Kukiz ujawnia list od Macierewicza za "obrażanie" Misiewicza: "W trakcie czytania włosy stanęły mi dęba"

Z listu wynikało, że „próbując obrazić dyrektora Misiewicza wpisuję się w kampanię dezinformacji i nienawiści od miesięcy uprawianej przez największych szkodników sprawy polskiej”…. Dalej dowiedziałem się, że dyrektor Misiewicz ocalił Polskę przed FSB (rosyjska służba bezpieczeństwa) a ja kontestując-poprzez Misiewicza- fachowość młodych adeptów partiokracji zatrudnionych za ciężką kasę w gabinetach politycznych staję po tej samej stronie co rosyjskie służby specjalne i ich sojusznicy… Odlot z Franza Kafki wzięty :-). Zresztą – przeczytajcie sami. P.S. List ujawniam aby pomóc komisji d.s. Misiewicza w rzetelnym wyjaśnieniu całej jego sprawy. Żeby potem nie było, że coś zataiłem. Zresztą, Pan Minister sam chciał upublicznić korespondencję jeśli się nie uspokoję, a ja w zyciu sie z tymi gabinetami nie pogodzę, więc ….
/ Źródło: Facebook.com
#REKLAMA_POZIOMA#