Metamorfoza Borysa Budki! "Nie może być tak, że o środkach będą decydować brukselscy urzędnicy"

Szef PO Borys Budka zaapelował o przesunięcie o 14 dni wtorkowego posiedzenia Sejmu w sprawie zwiększenia zasobów własnych w związku z Krajowym Planem Odbudowy. Wcześniej należy w uzgodnieniu z samorządami wypracować gwarancje ustawowe dotyczące rozdziału środków – uważa.
/ fot. PAP/Andrzej Grygiel

We wtorek 4 maja Sejm na dodatkowym posiedzeniu ma głosować nad ratyfikacją decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji jest niezbędna do uruchomienia wypłat z Funduszu Odbudowy UE, który ma wspomóc gospodarki unijne po pandemii.

Podczas sobotniej konferencji prasowej w Katowicach Budka mówił, że aby sprostać odbudowie polskiej gospodarki "potrzebujemy wydatkowania środków z KPO sposób uczciwy, transparentny, efektywny, ale przede wszystkim sprawiedliwy”. W jego opinii, parlament powinien zagwarantować, by rząd mógł wydatkować te pieniądze "w określonych ramach", a dopiero później Sejm i Senat powinny zatwierdzić ratyfikację dochodów własnych.
 


Budka wyraził przekonanie, że jeszcze przed przystąpieniem do ratyfikacji należy wpisać do ustawy gwarancje, że środki z KPO będą "wydawane uczciwie". Chodzi m.in. o zagwarantowanie 40 proc. z tej puli na wydatki samorządów, wydatkowanie środków europejskich w drodze konkursów i stworzenie komitetu monitorującego z przedstawicieli wyłonionych przez stronę społeczną.
 


– Nie może być tak, że to rząd będzie decydował, kto będzie monitorował te środki, że dobierze usłużnych sobie członków takiej komisji i przez to nie będzie żadnego społecznego nadzoru – przekonywał przewodniczący i dodał, że rząd nie może w sposób "uznaniowy" kierować te środki do wybranych miejsc.

– Zwracam się do wszystkich ugrupowań parlamentarnych, w szczególności do tych opozycyjnych, do Lewicy i do Ruchu Polska 2050 – nie kupujcie kota w worku, dajcie czas stronie samorządowej, która była bardzo blisko wynegocjowania dobrych da Polski warunków z rządem, żeby te 14 dni wykorzystać właśnie na to – apelował Budka.

 

 


Podczas konferencji prasowej szef PO nawiązał też do przypadającej w sobotę 17. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. "1 maja, od 17 lat, przypominamy, jak ważna jest Wspólnota Europejska" - powiedział i przypomniał, że wstąpienie do UE popierała zdecydowana większość ugrupowań politycznych.

– Dzisiaj chyba nie ma osoby, która nie chciałaby, by kolejny zastrzyk pieniędzy trafił właśnie do Polek i Polaków, ale wielką odpowiedzialnością nas wszystkich jest, by zagwarantować uczciwość, transparentność i sprawiedliwość tych środków – podsumował.

– Nie może być tak, że bez głosu polskiego parlamentu o środkach wydatkowanych z KPO będą decydować wyłącznie polscy i brukselscy urzędnicy, że Parlament Europejski będzie miał więcej do powiedzenia, aniżeli polski parlament. Chyba nie o to chodzi w tej suwerenności kreowanej przez rządzących – wskazał.

 

 

Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków - zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.

Krajowy Plan Odbudowy, będący podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy, musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. W dokumencie wyodrębniono część grantową i pożyczkową. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.

 

 

 


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Metamorfoza Borysa Budki! "Nie może być tak, że o środkach będą decydować brukselscy urzędnicy"

Szef PO Borys Budka zaapelował o przesunięcie o 14 dni wtorkowego posiedzenia Sejmu w sprawie zwiększenia zasobów własnych w związku z Krajowym Planem Odbudowy. Wcześniej należy w uzgodnieniu z samorządami wypracować gwarancje ustawowe dotyczące rozdziału środków – uważa.
/ fot. PAP/Andrzej Grygiel

We wtorek 4 maja Sejm na dodatkowym posiedzeniu ma głosować nad ratyfikacją decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji jest niezbędna do uruchomienia wypłat z Funduszu Odbudowy UE, który ma wspomóc gospodarki unijne po pandemii.

Podczas sobotniej konferencji prasowej w Katowicach Budka mówił, że aby sprostać odbudowie polskiej gospodarki "potrzebujemy wydatkowania środków z KPO sposób uczciwy, transparentny, efektywny, ale przede wszystkim sprawiedliwy”. W jego opinii, parlament powinien zagwarantować, by rząd mógł wydatkować te pieniądze "w określonych ramach", a dopiero później Sejm i Senat powinny zatwierdzić ratyfikację dochodów własnych.
 


Budka wyraził przekonanie, że jeszcze przed przystąpieniem do ratyfikacji należy wpisać do ustawy gwarancje, że środki z KPO będą "wydawane uczciwie". Chodzi m.in. o zagwarantowanie 40 proc. z tej puli na wydatki samorządów, wydatkowanie środków europejskich w drodze konkursów i stworzenie komitetu monitorującego z przedstawicieli wyłonionych przez stronę społeczną.
 


– Nie może być tak, że to rząd będzie decydował, kto będzie monitorował te środki, że dobierze usłużnych sobie członków takiej komisji i przez to nie będzie żadnego społecznego nadzoru – przekonywał przewodniczący i dodał, że rząd nie może w sposób "uznaniowy" kierować te środki do wybranych miejsc.

– Zwracam się do wszystkich ugrupowań parlamentarnych, w szczególności do tych opozycyjnych, do Lewicy i do Ruchu Polska 2050 – nie kupujcie kota w worku, dajcie czas stronie samorządowej, która była bardzo blisko wynegocjowania dobrych da Polski warunków z rządem, żeby te 14 dni wykorzystać właśnie na to – apelował Budka.

 

 


Podczas konferencji prasowej szef PO nawiązał też do przypadającej w sobotę 17. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. "1 maja, od 17 lat, przypominamy, jak ważna jest Wspólnota Europejska" - powiedział i przypomniał, że wstąpienie do UE popierała zdecydowana większość ugrupowań politycznych.

– Dzisiaj chyba nie ma osoby, która nie chciałaby, by kolejny zastrzyk pieniędzy trafił właśnie do Polek i Polaków, ale wielką odpowiedzialnością nas wszystkich jest, by zagwarantować uczciwość, transparentność i sprawiedliwość tych środków – podsumował.

– Nie może być tak, że bez głosu polskiego parlamentu o środkach wydatkowanych z KPO będą decydować wyłącznie polscy i brukselscy urzędnicy, że Parlament Europejski będzie miał więcej do powiedzenia, aniżeli polski parlament. Chyba nie o to chodzi w tej suwerenności kreowanej przez rządzących – wskazał.

 

 

Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków - zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.

Krajowy Plan Odbudowy, będący podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy, musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. W dokumencie wyodrębniono część grantową i pożyczkową. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.

 

 

 



 

Polecane