Pelosi rozmawiała z dowództwem Pentagonu. Chodzi o dostęp Trumpa do broni nuklearnej
Szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi rozmawiała w piątek z przewodniczącym Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generałem Markiem Milleyem o ewentualnych środkach ostrożności blokujących prezydentowi Donaldowi Trumpowi inicjowanie działań zbrojnych i dostęp do broni nuklearnej.
"Położenie tego niespełna rozumu prezydenta nie może być bardziej niebezpieczne i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić naród amerykański przed jego niezrównoważonym atakiem na nasz kraj i naszą demokrację" – przekazała Pelosi w liście do partyjnych kolegów.
Rzecznik Pentagonu potwierdził, że doszło do rozmowy Pelosi z Milleyem. Generał miał odpowiadać na pytania polityk "zgodnie z procedurą". Prawnie sporne pozostaje czy władzę prezydenta nad bronią nuklearną można w USA ograniczyć - twierdzą eksperci.
BREAKING: Speaker Pelosi, in letter to colleagues, says she's spoken to Joint Chiefs Chairman Milley "to discuss available precautions for preventing an unstable president from initiating military hostilities or accessing the launch codes and ordering a nuclear strike." pic.twitter.com/TU8DlWkmfG
— NBC News (@NBCNews) January 8, 2021
W Waszyngtonie trwają konsultacje Demokratów dotyczące ewentualnego rozpoczęcia procedury impeachmentu przywódcy USA. Przywództwo partii zapewnia o wyjątkowej mobilizacji w swoich szeregach w tej sprawie.
Trump już raz był postawiony przez kontrolowaną przez Demokratów Izbę Reprezentantów w stan oskarżenia. Uniewinnił go Senat kontrolowany przez Republikanów.
Relacje Trumpa z republikańskimi senatorami są napięte - w grudniu Senat odrzucił weto prezydenta dotyczące budżetu obronnego na rok 2021. Wielu Republikanów - na czele z liderem większości tej partii w Senacie Mitchem McConnellem - krytycznie wyraża się o kwestionowaniu przez gospodarza Białego Domu uczciwości procesu wyborczego.
Zgodnie z amerykańskim prawem do odsunięcia prezydenta od władzy potrzeba w Senacie dwóch trzecich głosów - 67. Demokratom w lutym 2020 roku zabrakło 19 głosów, by odsunąć Trumpa od władzy. 48 senatorów uznało wtedy, że jest winny nadużycia władzy w związku z tzw. aferą ukraińską.
Senator GOP z Nebraski Ben Sasse powiedział, że "zdecydowanie rozważy" ewentualne artykuły impeachmentu, gdyż prezydent - jak to ocenił - "sprzeniewierzył się swojej przysiędze".