„Czepiają się wszystkiego...”. Tarczyński komentuje zalecenia PE

Mamy do czynienia z mechanizmami, które znamy z przeszłości znamy – manipulacji językiem, też takiej karykatury języka. Ma to na celu wzmacnianie lewackiej agendy – twierdzi europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
/ fot. Facebook / Dominik Tarczyński


Parlament Europejski rozesłał do europarlamentarzystów dokument, w którym zaleca, jakich słów używać, a jakich nie. „Niniejszy glosariusz ma pomóc osobom pracującym w Parlamencie Europejskim we właściwej komunikacji, kiedy mowa o niepełnosprawności, osobach LGBTI+ oraz rasie, pochodzeniu etnicznym i religii” – stwierdzono we wstępie.

W terminach niezalecanych znalazły się m.in. „homoseksualista”, „ideologia LGBT”, „płeć biologiczna”, „zmiana płci”, „murzyn” czy „mulat”.

– Mamy do czynienia z mechanizmami, które znamy z przeszłości znamy – manipulacji językiem, też takiej karykatury języka. Ma to na celu wzmacnianie lewackiej agendy. Język im nie pomoże, bo nie słowami wygrywa się wybory, tylko kartką wyborczą – stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS Dominik Tarczyński.

– Czepiają się wszystkiego, ale doprowadzi to tylko i wyłącznie do tego, że się ośmieszą, a nie będą chronić kogoś, kogo ten język miałby, nie wiem, ranić, urażać? Co z osobami, które przez wiele lat same o sobie mówiły na przykład, że są homoseksualistami? One też się myliły, nazywając siebie w ten sposób, czy o co tutaj chodzi? – pyta europarlamentarzysta.

Jego zdaniem jest to „absolutna brednia, której nie można traktować inaczej, jak tylko kolejny dopalacz polityczny”. – Niedługo będą nam mówić, jak mamy chodzić – skwitował.

 


 

POLECANE
Mentzen do Zełenskiego pod Sejmem: Oddaj nasze 100 miliardów Wiadomości
Mentzen do Zełenskiego pod Sejmem: "Oddaj nasze 100 miliardów"

Sławomir Mentzen domaga się zasadniczej zmiany polityki wobec Ukrainy. Lider Konfederacji podkreśla, że dalsza pomoc finansowa i socjalna nie powinna być kontynuowana bez spełnienia konkretnych polskich postulatów.

Zełenski zapytany o Wołyń. Oto, co odpowiedział z ostatniej chwili
Zełenski zapytany o Wołyń. Oto, co odpowiedział

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który spotkał się w piątek z prezydentem Karolem Nawrockim w Warszawie, został zapytany o sprawę ludobójstwa Polaków na Wołyniu i prac ekshumacyjnych.

Prokuratura na tropie kolejnej afery. Michał Dworczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Prokuratura na tropie kolejnej "afery". Michał Dworczyk usłyszał zarzuty

Michał Dworczyk stawił się w warszawskiej prokuraturze, by usłyszeć zarzuty związane z tzw. aferą mailową. Europoseł PiS podkreśla, że od początku współpracował z państwowymi instytucjami, a stawiane mu oskarżenia określa jako bezpodstawne.

Sąd uchylił Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sąd uchylił Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec posła Marcina Romanowskiego – poinformował w piątek jego pełnomocnik mec. Bartosz Lewandowski.

Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. Niech unieważnią mi akt urodzenia pilne
Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. "Niech unieważnią mi akt urodzenia"

Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli. Były minister sprawiedliwości potwierdził, że jego powrót do kraju zależy wyłącznie od przywrócenia elementarnych zasad prawa.

Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego

Książę Harry doznał urazu dłoni podczas czwartkowego St. Regis World Snow Polo Championship w Aspen. Został przypadkowo trafiony młotkiem – informuje serwis Page Six.

UE zadecydowała o nowym długu dla Ukrainy. Polacy będą spłacać miliardy pilne
UE zadecydowała o nowym długu dla Ukrainy. Polacy będą spłacać miliardy

Unia Europejska zdecydowała o kolejnym wielomiliardowym finansowaniu Ukrainy. Po wielogodzinnych negocjacjach zapadła decyzja o wspólnym długu, który obciąży podatników państw członkowskich, w tym Polaków.

Tak Nawrocki przywitał Zełenskiego. Jest nagranie z ostatniej chwili
Tak Nawrocki przywitał Zełenskiego. Jest nagranie

Tuż po godz. 10 w Pałacu Prezydenckim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie prezydentów Ukrainy i Polski. Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego opublikowała nagranie.

Niemieckie media o Merzu po szczycie UE: Chciał być liderem, nie sprostał wyzwaniu polityka
Niemieckie media o Merzu po szczycie UE: Chciał być liderem, nie sprostał wyzwaniu

Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli zakończył się dla kanclerza Niemiec Friedricha Merza politycznym rozczarowaniem. Niemiecki dziennik „Die Welt” ocenił, że Berlin nie zdołał narzucić swojego kierunku, a Unii wyraźnie zabrakło przywództwa.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

19 grudnia w całym woj. dolnośląskim zawyły syreny alarmowe. Dolnośląski Urząd Wojewódzki wyjaśnia, że to był trening systemu ostrzegania i alarmowania ludności.

REKLAMA

„Czepiają się wszystkiego...”. Tarczyński komentuje zalecenia PE

Mamy do czynienia z mechanizmami, które znamy z przeszłości znamy – manipulacji językiem, też takiej karykatury języka. Ma to na celu wzmacnianie lewackiej agendy – twierdzi europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
/ fot. Facebook / Dominik Tarczyński


Parlament Europejski rozesłał do europarlamentarzystów dokument, w którym zaleca, jakich słów używać, a jakich nie. „Niniejszy glosariusz ma pomóc osobom pracującym w Parlamencie Europejskim we właściwej komunikacji, kiedy mowa o niepełnosprawności, osobach LGBTI+ oraz rasie, pochodzeniu etnicznym i religii” – stwierdzono we wstępie.

W terminach niezalecanych znalazły się m.in. „homoseksualista”, „ideologia LGBT”, „płeć biologiczna”, „zmiana płci”, „murzyn” czy „mulat”.

– Mamy do czynienia z mechanizmami, które znamy z przeszłości znamy – manipulacji językiem, też takiej karykatury języka. Ma to na celu wzmacnianie lewackiej agendy. Język im nie pomoże, bo nie słowami wygrywa się wybory, tylko kartką wyborczą – stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS Dominik Tarczyński.

– Czepiają się wszystkiego, ale doprowadzi to tylko i wyłącznie do tego, że się ośmieszą, a nie będą chronić kogoś, kogo ten język miałby, nie wiem, ranić, urażać? Co z osobami, które przez wiele lat same o sobie mówiły na przykład, że są homoseksualistami? One też się myliły, nazywając siebie w ten sposób, czy o co tutaj chodzi? – pyta europarlamentarzysta.

Jego zdaniem jest to „absolutna brednia, której nie można traktować inaczej, jak tylko kolejny dopalacz polityczny”. – Niedługo będą nam mówić, jak mamy chodzić – skwitował.

 



 

Polecane