Minister Sprawiedliwości Węgier: Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną

Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną; powiązanie unijnego budżetu z praworządnością nie ma nic wspólnego z prawem i bezpieczeństwem prawnym, tu jest mowa o nacisku politycznym i ideologicznym - mówiła w czwartek w TVP Info minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga.
Judit Varga Minister Sprawiedliwości Węgier: Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną
Judit Varga / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Torok Levente

Varga podkreśliła, że powiązanie unijnego budżetu z praworządnością nie ma nic wspólnego z prawem i bezpieczeństwem prawnym. "Tu jest mowa o nacisku politycznym i ideologicznym, a jeśli byśmy się mu poddali, to podpisalibyśmy się tym samym pod stwierdzeniem, że w przyszłości można szantażować i karać dowolny unijny kraj tylko za to, że np. nie zgadza się na przyjęcie polityki migracyjnej i ideologii UE" - mówiła.

Dodała, że jest to sprzeczne z praworządnością, wartościami europejskimi, demokracją i z europejskim pojęciem tożsamości.

W trakcie rozmowy Varga zwracała uwagę, że w ostatnich latach w takich zagadnieniach, należących do kompetencji narodowych, "Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną". "My mówimy, że w tych obszarach mogą decydować tylko obywatele węgierscy" - zaznaczyła.

Odnosząc się do systemu warunkowości unijnych funduszy w obecnej formie oceniła, że mógłby on jednoznacznie umożliwiać, że "z powodów czysto ideologicznych, bez bezpieczeństwa prawnego można zmusić różne kraje do zmiany stanowiska". Zwracała też uwagę na stosowanie w UE podwójnej miary dotyczącej praworządności.

Zwróciła też uwagę, że mimo zawartego w lipcu porozumienia dotyczącego budżetu, w wyniku negocjacji powstało nowe porozumienie między PE a prezydencja niemiecką. "To nie jest nasza odpowiedzialność. Odpowiedzialność spoczywa na tych, którzy nadpisują historyczne ustalenia z lipca, w których jednoznacznie nie było powiązania pieniędzy z ideologicznymi naciskami w sprawie praworządności" - mówiła.

"Dlatego wina nie leży po stronie rządów takich krajów jak Polska i Węgry; te kraje nie są winne temu, że Europa znalazła się w takiej sytuacji. Wina leży po stronie tych, którzy w tej historycznej chwili, gdy są kraje, które z niecierpliwością oczekują na pomoc, próbują wywołać zbędne dyskusje ideologiczne i polityczne" - oceniła.

"Nie jest to czas na bitwy ideologiczne, należy odpowiedzialnie, odnosząc się do sytuacji, jak najszybciej podejmować decyzje w sprawie uruchomienia pakietu odbudowy" - stwierdziła w dalszej części rozmowy.

Na początku listopada wypracowane zostało między prezydencją niemiecką a Parlamentem Europejskim porozumienie w sprawie mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z praworządnością. W poniedziałek Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia do rozporządzenia. W czwartek podczas wideokonferencji szefów państw i rządów UE podczas krótkiej dyskusji w kwestii wieloletniego budżetu i mechanizmu praworządności poza kanclerz Niemiec i szefem Rady Europejskiej głos zabrali premierzy Polski, Węgier i Słowenii, którzy -jak przekazało wysokiej rangą źródło zbliżone do posiedzenia - "bardzo zwięźle powtórzyli swoja stanowiska".

Polityczne porozumienie ws. wieloletniego budżetu musi zostać jeszcze przegłosowane przez komisję budżetową PE, a później cały Parlament Europejski oraz zostać jednomyślnie przyjęte przez państwa członkowskie w Radzie UE. Decyzja dotycząca rozporządzenia, które mówi o uzależnieniu dostępu do środków od praworządności podejmowana jest w Radzie UE większością kwalifikowaną.

Liczący 750 mld euro fundusz odbudowy został uzgodniony na lipcowym szczycie w Brukseli. Porozumienie zakłada, że będzie się na niego składało 390 mld w dotacjach i 360 mld euro w pożyczkach.

