TVN zwalnia pracowników. "Epidemia uderzyła w Discovery"

"Zmiany organizacyjne w grupie TVN Discovery są przesuniętym w czasie efektem konsolidacji TVN i Discovery Polska oraz odpowiedzią na postępujące zmiany na rynku mediów" – ocenia Marek Sowa, współwłaściciel Golf Channel Polska, w przeszłości m.in. prezes Agory i UPC Polska.
"Właściciel szuka możliwości optymalizacji kosztów" – komentuje Jakub Bierzyński, szef domu mediowego OMD.
"Wiadomo, że TVN24 to kanał bardzo drogi w realizacji. Stacji informacyjnej nie da się »grać z pudełka« – kupić pakiet filmów, żeby zapełnić ramówkę. Program od A do Z powstaje siłą zespołu, »Czarno na białym« czy »Superwizjer« to po prostu bardzo drogie formaty" – tłumaczy.
Według Tomasza Syguta media tradycyjne od wielu lat mocno oszczędzają, bo nie rośnie ich zasięg pozainternetowy, a w sieci muszą konkurować o reklamy z gigantami technologicznymi.
Marek Sowa wskazuje, że zmiany w TVN są odpowiedzią na globalną sytuację w mediach i marketingu. "Epidemia COVID-19 przyspieszyła długoterminowe procesy, od migracji widzów tzw. tradycyjnych mediów do platform streamingowych, po gwałtowny wzrost znaczenia pracy zdalnej. TVN jest obecnie częścią dużej, międzynarodowej grupy medialnej, notowanej na nowojorskiej giełdzie" - mówi.