"Za taką zmianę - dziękuję". Sylwia Spurek... atakuje polski mainstream i broni prezydenta Dudy!

Śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem osoby prywatnej. Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również złożył wyjaśnienia (...) Przestępstwo z art. 135 par. 2 k.k. zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności
- skomentowała zarzuty dla pisarza prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Sam oskarżony również postanowił zabrać publicznie głos.
Głos w sprawie nieoczekiwanie zabrała europosłanka Sylwia Spurek. Takiej opinii lewicowej polityk chyba nikt się nie spodziewał...
Szkoda, że w polskim mainstreamie nie ma oburzenia, że osoba publiczna nazywa kogoś „debilem”. Czy jest coś, co może usprawiedliwiać używanie przemocowego języka, utrwalanie stereotypów, krzywdzenie, stygmatyzowanie innych ludzi? Za taką zmianę - dziękuję…
- napisała Spurek.
Szkoda, że w polskim mainstreamie nie ma oburzenia, że osoba publiczna nazywa kogoś „debilem”. Czy jest coś, co może usprawiedliwiać używanie przemocowego języka, utrwalanie stereotypów, krzywdzenie, stygmatyzowanie innych ludzi? Za taką zmianę - dziękuję…
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) March 24, 2021