy prawie pustej sali”. Obecnych było 101 deputowanych spośród 577. Za ustawą głosowało 60, przeciw 37, a 4 wstrzymało się od głosu.

Sobotnie manifestacje poparł przewodniczący Konferencji Biskupów Francji, arcybiskup Reims Eric de Moulins-Beaufort, według którego ustawa o bioetyce „organizuje przyszłą tragedię”.

Jak ocenił arcybiskup, te manifestacje „są prawowitym wyrazem niepokoju chrześcijan”. W wywiadzie dla dziennika „Le Figaro” nie wezwał kleru do udziału w wiecach i pochodach, ale pozostawił „każdemu wybór sposobów działania”.

Arcybiskup zadaje pytanie, czy „pragnienie posiadania dziecka uzasadnia sięganie do wszelkich możliwych sposobów, by realizować sen o wszechpotędze”. I odpowiada, że ustawa przygotowuje „przyszłe tragedie”, gdyż „dzieci nie będą miały ojca, ale tylko reproduktora”.

Przyznaje, że „niewielkie są nasze siły w porównaniu z tymi, którzy tworzą opinię, ale z naciskiem stwierdza, że +nie+ chrześcijan jest pozytywne, gdyż oznacza +tak+ dla życia ludzkiego, dla nieskończonej jego godności”.

 

Ludwik Lewin

llew/ kar/


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Manifestacje pro-life w sześćdziesięciu miastach Francji

W ok. 60 miastach Francji odbyły się w sobotę manifestacje przeciwników nowej ustawy o bioetyce, która rozszerzy dostęp do technik wspomaganego rozrodu i przedłuży termin legalnego przerywania ciąży. „Społeczeństwo bez ojca, społeczeństwem zagubionym” – skandował tłum w Paryżu.
EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / PAP/EPA

 

Wśród manifestantów, rzadko tylko zachowujących dystans społeczny, na placu Vendome byli przedstawiciele wszystkich pokoleń z lekką przewagą młodzieży. Przyszło kilku księży, jak i kobiety w islamskich zasłonach. Było kilkadziesiąt osób z wózkami dziecięcymi.

Do protestów wezwało stowarzyszenie „Manif pour tous” (Manifestacja dla wszystkich), które powstało 7 lat temu w odpowiedzi na wprowadzaną wtedy ustawę „Małżeństwo dla wszystkich”, pozwalającą na śluby jednopłciowe.

„Każde pokolenie chciało od nowa budować świat, my nie możemy dopuścić, by się rozpadł” - oświadczyła z trybuny młoda działaczka „Manif pour tous”, nawiązując do słów Alberta Camusa. Tłum odpowiadał, powiewając chorągiewkami z napisem: „Wolność, równość, ojcostwo”.

„Ta ustawa spowoduje, że dzieci nie będą miały ojca, przyspieszy legalny wynajem matek surogatek i zmieni dziecko w towar jak każdy inny” – tłumaczyła PAP swój udział w paryskiej manifestacji Sandrine, przedstawiająca się jako „50-letnia matka chrześcijańskiej rodziny, która urodziła trójkę dzieci”.

„Modyfikacje genetyczne, komercjalizacja ciała – ta ustawa uderza w podstawy moralne człowieczeństwa” – powiedział PAP młody człowiek, z wypisaną na koszulce nazwą kolektywu „Marchons Enfants”, jednoczącego 22 stowarzyszenia, wśród nich „Manif pour tous”. Nie chciał ujawnić imienia ani nazwiska, ale wyznał, że jest studentem jednej z Grandes Ecoles (elitarne uczelnie, do których, inaczej niż na uniwersytetach, trzeba zdawać konkursowy egzamin wstępny).

„Zarodek to dziecko i dlatego tu przyszłam” – podała przyczynę udziału w manifestacji Marie, nauczycielka w paryskiej szkole podstawowej. „Ja sprzeciwiam się przede wszystkim usunięciu klauzuli sumienia, która jak dotąd pozwala personelowi medycznemu na odmowę uczestnictwa w aborcjach” – wtrącił stojący obok 50-latek, przedstawiający się jako inżynier o imieniu Alexis.

Nowa ustawa do powodów uzasadniających „medyczne przerwanie ciąży”, na które nie ma terminu ograniczającego, wprowadza „nieszczęście psychospołeczne”. „To motyw bardzo mglisty” – oburza się Annick, emerytowana pracownica banku, która od siedmiu lat działa w „Manif pour Tous”, gdyż jest „nadzwyczaj przeciwna małżeństwom homoseksualnym”.

„Zwyciężymy, bo mamy rację” – krzyczał kolejny mówca na trybunie, a tłum wtórował mu, gdy wzniósł hasło: „Niech żyją prawa kobiet, niech żyją prawa człowieka”.

Przeciwnicy ustawy o bioetyce zarzucają rządowi również to, że obrady nad nią „prowadził chyłkiem” w środku lata. Uchwalona została w drugim czytaniu w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia br., „przy prawie pustej sali”. Obecnych było 101 deputowanych spośród 577. Za ustawą głosowało 60, przeciw 37, a 4 wstrzymało się od głosu.

Sobotnie manifestacje poparł przewodniczący Konferencji Biskupów Francji, arcybiskup Reims Eric de Moulins-Beaufort, według którego ustawa o bioetyce „organizuje przyszłą tragedię”.

Jak ocenił arcybiskup, te manifestacje „są prawowitym wyrazem niepokoju chrześcijan”. W wywiadzie dla dziennika „Le Figaro” nie wezwał kleru do udziału w wiecach i pochodach, ale pozostawił „każdemu wybór sposobów działania”.

Arcybiskup zadaje pytanie, czy „pragnienie posiadania dziecka uzasadnia sięganie do wszelkich możliwych sposobów, by realizować sen o wszechpotędze”. I odpowiada, że ustawa przygotowuje „przyszłe tragedie”, gdyż „dzieci nie będą miały ojca, ale tylko reproduktora”.

Przyznaje, że „niewielkie są nasze siły w porównaniu z tymi, którzy tworzą opinię, ale z naciskiem stwierdza, że +nie+ chrześcijan jest pozytywne, gdyż oznacza +tak+ dla życia ludzkiego, dla nieskończonej jego godności”.

 

Ludwik Lewin

llew/ kar/



 

Polecane