"Przewidywano podłączenie do respiratora". Trump był ciężej chory na Covid-19 niż ujawniono publicznie

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump był w październiku minionego roku poważniej chory na koronawirusa, niż to ujawniono opinii publicznej. Powiadomił o tym w czwartek dziennik „New York Times”.
Donald Trump
Donald Trump / Flickr/haberlernet NET/ public domain

Według gazety powołującej się na cztery osoby zaznajomione ze stanem zdrowia Trump, po zakażeniu Covid-19, miał w pewnym momencie „skrajnie obniżony poziom tlenu we krwi i problem z płucami związany z zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa”.

Jak dodał nowojorski dziennik prezydent był w tak złym stanie, że zanim został zabrany z Białego Domu do Narodowego Centrum Wojskowego Waltera Reeda „urzędnicy przewidywali, że zostanie podłączony do respiratora”.

“Były prezydent opierał się zabraniu z Białego Domu (…), ale ustąpił, gdy doradcy powiedzieli mu, że może wyjść sam, lub ryzykuje czekanie do czasu, aż tajne służby USA zostaną zmuszone do wyniesienia go, jeśli zachoruje” – podkreślił „New York Times”.

Zdaniem gazety, osoba bliska byłemu prezydentowi zaprzeczyła jakoby był ciężko chory, powtarzając komentarze, które Trump wygłosił po chorobie.

"NYT" przypomniał, że kiedy ówczesny prezydent trafił do szpitala na początku października - na miesiąc przed wyborami prezydenckimi - jego zespół medyczny próbował ukrywać poważny stan jego zdrowia w komentarzach przekazywanych opinii publicznej.

Trump brał udział w osobistej debacie z nominowanym na prezydenta Demokratów Joe Bidenem zaledwie dwa dni przed ujawnieniem, że jest zakażony koronawirusem. Przez wiele miesięcy bagatelizował problemy wiążące się z pandemią koronawirusa.

W czwartek w nocy Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Stanach Zjednoczonych 3219 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 93 166 kolejnych osób.

Uczelnia z Baltimore szacuje, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 27 391 000 przypadków zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga 475 303.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty Wiadomości
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty

W poniedziałek portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym napisano, że wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Sprawę natychmiast wykorzystał Donald Tusk.

Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony z ostatniej chwili
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony

Wczoraj zawieszono ostatni protest rolników na granicy z Ukrainą w Hrebennem. Jak powiedział Tysol.pl Mirosław Kowalik, organizator protestu, burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński, nie wyraził zgody na dalszą blokadę przejścia. Organizatorzy nie mówią jednak o końcu swojej walki.

Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność z ostatniej chwili
Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: "Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność"

Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w poniedziałek w debacie wyborczej broniła Europejskiego Zielonego Ładu. W jej ocenie nie jest on zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiej gospodarki, ale jest do niej kluczem.

Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci? Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci?

Co jest przyczyną, że obecnie rządzący postępują z ludźmi starającymi się sforsować granicę z Białorusią identycznie jak ich poprzednicy?

Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK z ostatniej chwili
Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Tuż po publikacji artykułu w sieci wybuchła burza.

Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji z ostatniej chwili
Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji

Były oficer armii niemieckiej przyznał się w poniedziałek przed sądem do szpiegowania na rzecz Rosji. W pierwszym dniu procesu swój czyn tłumaczył chęcią uniknięcia wojny nuklearnej na Ukrainie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. To odwracanie kota ogonem z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. "To odwracanie kota ogonem"

– Jesteśmy świadkami odwracania kota ogonem. Być może swoim radykalizmem i protestami społecznymi siły lewicowo-libealne próbują stworzyć wrażenie, że wszystkie partie konserwatywne są proputinowskie – twierdzi europoseł PiS Witold Waszczykowski.

GW: Budowa CPK odłożona z ostatniej chwili
"GW": Budowa CPK odłożona

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi – informuje "Gazeta Wyborcza".

Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

REKLAMA

"Przewidywano podłączenie do respiratora". Trump był ciężej chory na Covid-19 niż ujawniono publicznie

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump był w październiku minionego roku poważniej chory na koronawirusa, niż to ujawniono opinii publicznej. Powiadomił o tym w czwartek dziennik „New York Times”.
Donald Trump
Donald Trump / Flickr/haberlernet NET/ public domain

Według gazety powołującej się na cztery osoby zaznajomione ze stanem zdrowia Trump, po zakażeniu Covid-19, miał w pewnym momencie „skrajnie obniżony poziom tlenu we krwi i problem z płucami związany z zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa”.

Jak dodał nowojorski dziennik prezydent był w tak złym stanie, że zanim został zabrany z Białego Domu do Narodowego Centrum Wojskowego Waltera Reeda „urzędnicy przewidywali, że zostanie podłączony do respiratora”.

“Były prezydent opierał się zabraniu z Białego Domu (…), ale ustąpił, gdy doradcy powiedzieli mu, że może wyjść sam, lub ryzykuje czekanie do czasu, aż tajne służby USA zostaną zmuszone do wyniesienia go, jeśli zachoruje” – podkreślił „New York Times”.

Zdaniem gazety, osoba bliska byłemu prezydentowi zaprzeczyła jakoby był ciężko chory, powtarzając komentarze, które Trump wygłosił po chorobie.

"NYT" przypomniał, że kiedy ówczesny prezydent trafił do szpitala na początku października - na miesiąc przed wyborami prezydenckimi - jego zespół medyczny próbował ukrywać poważny stan jego zdrowia w komentarzach przekazywanych opinii publicznej.

Trump brał udział w osobistej debacie z nominowanym na prezydenta Demokratów Joe Bidenem zaledwie dwa dni przed ujawnieniem, że jest zakażony koronawirusem. Przez wiele miesięcy bagatelizował problemy wiążące się z pandemią koronawirusa.

W czwartek w nocy Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore poinformował, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Stanach Zjednoczonych 3219 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 93 166 kolejnych osób.

Uczelnia z Baltimore szacuje, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 27 391 000 przypadków zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga 475 303.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe