Mołek: „Najpierw przyszli po sędziów, potem po kobiety, teraz po media…”

„Najpierw przyszli po sędziów, potem po kobiety, teraz po media… Po drodze gardzili nauczycielami, rodzinami dzieci z niepełnosprawnością, osobami nieheteronormatywnymi…” – pisze na Instagramie dziennikarka związana z TVN Magda Mołek.
„Dziś nie przeczytacie, nie posłuchacie i nie obejrzycie niczego w prywatnych mediach. Ta czarna plansza to protest wobec zakusów niby-władzy, by wprowadzić nowy podatek - w praktyce haracz - od reklam, czyli głównego a czasem jedynego źródła dochodu prywatnych mediów: telewizji, radia, gazet, treści internetowych. Nie będzie ich stać, by działać i tworzyć NIEZALEŻNE treści” – dodała i opublikowała wiersz „Kiedy przyszli…” autorstwa Martina Niemöllera.
„»Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było«. Jeśli wciąż myślisz, że jeśli nie będziesz zajmować się polityką, to nic się nie stanie, to wiedz, że jest na odwrót. Ona naprawdę któregoś dnia przyjdzie po Ciebie” – zakończyła.