[Z Niemiec dla Tysol.pl] Wojciech Osiński: Bez złudzeń. Nowy szef CDU nie wprowadzi zakazu skrętu w lewo

Armin Laschet, który kilka dni temu zaczął przeglądać szuflady świeżo wziętego w posiadanie biurka w berlińskiej centrali chadeków, nie przyniesie swojej partii długo wyczekiwanych zmian.
Armin Laschet [Z Niemiec dla Tysol.pl] Wojciech Osiński: Bez złudzeń. Nowy szef CDU nie wprowadzi zakazu skrętu w lewo
Armin Laschet / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Raimond Spekking

Niemieccy komentatorzy zgodnie podkreślają, że nowy szef CDU zadba o ciągłość politycznego kursu Angeli Merkel, czyli o dalsze przesuwanie swojego ugrupowania w lewą stronę, co w ostatnich latach sprzyjało utracie tradycyjnych wyborców. Przy czym Armin Laschet nie sprawia wrażenia polityka, który jest zainteresowany odzyskaniem tego elektoratu. Konserwatywni gracze w CDU są wprawdzie wciąż wpływowi.  Świeżo upieczony lider wygrał z Friedrichem Merzem przewagą zaledwie kilku głosów. A jednak po faktycznym już zwycięstwie Lascheta orędownicy tradycyjnych poglądów przypominają trochę ryby, które szarpią się na piasku po odpływie morza. Wbrew konserwatywnej aurze, jaką nowy przewodniczący w przeszłości sam wokół siebie kreował (obsadzając stanowiska w swoim lokalnym rządzie w Nadrenii Północnej-Westfalii osobami prawicowego skrzydła CDU), większość obserwatorów wątpi, że pod jego kierownictwem partia Konrada Adenauera i Helmuta Kohla powróci na dawne tory.  

Laschet uchodzi za zwolennika sojuszu z Zielonymi, który sprawdził się co prawda w poszczególnych krajach związkowych, lecz na szczeblu federalnym byłby dość śmiałym eksperymentem. Tylne szeregi partii Die Grünen zasilają jeszcze starsi wyznawcy ,długiego marszu przez instytucje‘, nie martwiący się zbytnio swoją skłonnością do ulegania nastrojom, które zamykają możliwość pozyskiwania umiarkowanych wyborców. Zresztą szef Zielonych Robert Habeck nie ukrywa, że po nadchodzących wyborach parlamentarnych wolałby rządzić z socjaldemokratami i postkomunistyczną Lewicą. Wówczas mógłby sam wystartować w wyścigu o fotel kanclerza, podczas gdy w koalicji z CDU zostałby zdegradowany do roli ,młodszego partnera‘.

Natomiast Laschet, stawiający wyłącznie na mezalians ze zwolennikami ,otwartych granic‘, wpadł w zastawioną nań pułapkę i może stać się twarzą wizerunkowej klęski, ośmielającej kolejnych wyborców CDU do postawienia krzyżyków przy nazwiskach kandydatów Alternatywy dla Niemiec. Ziszczenie się tego scenariusza może ustawić nowego przewodniczącego na pozycji, która okazała się już fatalna dla jego poprzedniczki Annegret Kramp-Karrenbauer. Po fali krytyki, z jaką spotkał się jej styl kierowania partią, w lutym obecna minister obrony podała się do dymisji. Wytykano jej m.in. uległość wobec kanclerz Angeli Merkel, z czym wizerunkowo nie potrafi sobie poradzić do dziś.

Laschet nie przestraszy się jednak więdnięcia sondażowych słupków, dopóki zapewni swojej partii ciągłość władzy. Badania demoskopiczne i solenne deklaracje polityków nie pozostawiają zaś złudzeń – obecnie możliwa jest jedynie ,czarno-zielona‘ koalicja. Kolejnej odsłony sojuszu z SPD nie będzie, a z AfD nowy szef CDU wyklucza w dalszym ciągu jakąkolwiek współpracę. Dawni sprzymierzeńcy chadeków, liberałowie z FDP, mają z kolei dziś wyraźne problemy z ukryciem swojej bezprogramowości i nie odgrywają już roli języczka u wagi.

Pytanie tylko, czy wyborcy CDU przyzwyczają się do programowej odmienności Zielonych, choćby w tak drażliwych kwestiach, jak polityka energetyczna czy kryzys migracyjny. Wezwanie do wzmocnienia udziału w programie atomowym NATO spotkało się ze stanowczą reakcją Roberta Habecka, który żąda usunięcia stacjonujących w Niemczech amerykańskich głowic bojowych. Zieloni sprzeciwają się co prawda też ukończeniu gazociągu Nord Stream 2, choć z zupełnie innych powodów niż Polska czy kraje bałtyckie.  

