[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Twitter a realna polityka

Rok 2020 przejdzie do historii świata jako rok wyjątkowy. Miał być momentem odwrotu od świata globalizmu. Jednak amerykański pas rdzy jest nadal pasem rdzy. Do Ameryki nie wróciły w masowej liczbie firmy, które wyemigrowały razem z kapitałem do Chin i innych krajów taniej siły roboczej.
 [Felieton
/ Pixabay / Domena publiczna

Nie powstał mur na granicy meksykańskiej, Meksyk za nic nie zapłacił. Wielu światowych przywódców krajów autorytarnych nadal ma się dobrze. Zgodnie z powiedzeniem Stalina: w demokracji liczą się tylko ci, którzy liczą głosy. 15 krajów z rejonu Azji i Pacyfiku podpisało umowę o powstaniu największej na świecie strefy wolnego handlu. Czy Donald Trump zapisze się w historii jako polityk, który zmienił światową politykę? Co dalej stanie się z polityką „Make America Great Again”? Prezydent elekt Joe Biden, ogłoszony przez amerykańskie media nowym prezydentem, otoczył się nową administracją, która gwarantuje jedno: powrót do polityki Baracka Obamy i spolegliwe układanie się z partnerami. Niemcy już dokonały wolty, proponując Ameryce „deal atlantycki” będący przeciwwagą dla azjatyckiej strefy wolnego handlu pod przewodnictwem Chin, popychając jankesów do rozgrywki z Chińczykami. Z analizy sytuacji w Partii Republikańskiej wynika, że Donald Trump nie zjednał sobie wielu znaczących polityków, a powodem tego mogą być mało rozważne słowa oceniające ważne figury tej opcji politycznej, jak John McCain, nieżyjący już legendarny senator z Arizony, którego Trump obraził w swój charakterystyczny sposób. Dlatego być może część republikanów z Arizony głosowała za Bidenem. Podobna sytuacja dotyczy senatora z Utah Mitta Romneya i wielu innych. Donalda Trumpa nie poparł inny ośrodek republikański związany z klanem Bushów. Inną grupą zawsze blisko związaną z republikanami są amerykańscy wojskowi. Ale ani generałowie i admirałowie: Colin Powell, William H. McRaven, James Mattis, Michael Hayden, Stanley McChrystal, James Stavridis, John Kelly, H.R. McMaster, David Petraeus, ani wielu innych, nie poparli prezydenta Trumpa. Świat pozostał spolaryzowany i posklejanie tego rozbitego dzbana nie będzie takie proste. Zdaje się, że walka Trumpa o wartości republikańskie została przez niego przegrana, ale to nie koniec wojny. W tej walce wygrała liberalno-globalistyczna opcja w wyniku ogromnego wsparcia narzędzi, które potrafiła wokół siebie zgromadzić, czyli zasobów globalnych, światowych firm, mediów liberalnych oraz lobbystów, którzy zawsze pozostają po stronie globalistów, nawet jeśli byli lub są senatorami i kongresmenami Partii Republikańskiej czy Partii Demokratycznej lub są blisko administracji rządowej. Udało się jednak zwrócić uwagę na problemy, o których globaliści sprytnie milczeli: o przejęciu produkcji niektórych strategicznych obszarów amerykańskiej gospodarki przez Chiny, zwrócić uwagę na wyprowadzanie kapitału amerykańskiego do innych krajów, niekontrolowaną emigrację do USA, niekorzystne dla podatników amerykańskich umowy międzynarodowe. Z polskiego punktu widzenia największym osiągnięciem w relacjach polsko-amerykańskich jest pamiętne przemówienie Trumpa na placu Krasińskich, które będzie zapamiętane w międzynarodowej narracji jako przywrócenie Polakom historycznej godności i powinniśmy fragmenty tego przemówienia umieć wykorzystać w międzynarodowej przestrzeni medialnej.


 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Twitter a realna polityka

Rok 2020 przejdzie do historii świata jako rok wyjątkowy. Miał być momentem odwrotu od świata globalizmu. Jednak amerykański pas rdzy jest nadal pasem rdzy. Do Ameryki nie wróciły w masowej liczbie firmy, które wyemigrowały razem z kapitałem do Chin i innych krajów taniej siły roboczej.
 [Felieton
/ Pixabay / Domena publiczna

Nie powstał mur na granicy meksykańskiej, Meksyk za nic nie zapłacił. Wielu światowych przywódców krajów autorytarnych nadal ma się dobrze. Zgodnie z powiedzeniem Stalina: w demokracji liczą się tylko ci, którzy liczą głosy. 15 krajów z rejonu Azji i Pacyfiku podpisało umowę o powstaniu największej na świecie strefy wolnego handlu. Czy Donald Trump zapisze się w historii jako polityk, który zmienił światową politykę? Co dalej stanie się z polityką „Make America Great Again”? Prezydent elekt Joe Biden, ogłoszony przez amerykańskie media nowym prezydentem, otoczył się nową administracją, która gwarantuje jedno: powrót do polityki Baracka Obamy i spolegliwe układanie się z partnerami. Niemcy już dokonały wolty, proponując Ameryce „deal atlantycki” będący przeciwwagą dla azjatyckiej strefy wolnego handlu pod przewodnictwem Chin, popychając jankesów do rozgrywki z Chińczykami. Z analizy sytuacji w Partii Republikańskiej wynika, że Donald Trump nie zjednał sobie wielu znaczących polityków, a powodem tego mogą być mało rozważne słowa oceniające ważne figury tej opcji politycznej, jak John McCain, nieżyjący już legendarny senator z Arizony, którego Trump obraził w swój charakterystyczny sposób. Dlatego być może część republikanów z Arizony głosowała za Bidenem. Podobna sytuacja dotyczy senatora z Utah Mitta Romneya i wielu innych. Donalda Trumpa nie poparł inny ośrodek republikański związany z klanem Bushów. Inną grupą zawsze blisko związaną z republikanami są amerykańscy wojskowi. Ale ani generałowie i admirałowie: Colin Powell, William H. McRaven, James Mattis, Michael Hayden, Stanley McChrystal, James Stavridis, John Kelly, H.R. McMaster, David Petraeus, ani wielu innych, nie poparli prezydenta Trumpa. Świat pozostał spolaryzowany i posklejanie tego rozbitego dzbana nie będzie takie proste. Zdaje się, że walka Trumpa o wartości republikańskie została przez niego przegrana, ale to nie koniec wojny. W tej walce wygrała liberalno-globalistyczna opcja w wyniku ogromnego wsparcia narzędzi, które potrafiła wokół siebie zgromadzić, czyli zasobów globalnych, światowych firm, mediów liberalnych oraz lobbystów, którzy zawsze pozostają po stronie globalistów, nawet jeśli byli lub są senatorami i kongresmenami Partii Republikańskiej czy Partii Demokratycznej lub są blisko administracji rządowej. Udało się jednak zwrócić uwagę na problemy, o których globaliści sprytnie milczeli: o przejęciu produkcji niektórych strategicznych obszarów amerykańskiej gospodarki przez Chiny, zwrócić uwagę na wyprowadzanie kapitału amerykańskiego do innych krajów, niekontrolowaną emigrację do USA, niekorzystne dla podatników amerykańskich umowy międzynarodowe. Z polskiego punktu widzenia największym osiągnięciem w relacjach polsko-amerykańskich jest pamiętne przemówienie Trumpa na placu Krasińskich, które będzie zapamiętane w międzynarodowej narracji jako przywrócenie Polakom historycznej godności i powinniśmy fragmenty tego przemówienia umieć wykorzystać w międzynarodowej przestrzeni medialnej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe