Wiemy, kiedy zapadnie wyrok TSUE ws. wykonywania ENA wydanych przez Polskę

17 grudnia zapadnie wyrok w sprawie wykonania przez holenderski sąd europejskich nakazów aresztowania (ENA) wydanych przez sądy w Polsce - poinformowały służby prasowe Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
 Wiemy, kiedy zapadnie wyrok TSUE ws. wykonywania ENA wydanych przez Polskę
/ pixabay.com/hpgruesen

12 listopada rzecznik generalny TSUE uznał w opinii, że pogłębienie się ogólnych nieprawidłowości dotyczących niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce nie uzasadnia automatycznej odmowy wykonania wszystkich ENA wydanych w tym państwie UE.

Zdaniem rzecznika generalnego systemowe lub ogólne nieprawidłowości, jakie można było stwierdzić w odniesieniu do niezależności polskich sądów, nie pozbawiają ich charakteru organów sądowych. "Sądy pozostają organami sądowymi, mimo że niezawisłość sądownictwa została zagrożona" - wskazał.

Rzecznik generalny zaznaczył też, że nawet jeśli zagrożenie dla niezależności polskich sądów mogło się zwiększyć, nie można zawieszać z góry i automatycznie wszystkich ENA wydawanych przez te sądy.

Opinia rzecznika jest wstępem do wyroku TSUE w sprawie. Trybunał może się z nią zgodzić i zwykle się tak dzieje, może też jednak wydać inny wyrok.

Sprawa dotyczy holenderskiej prokuratury, która zwrócił się do sądu rejonowego w Amsterdamie o wykonanie dwóch europejskich nakazów aresztowania wydanych przez dwa polskie sądy. Sąd w Amsterdamie zwrócił się z kolei do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi obu spraw w związku z "pogłębieniem się (...) nieprawidłowości dotyczących polskiego wymiaru sprawiedliwości".

Sąd holenderski przekonywał, że zmiany przepisów prawa, jakie zaszły w Polsce w ciągu ostatnich miesięcy, są "tak istotne, że nie gwarantują żadnej osobie oskarżonej przed sądami tego państwa członkowskiego prawa dostępu do niezawisłego sądu". Dlatego argumentował, że może odmówić wykonania europejskiego nakazu aresztowania.

W wydanej 12 listopada opinii rzecznik generalny przypomniał, że współpraca sądowa w sprawach karnych opiera się na zasadach wzajemnego uznawania i wzajemnego zaufania między państwami członkowskimi oraz że odmowa wykonania ENA jest wyjątkową reakcją, która powinna odpowiadać wyjątkowym okolicznościom.

Rzecznik uznał, że nie może ona prowadzić do nałożenia obowiązku automatycznej odmowy wykonania każdego ENA.

W opinii przypomniał też o wyroku TSUE z lipca 2018 r., dotyczącym ekstradycji z Irlandii Polaka poszukiwanego przez polską prokuraturę w związku z zarzutami w sprawie przemytu narkotyków.

Zdaniem rzecznika zgodnie z tym wyrokiem sąd powinien ustalić w pierwszej kolejności, że istnieje rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa do rzetelnego procesu ze względu na nieprawidłowości dotyczące niezawisłości organów sądowych państwa wydającego nakaz.

Na drugim etapie sąd powinien zweryfikować w konkretny sposób, czy istnieją poważne i uzasadnione podstawy, aby sądzić, że w przypadku przekazania osoby, której dotyczy wniosek, może zostać naruszone prawo do rzetelnego procesu. Trybunał - jak podkreślił rzecznik - w tym wyroku wykluczył zatem możliwość, aby wykonujący nakaz sąd z góry i automatycznie mógł odmówić wykonania wszelkich ENA wydanych przez polskie sądy.

Zdaniem rzecznika generalnego odmowa wykonania wszystkich ENA wydanych przez dane państwo członkowskie, przy pominięciu drugiego etapu tej procedury, prawdopodobnie doprowadziłaby do bezkarności sprawców wielu przestępstw i mogłaby naruszyć prawa ofiar przestępstw.

"(Taka odmowa) mogłaby ponadto zostać zrozumiana jako dezawuowanie pracy zawodowej wszystkich polskich sędziów, którzy starają się wykorzystywać mechanizmy współpracy sądowej" - stwierdził.

Rzecznik orzekł ponadto, że sąd w Amsterdamie powinien niezwykle rygorystycznie zbadać okoliczności wydania ENA, którego wykonania dotyczy złożony do niego wniosek. Wskazał jednocześnie, że wydaje się, iż sąd ten nie znalazł w tych sprawach podstaw do odmowy wykonania ENA.

Rzecznik generalny uznał też za nieistotne w sprawie to, czy pogłębienie się systemowych lub ogólnych nieprawidłowości w zakresie niezawisłości sądów wydającego nakaz państwa członkowskiego nastąpiło przed wydaniem ENA czy po jego wydaniu.

"Decydujące znaczenie ma to, czy wydający nakaz organ sądowy (który ma rozstrzygać o losie osoby, której dotyczy wniosek o przekazanie, po jej przekazaniu) zachowuje niezawisłość w zakresie decydowania o sytuacji tej osoby bez ingerencji z zewnątrz, gróźb lub nacisków. Oczywiście ryzyko naruszenia prawa podstawowego do rzetelnego procesu jest mniejsze, jeżeli ENA został wydany w celu wykonania kary pozbawienia wolności wymierzonej osobie, której dotyczy wniosek o przekazanie, w czasie, kiedy nie istniały wątpliwości co do niezawisłości sądu karnego, który wydał wyrok" - podsumował w wydanej w listopadzie opinii.