W sprawie Rosji doczekaliśmy się zaś ze strony partii rządzącej jedynie mglistych zapewnień, jakoby sprawa próby otrucia lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego nie miała nic wspólnego z rzeczonym projektem. Armin Laschet opowiada się za finalizacją budowy gazociągu i nie dystansuje się od działań socjaldemokratów, którzy na szczeblu lokalnym w Meklemburgii-Pomorzu Przednim uruchomili fundację, zasiloną przez rosyjski Gazprom i mającą uchronić Nord Stream 2 przed amerykańskimi sankcjami. W tym kontekście nowy szef CDU otwarcie wyraził nadzieję na lepsze stosunki z Waszyngtonem i podjęcie rozmów z nowym prezydentem USA Joe Bidenem, zarówno w sprawie finalizacji Nord Stream 2 jak i odwrócenia decyzji Donalda Trumpa o wycofaniu amerykańskich żołnierzy z Niemiec. W swoich ostatnich wystąpieniach Laschet kilkakrotnie przypomniał, że w ubiegłych latach stosunki niemiecko-amerykańskie uległy pogorszeniu. Wspomniał także o dyskusji wokół niemieckich nadwyżek eksportowych, które zdaniem byłego gospodarza Białego Domu naruszały zasady globalnego rynku. Zresztą w wywiadzie dla dziennika ,Frankfurter Allgemeine Zeitung‘ przewodniczący CDU wprost zaznaczył, że Niemcy juz od pół wieku sprowadzają gaz z Rosji i nie widzi w tym nic karygodnego. 

Nierozsztrzygnięta pozostaje jeszcze inna sprawa: wybór nowego lidera CDU nie przesądził losu kandydatury na kanclerza. Kilka dni temu Armin Laschet zapowiedział, że w następnych tygodniach zamierza opracować z kierownictwem siostrzanej CSU ofertę programową przed nadchodzącą serią wyborów do landtagów i Bundestagu. Jednym z tematów konsultacji z bawarskimi chadekami będzie też sukcesja po Angeli Merkel. Co ciekawe, część elektoratu CDU opowiada się za kandydaturą premiera Bawarii Markusa Södera, który wciąż nie traci swojej sondażowej popularności. Szef CSU nie błyszczy znajomością medialnych labiryntów, ale za to zyskał w ostatnich miesiącach reputację stanowczego ,szeryfa‘, skutecznie walczącego z pandemią koronawirusa. W tym samym czasie w Nadrenii Północnej-Westfalii wyliczano Laschetowi wpadki i zarzucano mu, że stroni od ryzyka podjęcia odważnych nieszablonowych ruchów.

Osobnym pytaniem jest, czy decyzja o nominacji Markusa Södera byłaby rozsądna. W przeszłości o fotel kanclerski liderzy bawarskich chadeków ubiegali się już dwukrotnie. W obu przypadkach - w 1980 i 2002 roku - cieniem na ich kandydaturach położyły się wyborcze klęski. Zresztą z polskiego punktu widzenia jest całkowicie nieistotne, kto jesienią wprowadzi się do Urzędu Kanclerskiego. Zarówno Armin Laschet jak i Markus Söder będą tak długo okazywać Robertowi Habeckowi sympatię i poparcie, aż uzyskają wzajemność. 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Następni dziennikarze odchodzą z TVN z ostatniej chwili
Następni dziennikarze odchodzą z TVN

Jak podaje portal "Wirtualne Media", dwaj dziennikarze współpracujący z TVN24 - Adam Słowik i Karolina Jędrzejewska - kończą swoją przygodę z redakcją. 

Departament Stanu: Rosja użyła broni chemicznej w Ukrainie z ostatniej chwili
Departament Stanu: Rosja użyła broni chemicznej w Ukrainie

Departament Stanu USA w środę oskarżył Rosję o pogwałcenie zakazu stosowania broni chemicznej poprzez użycie przeciwko ukraińskim żołnierzom środka duszącego – chloropikryny. Nie był to odosobniony przypadek – podkreślono.

Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej z ostatniej chwili
Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Morawiecki: Jestem gotowy na bitwę z Tuskiem w wyborach prezydenckich z ostatniej chwili
Morawiecki: Jestem gotowy na bitwę z Tuskiem w wyborach prezydenckich

To pierwsza taka deklaracja Mateusza Morawieckiego w sprawie startu w wyborach prezydenckich. Były szef rządu jest gotów zmierzyć się z Donaldem Tuskiem w walce o fotel głowy państwa. "Pojedynek z panem Tuskiem oczywiście chętnie, jestem gotowy" – zapowiedział w czwartkowym "SE" Mateusz Morawiecki.

Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego

Informacje o chorobie nowotworowej księżnej Kate i króla Karola III spędzają sen z powiek Brytyjczykom. W mediach nie brakuje nowych informacji związanych ze stanem zdrowia arystokratów. Pojawiły się również doniesienia dotyczące księcia Harry’ego, który już niedługo ma zjawić się w Wielkiej Brytanii.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III

Temat choroby króla Karola III wciąż rozgrzewa media. O monarchę martwią się zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne z ostatniej chwili
Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku zawalenia się ściany budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (Małopolskie).

Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16 z ostatniej chwili
Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16

W pobliżu bazy sił powietrznych Holloman w stanie Nowy Meksyk doszło do katastrofy. Chodzi o amerykański myśliwiec F-16.

Nie żyje znany pisarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany pisarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego pisarza. Paul Auster miał 77 lat.

Za dostarczenie do Niemiec migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania Wiadomości
Za dostarczenie do Niemiec migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania

Setki tysięcy jak nie miliony ludzi na tej planecie chciałyby żyć w Europie. Dla wielu z nich spełnieniem marzeń i krajem docelowym są Niemcy. Dotarcie do tego kraju jest jednak trudne, niebezpieczne i w większości przypadków po prostu nierealne.

REKLAMA

[Z Niemiec dla Tysol.pl] Wojciech Osiński: Bez złudzeń. Nowy szef CDU nie wprowadzi zakazu skrętu w lewo

Armin Laschet, który kilka dni temu zaczął przeglądać szuflady świeżo wziętego w posiadanie biurka w berlińskiej centrali chadeków, nie przyniesie swojej partii długo wyczekiwanych zmian.
Armin Laschet [Z Niemiec dla Tysol.pl] Wojciech Osiński: Bez złudzeń. Nowy szef CDU nie wprowadzi zakazu skrętu w lewo
Armin Laschet / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Raimond Spekking

Niemieccy komentatorzy zgodnie podkreślają, że nowy szef CDU zadba o ciągłość politycznego kursu Angeli Merkel, czyli o dalsze przesuwanie swojego ugrupowania w lewą stronę, co w ostatnich latach sprzyjało utracie tradycyjnych wyborców. Przy czym Armin Laschet nie sprawia wrażenia polityka, który jest zainteresowany odzyskaniem tego elektoratu. Konserwatywni gracze w CDU są wprawdzie wciąż wpływowi.  Świeżo upieczony lider wygrał z Friedrichem Merzem przewagą zaledwie kilku głosów. A jednak po faktycznym już zwycięstwie Lascheta orędownicy tradycyjnych poglądów przypominają trochę ryby, które szarpią się na piasku po odpływie morza. Wbrew konserwatywnej aurze, jaką nowy przewodniczący w przeszłości sam wokół siebie kreował (obsadzając stanowiska w swoim lokalnym rządzie w Nadrenii Północnej-Westfalii osobami prawicowego skrzydła CDU), większość obserwatorów wątpi, że pod jego kierownictwem partia Konrada Adenauera i Helmuta Kohla powróci na dawne tory.  

Laschet uchodzi za zwolennika sojuszu z Zielonymi, który sprawdził się co prawda w poszczególnych krajach związkowych, lecz na szczeblu federalnym byłby dość śmiałym eksperymentem. Tylne szeregi partii Die Grünen zasilają jeszcze starsi wyznawcy ,długiego marszu przez instytucje‘, nie martwiący się zbytnio swoją skłonnością do ulegania nastrojom, które zamykają możliwość pozyskiwania umiarkowanych wyborców. Zresztą szef Zielonych Robert Habeck nie ukrywa, że po nadchodzących wyborach parlamentarnych wolałby rządzić z socjaldemokratami i postkomunistyczną Lewicą. Wówczas mógłby sam wystartować w wyścigu o fotel kanclerza, podczas gdy w koalicji z CDU zostałby zdegradowany do roli ,młodszego partnera‘.

Natomiast Laschet, stawiający wyłącznie na mezalians ze zwolennikami ,otwartych granic‘, wpadł w zastawioną nań pułapkę i może stać się twarzą wizerunkowej klęski, ośmielającej kolejnych wyborców CDU do postawienia krzyżyków przy nazwiskach kandydatów Alternatywy dla Niemiec. Ziszczenie się tego scenariusza może ustawić nowego przewodniczącego na pozycji, która okazała się już fatalna dla jego poprzedniczki Annegret Kramp-Karrenbauer. Po fali krytyki, z jaką spotkał się jej styl kierowania partią, w lutym obecna minister obrony podała się do dymisji. Wytykano jej m.in. uległość wobec kanclerz Angeli Merkel, z czym wizerunkowo nie potrafi sobie poradzić do dziś.

Laschet nie przestraszy się jednak więdnięcia sondażowych słupków, dopóki zapewni swojej partii ciągłość władzy. Badania demoskopiczne i solenne deklaracje polityków nie pozostawiają zaś złudzeń – obecnie możliwa jest jedynie ,czarno-zielona‘ koalicja. Kolejnej odsłony sojuszu z SPD nie będzie, a z AfD nowy szef CDU wyklucza w dalszym ciągu jakąkolwiek współpracę. Dawni sprzymierzeńcy chadeków, liberałowie z FDP, mają z kolei dziś wyraźne problemy z ukryciem swojej bezprogramowości i nie odgrywają już roli języczka u wagi.

Pytanie tylko, czy wyborcy CDU przyzwyczają się do programowej odmienności Zielonych, choćby w tak drażliwych kwestiach, jak polityka energetyczna czy kryzys migracyjny. Wezwanie do wzmocnienia udziału w programie atomowym NATO spotkało się ze stanowczą reakcją Roberta Habecka, który żąda usunięcia stacjonujących w Niemczech amerykańskich głowic bojowych. Zieloni sprzeciwają się co prawda też ukończeniu gazociągu Nord Stream 2, choć z zupełnie innych powodów niż Polska czy kraje bałtyckie.  

W sprawie Rosji doczekaliśmy się zaś ze strony partii rządzącej jedynie mglistych zapewnień, jakoby sprawa próby otrucia lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego nie miała nic wspólnego z rzeczonym projektem. Armin Laschet opowiada się za finalizacją budowy gazociągu i nie dystansuje się od działań socjaldemokratów, którzy na szczeblu lokalnym w Meklemburgii-Pomorzu Przednim uruchomili fundację, zasiloną przez rosyjski Gazprom i mającą uchronić Nord Stream 2 przed amerykańskimi sankcjami. W tym kontekście nowy szef CDU otwarcie wyraził nadzieję na lepsze stosunki z Waszyngtonem i podjęcie rozmów z nowym prezydentem USA Joe Bidenem, zarówno w sprawie finalizacji Nord Stream 2 jak i odwrócenia decyzji Donalda Trumpa o wycofaniu amerykańskich żołnierzy z Niemiec. W swoich ostatnich wystąpieniach Laschet kilkakrotnie przypomniał, że w ubiegłych latach stosunki niemiecko-amerykańskie uległy pogorszeniu. Wspomniał także o dyskusji wokół niemieckich nadwyżek eksportowych, które zdaniem byłego gospodarza Białego Domu naruszały zasady globalnego rynku. Zresztą w wywiadzie dla dziennika ,Frankfurter Allgemeine Zeitung‘ przewodniczący CDU wprost zaznaczył, że Niemcy juz od pół wieku sprowadzają gaz z Rosji i nie widzi w tym nic karygodnego. 

Nierozsztrzygnięta pozostaje jeszcze inna sprawa: wybór nowego lidera CDU nie przesądził losu kandydatury na kanclerza. Kilka dni temu Armin Laschet zapowiedział, że w następnych tygodniach zamierza opracować z kierownictwem siostrzanej CSU ofertę programową przed nadchodzącą serią wyborów do landtagów i Bundestagu. Jednym z tematów konsultacji z bawarskimi chadekami będzie też sukcesja po Angeli Merkel. Co ciekawe, część elektoratu CDU opowiada się za kandydaturą premiera Bawarii Markusa Södera, który wciąż nie traci swojej sondażowej popularności. Szef CSU nie błyszczy znajomością medialnych labiryntów, ale za to zyskał w ostatnich miesiącach reputację stanowczego ,szeryfa‘, skutecznie walczącego z pandemią koronawirusa. W tym samym czasie w Nadrenii Północnej-Westfalii wyliczano Laschetowi wpadki i zarzucano mu, że stroni od ryzyka podjęcia odważnych nieszablonowych ruchów.

Osobnym pytaniem jest, czy decyzja o nominacji Markusa Södera byłaby rozsądna. W przeszłości o fotel kanclerski liderzy bawarskich chadeków ubiegali się już dwukrotnie. W obu przypadkach - w 1980 i 2002 roku - cieniem na ich kandydaturach położyły się wyborcze klęski. Zresztą z polskiego punktu widzenia jest całkowicie nieistotne, kto jesienią wprowadzi się do Urzędu Kanclerskiego. Zarówno Armin Laschet jak i Markus Söder będą tak długo okazywać Robertowi Habeckowi sympatię i poparcie, aż uzyskają wzajemność. 
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe