Efekt groźby sankcji USA. Norweska firma wycofała się z Nord Stream 2

"Norweskie towarzystwo klasyfikacyjne DNV GL (Det Norske Veritas) poinformowało, że z powodu groźby sankcji USA wycofało się z projektu Nord Stream 2" - podała w czwartek rosyjska agencja RIA Nowosti. Operator gazociągu, spółka Nord Stream 2 AG odmówiła komentarzy.
 Efekt groźby sankcji USA. Norweska firma wycofała się z Nord Stream 2
/ Układanie rur Nord Stream II. screen Youtube Neue Zurcher Zeitung

"Departament Stanu USA opublikował nowe wytyczne dotyczące ustawy >>O ochronie bezpieczeństwa energetycznego Europy (PEESA)<<. Uważamy w związku z tym, że sankcje obejmują działalność DNV GL, dotyczącą nadzoru jednostek obsługujących projekt Nord Stream 2" - wyjaśniła norweska firma w oświadczeniu. Z tego powodu - dodała - "zakończyła świadczenie usług, które mogą być objęte działaniem PEESA".

DNV GL zauważyła, że jej udział w projekcie polegał na badaniu dokumentacji oraz nadzorze prac budowlanych i ich zgodności z odpowiednimi standardami. Firma monitorowała także próby i przygotowanie sprzętu, który był używany na jednostkach morskich w czasie układania gazociągu Nord Stream 2. Po zakończeniu jego budowy DNV GL miała wydać akredytację.

Brakujący odcinek Nord Stream 2 w większości powinien powstać na wodach Danii. Według RIA Nowosti operator gazociągu ma prawo wynająć jakąkolwiek stronę trzecią, która jest w stanie wydać akredytację.

Rosyjsko-niemiecka magistrala jest gotowa w 94 procentach. Operator podawał jesienią br., że ułożono dotąd 2300 km spośród łącznie 2460 km rur tworzących gazociąg. Brakujący odcinek Nord Stream 2 to około 30 km rur na wodach niemieckich i około 120 km - na duńskich.

Prace na dnie Morza Bałtyckiego zostały wstrzymane pod koniec 2019 roku z powodu sankcji amerykańskich, grożących firmom zaangażowanym w projekt. W efekcie z przedsięwzięcia wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim. Rosja zapowiadała sfinalizowanie projektu własnymi siłami. Dotąd jednak nie podjęła prac przy układaniu gazociągu.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ mal/


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Efekt groźby sankcji USA. Norweska firma wycofała się z Nord Stream 2

"Norweskie towarzystwo klasyfikacyjne DNV GL (Det Norske Veritas) poinformowało, że z powodu groźby sankcji USA wycofało się z projektu Nord Stream 2" - podała w czwartek rosyjska agencja RIA Nowosti. Operator gazociągu, spółka Nord Stream 2 AG odmówiła komentarzy.
 Efekt groźby sankcji USA. Norweska firma wycofała się z Nord Stream 2
/ Układanie rur Nord Stream II. screen Youtube Neue Zurcher Zeitung

"Departament Stanu USA opublikował nowe wytyczne dotyczące ustawy >>O ochronie bezpieczeństwa energetycznego Europy (PEESA)<<. Uważamy w związku z tym, że sankcje obejmują działalność DNV GL, dotyczącą nadzoru jednostek obsługujących projekt Nord Stream 2" - wyjaśniła norweska firma w oświadczeniu. Z tego powodu - dodała - "zakończyła świadczenie usług, które mogą być objęte działaniem PEESA".

DNV GL zauważyła, że jej udział w projekcie polegał na badaniu dokumentacji oraz nadzorze prac budowlanych i ich zgodności z odpowiednimi standardami. Firma monitorowała także próby i przygotowanie sprzętu, który był używany na jednostkach morskich w czasie układania gazociągu Nord Stream 2. Po zakończeniu jego budowy DNV GL miała wydać akredytację.

Brakujący odcinek Nord Stream 2 w większości powinien powstać na wodach Danii. Według RIA Nowosti operator gazociągu ma prawo wynająć jakąkolwiek stronę trzecią, która jest w stanie wydać akredytację.

Rosyjsko-niemiecka magistrala jest gotowa w 94 procentach. Operator podawał jesienią br., że ułożono dotąd 2300 km spośród łącznie 2460 km rur tworzących gazociąg. Brakujący odcinek Nord Stream 2 to około 30 km rur na wodach niemieckich i około 120 km - na duńskich.

Prace na dnie Morza Bałtyckiego zostały wstrzymane pod koniec 2019 roku z powodu sankcji amerykańskich, grożących firmom zaangażowanym w projekt. W efekcie z przedsięwzięcia wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim. Rosja zapowiadała sfinalizowanie projektu własnymi siłami. Dotąd jednak nie podjęła prac przy układaniu gazociągu.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

awl/ mal/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe