Nieoficjalnie: Ruszyło śledztwo ws. Strajku Kobiet. „W grę wchodzą aż trzy przestępstwa”

22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku przesłanki eugenicznej jest niezgodny z konstytucją. Wyrok wywołał falę protestów w całym kraju. Warto zaznaczyć, że orzeczenie wydane 22 października do dziś nie zostało wydrukowane w Dzienniku Ustaw.
„Trzy przestępstwa”
Według informacji podanych przez zespół wPolityce.pl śledczy zbadają wydarzenia mające miejsce w Warszawie i innych polskich miastach pod kątem trzech ewentualnych przestępstw.
„Pierwszy wątek śledztwa skupia się na art. 165 § 1 pkt 1 k.k. Chodzi o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenie epidemiologicznego związanego z koronawirusem poprzez organizację zgromadzeń publicznych »Strajku Kobiet«” – donosi serwis.
Kolejnym wątkiem ma być „znieważenie księży i katolików ze względu na ich przynależność wyznaniową”. „Ten wątek wiąże się też z masowymi atakami na kościoły w całej Polsce, gdzie zorganizowane bojówki wdzierały się do świątyń i wyzywały wiernych oraz atakowały symbole religijne” – pisze serwis, choć nie podaje czy chodzi o np. art. 196 czy art. 257 Kodeksu Karnego.
Ostatni wątek ma dotyczyć wywiadu, którego liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart udzieliła Radiu ZET. „Ten wątek wiąże się też z masowymi atakami na kościoły w całej Polsce, gdzie zorganizowane bojówki wdzierały się do świątyń i wyzywały wiernych oraz atakowały symbole religijne” – twierdzi portal. Być może chodzi o art. 256 Kodeksu karnego mówiący o „nawoływaniu do nienawiści”.