Z przedstawionych wyliczeń wynika, że na lata 2021-2022 Polsce przypadnie 18,9 mld euro, natomiast w 2023 r. dodatkowe do 4,1 mld euro. Ta ostatnia kwota będzie jednak ostatecznie uzależniona od wskaźników bezrobocia w Polsce. (PAP)

rbk/ tgo/


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Minister Sprawiedliwości Węgier: Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną

Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną; powiązanie unijnego budżetu z praworządnością nie ma nic wspólnego z prawem i bezpieczeństwem prawnym, tu jest mowa o nacisku politycznym i ideologicznym - mówiła w czwartek w TVP Info minister sprawiedliwości Węgier Judit Varga.
Judit Varga Minister Sprawiedliwości Węgier: Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną
Judit Varga / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Torok Levente

Varga podkreśliła, że powiązanie unijnego budżetu z praworządnością nie ma nic wspólnego z prawem i bezpieczeństwem prawnym. "Tu jest mowa o nacisku politycznym i ideologicznym, a jeśli byśmy się mu poddali, to podpisalibyśmy się tym samym pod stwierdzeniem, że w przyszłości można szantażować i karać dowolny unijny kraj tylko za to, że np. nie zgadza się na przyjęcie polityki migracyjnej i ideologii UE" - mówiła.

Dodała, że jest to sprzeczne z praworządnością, wartościami europejskimi, demokracją i z europejskim pojęciem tożsamości.

W trakcie rozmowy Varga zwracała uwagę, że w ostatnich latach w takich zagadnieniach, należących do kompetencji narodowych, "Bruksela próbuje przeforsować centralną wolę ideologiczną". "My mówimy, że w tych obszarach mogą decydować tylko obywatele węgierscy" - zaznaczyła.

Odnosząc się do systemu warunkowości unijnych funduszy w obecnej formie oceniła, że mógłby on jednoznacznie umożliwiać, że "z powodów czysto ideologicznych, bez bezpieczeństwa prawnego można zmusić różne kraje do zmiany stanowiska". Zwracała też uwagę na stosowanie w UE podwójnej miary dotyczącej praworządności.

Zwróciła też uwagę, że mimo zawartego w lipcu porozumienia dotyczącego budżetu, w wyniku negocjacji powstało nowe porozumienie między PE a prezydencja niemiecką. "To nie jest nasza odpowiedzialność. Odpowiedzialność spoczywa na tych, którzy nadpisują historyczne ustalenia z lipca, w których jednoznacznie nie było powiązania pieniędzy z ideologicznymi naciskami w sprawie praworządności" - mówiła.

"Dlatego wina nie leży po stronie rządów takich krajów jak Polska i Węgry; te kraje nie są winne temu, że Europa znalazła się w takiej sytuacji. Wina leży po stronie tych, którzy w tej historycznej chwili, gdy są kraje, które z niecierpliwością oczekują na pomoc, próbują wywołać zbędne dyskusje ideologiczne i polityczne" - oceniła.

"Nie jest to czas na bitwy ideologiczne, należy odpowiedzialnie, odnosząc się do sytuacji, jak najszybciej podejmować decyzje w sprawie uruchomienia pakietu odbudowy" - stwierdziła w dalszej części rozmowy.

Na początku listopada wypracowane zostało między prezydencją niemiecką a Parlamentem Europejskim porozumienie w sprawie mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z praworządnością. W poniedziałek Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia do rozporządzenia. W czwartek podczas wideokonferencji szefów państw i rządów UE podczas krótkiej dyskusji w kwestii wieloletniego budżetu i mechanizmu praworządności poza kanclerz Niemiec i szefem Rady Europejskiej głos zabrali premierzy Polski, Węgier i Słowenii, którzy -jak przekazało wysokiej rangą źródło zbliżone do posiedzenia - "bardzo zwięźle powtórzyli swoja stanowiska".

Polityczne porozumienie ws. wieloletniego budżetu musi zostać jeszcze przegłosowane przez komisję budżetową PE, a później cały Parlament Europejski oraz zostać jednomyślnie przyjęte przez państwa członkowskie w Radzie UE. Decyzja dotycząca rozporządzenia, które mówi o uzależnieniu dostępu do środków od praworządności podejmowana jest w Radzie UE większością kwalifikowaną.

Liczący 750 mld euro fundusz odbudowy został uzgodniony na lipcowym szczycie w Brukseli. Porozumienie zakłada, że będzie się na niego składało 390 mld w dotacjach i 360 mld euro w pożyczkach.

Z przedstawionych wyliczeń wynika, że na lata 2021-2022 Polsce przypadnie 18,9 mld euro, natomiast w 2023 r. dodatkowe do 4,1 mld euro. Ta ostatnia kwota będzie jednak ostatecznie uzależniona od wskaźników bezrobocia w Polsce. (PAP)

rbk/ tgo/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe