Jędrzejczyk żali się na Polskę: "To smutne, że musimy żyć w takim kraju"

W środę znaczna część mediów prywatnych protestowała we wspólnej akcji "Media bez wyboru". Od rana telewizje TVN24 i Polsat News zamiast programu nadawały specjalny komunikat. Na portalach, m.in. TVN24, Onet i Interia czytelnicy nie przeczytali żadnego artykułu. Do akcji przyłączyły się również niektóre dzienniki i stacje radiowe. Protest mediów wsparły również niektóre opozycyjne partie polityczne.
Do sprawy odniosła się Joanna Jędrzejczyk.
Dwukrotna mistrzyni Europy przyznała, że jest jej przykro z powodu ograniczania wolności mediów.
Dawać mi wszystkich na sparing - próbuje żartować. Wolność mediów powinna być ogólnodostępna. To jest bardzo przykre, że to się dzieje. To smutne, że musimy żyć w takim kraju. Zawsze dumnie reprezentuję naszą ojczyznę, zawsze mówię o niej z dumą. Nie możemy teraz tego powiedzieć o rządzących. Nadal jestem dumna z Polski, przykre jest to, że ludzie nie są słuchani
- stwierdziła w rozmowie z serwisem pudelek.pl.
