[Tylko u nas] 40 Polaków. Była Więźniarka w 80. Rocznicę pierwszej egzekucji w KL Auschwitz
![Brama Auschwitz [Tylko u nas] 40 Polaków. Była Więźniarka w 80. Rocznicę pierwszej egzekucji w KL Auschwitz](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16060668911d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372379621ff7b3a7a37f22aa7e022b54a03.jpg)
Zbrodnicza maszyna szybko stała się miejscem kaźni, morderstw, rozstrzeliwań niewinnych ludzi. Ich zbrodnią było „bycie Polakami”.
22 listopada 1940 roku – 80 lat temu została dokonana pierwsza egzekucja na terenie KL Auschwitz. Dokonano jej na czterdziestu Polakach.
http://cyra.wblogu.pl/egzekucja-w-kl-auschwitz-22-listopada-1940-roku.html
Ta pierwsza egzekucja w KL Auschwitz miała miejsce na terenie nieistniejącej dzisiaj żwirowni, gdzie obecnie buduje się nowe Centrum Obsługi Odwiedzających.
Jako były więzień Auschwitz, małe dziecko zabrane z rodzicami z Powstania Warszawskiego, myślę ze smutkiem, że nawet jeżeli ktokolwiek zechciałby dzisiaj, uczcić pamięć tych 40 męczenników, zmówić modlitwę, zapalić znicz, położyć małą wiązankę kwiatów w miejscu tej kaźni – musiałby to zrobić w wykopach powstałych po buldożerach, które codziennie starannie ryją teren, aby przygotować go pod zaplanowaną „przebudowę wejścia do nowego Centrum Obsługi w Auschwitz I”. Miejsce zbrodni, tzw. żwirownia nie istnieje. Podobno ma być tam zostać upamiętnione. W jakiej formie ? Mało jest informacji na ten temat. Za to jest smutek i obawa . Odpowiedzialni za ten faraoniczny projekt są dumni z siebie i ich dzieła, które za parę lat ujrzy światło dzienne.
Zastanawiam się, czy pomyśleli o wrażliwości byłych więźniów, licznych protestach więźniów z I Transportu, którzy wyraźnie obawiali się, że po przebudowie oblicze Auschwitz nie będzie to samo.
Niestety z miesiąca na miesiąc panuje coraz większe milczenie, zapadła cisza. Media, politycy zamknęli swoje drzwi. Cisza. Pytam ich - co z ich sumieniami, jak po latach wytłumaczą narodowi polskiemu czym był Auschwitz. Jestem pewna, ze przyjdzie czas kiedy naród ich rozliczy za „pamięć o prawdziwym Auschwitz”, bez betonu, wind, super hotelu., centrum dla milionów zwiedzających. O Auschwitz, jakim był od roku 1947- kiedy to z inicjatywy polskich więźniów obozu założono PMAB, w celu przekazania społeczeństwu autentyczności tego miejsca. Auschwitz, o którym mi opowiadał i opisał w swoim przewodniku jeden z pierwszych dyrektorów Muzeum, były więzień śp. Kazimierz Smoleń, Auschwitz, o którym mi często wspominał śp. pan Kazimierz Albin oraz inni więźniowie z I Transportu. Wygląda na to, że po tym wszystkim pozostaną nam fotografie i pisemne wspomnienia.
Komu za to podziękować?
Proszę wszystkich, którzy poświecą trochę czasu na moje parę słów, aby w dniu dzisiejszym, chociaż wirtualnie zmówili modlitwę i zapalili znicz za 40 więźniów rozstrzelanych 22 listopada 1940 na na terenie nieistniejącej dzisiaj żwirowni, gdzie obecnie buduję się nowe Centrum obsługi odwiedzających.
I na koniec. Mam pytanie do zarządzających PMAB czy i w jaki sposób oddadzą im dzisiaj hołd ??? Znicze i kwiaty nie są zarażone coronawirusem, zwłaszcza, ze 16 listopada odbyła się ceremonia z
udziałem licznych osób, w tym, pełnomocnika rządu do spraw leśnictwa i łowiectwa Edwarda Siarki oraz głównego inspektora Lasów Państwowych Artura Malowańca. Na dziedzińcu bloku 11 złożono wieńce, oddając hołd wszystkim ofiarom Auschwitz. Następnie w Centrum Dialogu i Modlitwy odprawiona została msza święta.
Wygląda na to, że jak się ma dobrą wolę to można.