Dworczyk: Nie zgodzimy się na żadne pozatraktatowe rozwiązania

Na czwartek i piątek zaplanowany jest szczyt Rady Europejskiej, podczas którego unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiedziały weto do projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027 w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności.
"My konsekwentnie podkreślamy, że nie może być zgody na żadne nietransparentne rozwiązania, na jakieś niejasne reguły, które mogłyby być wykorzystywane przeciwko poszczególnym krajom ze względów politycznych na przykład" - powiedział Dworczyk w środę w TVP1, pytany o ten szczyt.
Natomiast - dodał - "jeśli chodzi o praworządność, rozumianą jako zadbanie o uczciwość rozliczania środków europejskich, to tutaj oczywiście nigdy nie mówiliśmy, że jest to problem, wręcz odwrotnie". "My zresztą mamy czym się pochwalić, nasze rozliczenia w Unii mogą być stawiane jako wzór. W związku z tym, jeżeli taki kompromis polegający na doprecyzowaniu, że mówimy o transparentności rozliczania środków unijnych, wykorzystania budżetu unijnego byłby możliwy, to jest rzecz, o której można rozmawiać" - podkreślił szef KPRM.
Na uwagę, że intencją Komisji Europejskiej jest rozszerzenie pojęcia praworządność na kwestie dotyczące na przykład praw osób LGBT, aborcji, czy uchodźców, czyli kwestii co do których każdy kraj ma prawo prowadzić suwerenną politykę, Dworczyk odparł: "I dlatego powtarzamy, że nie zgodzimy się na żadne pozatraktatowe rozwiązania, nie zgodzimy się na rozwiązania, które też nie byłyby spójne z uzgodnieniem szefów rządów z lipca tego roku".
Wieloletni budżet UE na lata 2021-2027 musi być przyjęty w pakiecie z funduszem odbudowy oraz mechanizmem powiązania środków unijnych z kwestią praworządności. Tekst rozporządzenia w sprawie uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności został w listopadzie potwierdzony większością kwalifikowaną państw członkowskich na posiedzeniu ambasadorów państw UE. Polska i Węgry zagłosowały przeciw, uważając m.in., że rozporządzenie zawiera rozwiązanie pozatraktatowe. Rozporządzenie akceptowane jest kwalifikowaną większością głosów państw członkowskich, decyzje w kwestii wieloletniego budżetu UE oraz funduszu odbudowy wymagają jednomyślności. W związku ze sprzeciwem wobec rozporządzenia premierzy Polski i Węgier zgłosili gotowość do zawetowania budżetu UE wraz z funduszem odbudowy.
Edyta Roś
ero/ itm/