Jak będą wyglądać działania policji w sylwestra? Rzecznik odpowiada

Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas czwartkowej konferencji prasowej poinformował, że od 28 grudnia do 17 stycznia rząd wprowadza kwarantannę narodową. Kryje się za tym zamknięcie stoków narciarskich, hoteli, a także galerii handlowych, oprócz sklepów, które zapewniają zaspokojenie podstawowych potrzeb, czyli np. sklepów spożywczych, aptek i drogerii.
Minister poinformował także, że w sylwestra zostaną wprowadzone ograniczenia w przemieszczaniu się od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 rano 1 stycznia. Niedzielski poinformował, że za złamanie ograniczenia przemieszczania się w noc sylwestrową będą groziły mandaty.
– Uzasadnione są tylko i wyłącznie wyjścia z domu w celu zaspokojenia takich potrzeb nagłych, jak wizyta w aptece, wyjście w innym celu, na przykład zawodowym – mówił Niedzielski.
„Nie znamy jeszcze nawet projektu rozporządzenia”
Rzecznik prasowy policji insp. Mariusz Ciarka w rozmowie z Onetem przyznał, że mimo konferencji prasowej ministra zdrowia, policja nie zna jeszcze projektu rozporządzenia. – Nie wiemy, jak dokładnie będą wyglądały te przepisy. Tak że do momentu opublikowania rozporządzenia w tej sprawie nie chcemy się wypowiadać na temat naszych działań – stwierdził.
Ciarka nie ukrywa, że policja przede wszystkim liczy na samodyscyplinę Polaków. – Do tej pokazali swoją postawą, że są zdyscyplinowani, jeśli chodzi o wyrzeczenia związane z ograniczeniami wprowadzanymi w związku z pandemią – podkreślił.
Rzecznik prasowy dodał również, że funkcjonariusze z pewnością będą reagować wtedy, kiedy otrzymają zgłoszenia „w zakresie m.in. gromadzenia się większej ilości osób lub organizowania przyjęć, czy uroczystości”.
Zapytany o kwestię łamania przepisów w kościołach Ciarka odparł, że „będzie to dotyczyło absolutnie każdego przypadku”.