 

Z Brukseli Łukasz Osiński

luo/ akl/


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Wiemy, kiedy zapadnie wyrok TSUE ws. wykonywania ENA wydanych przez Polskę

17 grudnia zapadnie wyrok w sprawie wykonania przez holenderski sąd europejskich nakazów aresztowania (ENA) wydanych przez sądy w Polsce - poinformowały służby prasowe Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
 Wiemy, kiedy zapadnie wyrok TSUE ws. wykonywania ENA wydanych przez Polskę
/ pixabay.com/hpgruesen

12 listopada rzecznik generalny TSUE uznał w opinii, że pogłębienie się ogólnych nieprawidłowości dotyczących niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce nie uzasadnia automatycznej odmowy wykonania wszystkich ENA wydanych w tym państwie UE.

Zdaniem rzecznika generalnego systemowe lub ogólne nieprawidłowości, jakie można było stwierdzić w odniesieniu do niezależności polskich sądów, nie pozbawiają ich charakteru organów sądowych. "Sądy pozostają organami sądowymi, mimo że niezawisłość sądownictwa została zagrożona" - wskazał.

Rzecznik generalny zaznaczył też, że nawet jeśli zagrożenie dla niezależności polskich sądów mogło się zwiększyć, nie można zawieszać z góry i automatycznie wszystkich ENA wydawanych przez te sądy.

Opinia rzecznika jest wstępem do wyroku TSUE w sprawie. Trybunał może się z nią zgodzić i zwykle się tak dzieje, może też jednak wydać inny wyrok.

Sprawa dotyczy holenderskiej prokuratury, która zwrócił się do sądu rejonowego w Amsterdamie o wykonanie dwóch europejskich nakazów aresztowania wydanych przez dwa polskie sądy. Sąd w Amsterdamie zwrócił się z kolei do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi obu spraw w związku z "pogłębieniem się (...) nieprawidłowości dotyczących polskiego wymiaru sprawiedliwości".

Sąd holenderski przekonywał, że zmiany przepisów prawa, jakie zaszły w Polsce w ciągu ostatnich miesięcy, są "tak istotne, że nie gwarantują żadnej osobie oskarżonej przed sądami tego państwa członkowskiego prawa dostępu do niezawisłego sądu". Dlatego argumentował, że może odmówić wykonania europejskiego nakazu aresztowania.

W wydanej 12 listopada opinii rzecznik generalny przypomniał, że współpraca sądowa w sprawach karnych opiera się na zasadach wzajemnego uznawania i wzajemnego zaufania między państwami członkowskimi oraz że odmowa wykonania ENA jest wyjątkową reakcją, która powinna odpowiadać wyjątkowym okolicznościom.

Rzecznik uznał, że nie może ona prowadzić do nałożenia obowiązku automatycznej odmowy wykonania każdego ENA.

W opinii przypomniał też o wyroku TSUE z lipca 2018 r., dotyczącym ekstradycji z Irlandii Polaka poszukiwanego przez polską prokuraturę w związku z zarzutami w sprawie przemytu narkotyków.

Zdaniem rzecznika zgodnie z tym wyrokiem sąd powinien ustalić w pierwszej kolejności, że istnieje rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa do rzetelnego procesu ze względu na nieprawidłowości dotyczące niezawisłości organów sądowych państwa wydającego nakaz.

Na drugim etapie sąd powinien zweryfikować w konkretny sposób, czy istnieją poważne i uzasadnione podstawy, aby sądzić, że w przypadku przekazania osoby, której dotyczy wniosek, może zostać naruszone prawo do rzetelnego procesu. Trybunał - jak podkreślił rzecznik - w tym wyroku wykluczył zatem możliwość, aby wykonujący nakaz sąd z góry i automatycznie mógł odmówić wykonania wszelkich ENA wydanych przez polskie sądy.

Zdaniem rzecznika generalnego odmowa wykonania wszystkich ENA wydanych przez dane państwo członkowskie, przy pominięciu drugiego etapu tej procedury, prawdopodobnie doprowadziłaby do bezkarności sprawców wielu przestępstw i mogłaby naruszyć prawa ofiar przestępstw.

"(Taka odmowa) mogłaby ponadto zostać zrozumiana jako dezawuowanie pracy zawodowej wszystkich polskich sędziów, którzy starają się wykorzystywać mechanizmy współpracy sądowej" - stwierdził.

Rzecznik orzekł ponadto, że sąd w Amsterdamie powinien niezwykle rygorystycznie zbadać okoliczności wydania ENA, którego wykonania dotyczy złożony do niego wniosek. Wskazał jednocześnie, że wydaje się, iż sąd ten nie znalazł w tych sprawach podstaw do odmowy wykonania ENA.

Rzecznik generalny uznał też za nieistotne w sprawie to, czy pogłębienie się systemowych lub ogólnych nieprawidłowości w zakresie niezawisłości sądów wydającego nakaz państwa członkowskiego nastąpiło przed wydaniem ENA czy po jego wydaniu.

"Decydujące znaczenie ma to, czy wydający nakaz organ sądowy (który ma rozstrzygać o losie osoby, której dotyczy wniosek o przekazanie, po jej przekazaniu) zachowuje niezawisłość w zakresie decydowania o sytuacji tej osoby bez ingerencji z zewnątrz, gróźb lub nacisków. Oczywiście ryzyko naruszenia prawa podstawowego do rzetelnego procesu jest mniejsze, jeżeli ENA został wydany w celu wykonania kary pozbawienia wolności wymierzonej osobie, której dotyczy wniosek o przekazanie, w czasie, kiedy nie istniały wątpliwości co do niezawisłości sądu karnego, który wydał wyrok" - podsumował w wydanej w listopadzie opinii.

 

Z Brukseli Łukasz Osiński

luo/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe