[Nasz wywiad] Piotr Mazurek, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Pandemia przewartościowała wiele problemów 

– Tworzymy młodzieżowe organy doradcze przy wielu ministerstwach, urzędach czy instytucjach kultury. Wzmacniamy ustawowo młodzieżowe rady na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego – mówi Piotr Mazurek, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim i Mateuszem Szymańskim. 
 [Nasz wywiad] Piotr Mazurek,  Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Pandemia przewartościowała wiele problemów 
/ foto. Marcin Żegliński

"Tygodnik Solidarność": Skąd pomysł na tak szeroko zakrojoną akcję, jaką są Konsultacje Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia?

Piotr Mazurek,  Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Jest to naturalna konsekwencja świadomie prowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości na czele z premierem Mateuszem Morawieckim polityki zwiększania roli młodych ludzi w procesach decyzyjnych i szerzej w życiu publicznym. W 2019 roku powołaliśmy Radę Dialogu z Młodym Pokoleniem, pierwszy w historii Polski ustawowy organ tego typu, stanowiący forum stałego dialogu pomiędzy najważniejszymi instytucjami państwowymi i samorządowymi a środowiskami młodzieżowymi. Powołany został urząd Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Młodzieżowej. Tworzymy młodzieżowe organy doradcze przy wielu ministerstwach, urzędach czy instytucjach kultury. Wzmacniamy ustawowo młodzieżowe rady na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego. A obecnie w sposób partycypacyjny tworzymy strategię wieloletnią polityki młodzieżowej.

Jak będzie wyglądał proces konsultacji i jego zwieńczenie?

We wszystkich 16 województwach spotykamy się z młodymi ludźmi, aby poznać ich potrzeby, problemy i oczekiwania. Nie chcemy tworzyć strategii młodzieżowej w gabinetach polityków. Wychodzimy do młodych i pytamy ich o zdanie, co powinno się w niej znaleźć. W spotkaniach konsultacyjnych może wziąć udział absolutnie każdy młody człowiek, dzięki czemu poznajemy perspektywę zarówno osób mieszkających w dużych miastach, jak i na terenach wiejskich, a także rozmawiamy z młodymi o najróżniejszych poglądach. Kiedy przeprowadzimy konsultacje we wszystkich regionach, przeanalizujemy zgłoszone propozycje i wypracujemy propozycję tekstu dokumentu rządowego, który ponownie poddamy jeszcze konsultacjom społecznym. 

Czy tematyka społeczna jest przedmiotem zainteresowania w ramach konsultacji? Wydaje się, że pandemia uwypukliła wiele problemów w tej materii, o czym m.in. mówi Krajowa Sekcja Młodych NSZZ „Solidarność”. 

Tak. Jeden z sześciu głównych obszarów tematycznych, w ramach których odbywają się nasze konsultacje, dotyczy właśnie kwestii społecznych. Poruszanych tam jest wiele wątków. Aktywni są również przedstawiciele Sekcji Młodych Solidarności. Oczywiście pandemia przewartościowała wiele problemów. Etap wychodzenia z niej to więc doskonały moment na przeprowadzenie poważnej rozmowy z młodym pokoleniem o kluczowych działaniach na kolejne lata. 

Po pierwszych konsultacjach widać, że problemów i pomysłów na ich rozwiązanie jest wiele. Niektóre z nich często się wykluczają. Do tego dochodzą kontrowersje dotyczące spraw obyczajowych, o czym pisał m.in. „Dziennik Bałtycki”. Jak to wszystko pogodzić?

Udowodniliśmy już, że mitem są tezy głoszące, że młodzież jest lewicowa albo prawicowa. Młodzież jest wewnętrznie bardzo zróżnicowana i ma najróżniejsze światopoglądy. I właśnie sztuka polega na tym, aby szukać takich rozwiązań, które będą atrakcyjne dla wszystkich. Staramy się znajdować złoty środek i nam to wychodzi. W jednym z województw mieliśmy np. bardzo merytoryczną debatę pomiędzy członkami Młodzieży Wszechpolskiej a osobami z tęczowymi awatarami. Wiele konkretnych problemów dotyczy bowiem każdego młodego człowieka, niezależnie od poglądów.

Niestety w wielu dyskusjach dotyczących młodych, zwłaszcza w zakresie problematyki społecznej, dominują głosy z wielkich miast, gdzie rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej niż na peryferiach. Wydaje się, że ważne jest, by przyszła strategia była wyważona. Czy w konsultacjach faktycznie reprezentowany jest głos ogółu młodych, także tych, którzy żyją poza metropoliami?

Właśnie dlatego spotykamy się we wszystkich województwach, aby poznać głos młodych ludzi mieszkających w najróżniejszych częściach kraju. Interesuje nas perspektywa zarówno młodzieży z wielkich metropolii, jak i małych miasteczek czy obszarów wiejskich. Pierwsze spotkania pokazują, że rozbieżność potrzeb i oczekiwań pomiędzy osobami mieszkającymi w dużych miastach i małych ośrodkach jest bardzo duża.

Jakie działania poza Konsultacją Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia prowadzi jeszcze Pełnomocnik Rządu do spraw Polityki Młodzieżowej?

Właśnie z sukcesem przeprowadziłem przez Sejm proces legislacyjny ustawy wzmacniającej młodzieżowe rady przy JST na każdym szczeblu podziału administracyjnego. Zagłosowało za nią 446 posłów ze wszystkich opcji politycznych. Ten wynik to efekt długotrwałej pracy przygotowującej wyczekiwany przez młodzież projekt, wielu debat, dyskusji, szerokich konsultacji np. ze stroną samorządową oraz wszelkimi zainteresowanymi środowiskami. Nasza ustawa w sposób zasadniczy zmienia pozycję młodzieżowych rad, wyznaczając wiele nienaruszalnych kompetencji oraz zapewniając zabezpieczenie realnych możliwości działania. W pierwszych miesiącach swojej pracy współpracowałem blisko z minister Marleną Maląg w tworzeniu Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów, w który dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi zaangażowało się ponad 320 środowisk młodzieżowych i obywatelskich z całego kraju. Wspólnie z Radą Dialogu z Młodym Pokoleniem, w której pełnię funkcję współprzewodniczącego ze strony rządowo-samorządowej, jestem zaangażowany w wiele różnorodnych działań, np. wypracowanie kampanii poświęconej systemowi wsparcia zdrowia psychicznego młodych, przygotowanie młodzieżowego modułu Światowego Forum Zarządzania Internetem, projekt Młodzieżowego Delegata RP do ONZ czy reformę stypendium Prezesa Rady Ministrów (wspólnie z Centrum GovTech Polska). Mamy w planach kolejne akcje, również takie, które są podejmowane z inicjatywy oddolnej samej młodzieży. Jako wiceprzewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego ściśle współpracuję z wicepremierem Piotrem Glińskim w zakresie wspierania rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. W ramach tych zadań także wspieramy środowiska młodzieżowe. Uruchomiliśmy nowatorskie programy dla wolontariatu, harcerstwa czy międzynarodowej wymiany młodzieży. Dbamy, aby organizacje młodzieżowe mogły korzystać z programów dotacyjnych dla NGO-sów, takich jak Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO) czy Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich (PROO). W tegorocznej edycji FIO uruchomiliśmy nawet strategiczne wsparcie dla inicjatyw związanych z młodzieżowymi radami oraz edukacją ekologiczną (to postulat z naszych konsultacji wojewódzkich). Współpracuję także z wieloma innymi członkami rządu (np. ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem) w zakresie spraw, które mają wpływ na młode pokolenie.

Wiele istotnych spraw dla młodych, jak chociażby wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej, która m.in. zakłada rozwój układów zbiorowych pracy, będzie w najbliższej przyszłości procedowanych w Parlamencie Europejskim. Czy współpracuje Pan ze swoimi odpowiednikami w innych państwach Unii Europejskiej? 

Tak, oczywiście. Brałem udział w spotkaniu ministrów państw UE zajmujących się młodzieżą w formacie Rady Unii Europejskiej. Nasze dokonania w zakresie polityki młodzieżowej i konkretnych działań wspierających zaangażowanie młodzieży w życie publiczne zostały przyjęte z uznaniem przez przedstawicieli innych krajów. Nasz model wsparcia młodzieżowych rad przy JST spotkał się już z zainteresowaniem kolegów ze Słowacji. Otrzymałem zaproszenia do spotkań i złożenia wizyt m.in. z krajów bałtyckich oraz z Węgier. Obecnie pandemia utrudnia podróże, ale jesteśmy w kontakcie z partnerami zagranicznymi i szykujemy się do bezpośrednich spotkań, gdy będą one możliwe.

Pałac Prezydencki organizuje cykl „Młodzi w Pałacu”, który poświęcony jest problemom osób młodych. Czy KPRM współpracuje z Kancelarią Prezydenta w kwestiach polityki na rzecz osób młodych?

Zdecydowanie. Jesteśmy w stałym kontakcie z Panem Prezydentem oraz z jego współpracownikami. Przez ostatnie 4 lata byłem zresztą członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez głowę państwa i w jej ramach wchodziłem w skład sekcji „Edukacja. Młode Pokolenie. Sport”. Współtworzyłem program Prezydenta dla młodych z 2015, jak i z 2020 roku. W ostatnich tygodniach przykładem naszej współpracy był udział przedstawicieli rządu, m.in. ministra Przemysława Czarnka i mnie, w Szczycie Młodzieżowym dotyczącym systemu wsparcia zdrowia psychicznego młodzieży, który zorganizował Prezydent. Głowa państwa ma także swojego przedstawiciela w Radzie Dialogu z Młodym Pokoleniem. Ta współpraca układa się bardzo dobrze. Jestem głęboko przekonany, że polska młodzież ma w osobie Prezydenta Andrzeja Dudy wielkiego sojusznika swoich potrzeb i postulatów.

Palącym problemem ostatnich lat jest drastyczny wzrost cen mieszkań, przez co wiele osób młodych bardzo długo mieszka z rodzicami i nie decyduje się na założenie rodziny. Sztandarowy program Zjednoczonej Prawicy – „Mieszanie +” okazał się niewypałem, aktualnie państwo nie prowadzi żadnych programów wsparcia, jak chociażby „Mieszkanie dla Młodych” czy „Rodzina na Swoim”. Czy zamierza Pan w jakiś sposób forsować tematykę mieszkalnictwa?

Temat polityki mieszkaniowej jest jednym z najważniejszych punktów naszych konsultacji. Na programy mieszkaniowe rząd zamierza przeznaczyć dodatkowe 5 mld zł, co pozwoli na wybudowanie około 75 tys. lokali, głównie w ramach Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych. W ramach tego programu powstaną także tanie mieszkania na wynajem, które osoby wynajmujące będą mogły nabyć na własność na preferencyjnych warunkach. Chcemy bardziej zaangażować w tym zakresie samorządy. Program Mieszkanie+ też miał swój pozytywny efekt. Rozmawiamy dzisiaj dalej z młodymi o tym, jaka ich zdaniem powinna być polityka mieszkaniowa. Warto pamiętać, że różne kraje przyjmują różne modele. W wielu państwach mieszkanie na własność jest rzadkością, a większość społeczeństwa przez całe życie wynajmuje lokum. W Polsce podejście do tej kwestii też się zmienia – zwłaszcza w młodym pokoleniu.

Innym powodem niechęci do zakładania rodzin jest niepewność rynku pracy, co jeszcze bardziej uwydatniła pandemia. Jakie główne problemy rynku pracy Pan dostrzega? Czy ma Pan pomysły na to, jak je rozwiązać?

Pandemia na całym świecie spowodowała problemy ekonomiczne i dużą społeczną niepewność. W Polsce wskaźnik bezrobocia jest jednak najniższy w całej Unii Europejskiej. Państwo oferuje konkretne wsparcie w ramach tarcz antykryzysowych, które uratowały miliony miejsc pracy. Rozwiązania rządu premiera Morawieckiego w tej kwestii docenili nawet liderzy opozycji, oczywiście wtedy, gdy myśleli, że nikt ich nie słyszy. Na pewno dostrzegamy też problem braku osób, które kształcą się w kierunku wykonywania konkretnego zawodu, i działania w tym zakresie już podjęliśmy poprzez reformę szkolnictwa branżowego i tworzenie klas patronackich. I te działania procentują. Błędem poprzednich rządów był model edukacji, który powodował zbyt dużą podaż osób kończących uczelnie wyższe, choć wcale nie było to powiązane z potrzebami rynku pracy. Szkoły zawodowe były uznawane za miejsca przeznaczone dla osób, które mają złe wyniki w nauce. Dzięki nam młodzi ludzie uwierzyli w to, że kończąc szkołę branżową i zostając specjalistą w swojej dziedzinie, mogą zarabiać więcej niż ich rówieśnicy po studiach i znacznie łatwiej będzie im znaleźć zatrudnienie. I to jest nasz główny cel – sprawić, aby młodzi ludzie uwierzyli w swoje możliwości, dlatego dajemy im konkretne narzędzia, aby mogli spełniać swoje marzenia.

Artykuł pochodzi z najnowszego (18/2021) numeru "Tygodnika Solidarność" 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

[Nasz wywiad] Piotr Mazurek, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Pandemia przewartościowała wiele problemów 

– Tworzymy młodzieżowe organy doradcze przy wielu ministerstwach, urzędach czy instytucjach kultury. Wzmacniamy ustawowo młodzieżowe rady na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego – mówi Piotr Mazurek, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim i Mateuszem Szymańskim. 
 [Nasz wywiad] Piotr Mazurek,  Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Pandemia przewartościowała wiele problemów 
/ foto. Marcin Żegliński

"Tygodnik Solidarność": Skąd pomysł na tak szeroko zakrojoną akcję, jaką są Konsultacje Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia?

Piotr Mazurek,  Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Młodzieżowej: Jest to naturalna konsekwencja świadomie prowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości na czele z premierem Mateuszem Morawieckim polityki zwiększania roli młodych ludzi w procesach decyzyjnych i szerzej w życiu publicznym. W 2019 roku powołaliśmy Radę Dialogu z Młodym Pokoleniem, pierwszy w historii Polski ustawowy organ tego typu, stanowiący forum stałego dialogu pomiędzy najważniejszymi instytucjami państwowymi i samorządowymi a środowiskami młodzieżowymi. Powołany został urząd Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Młodzieżowej. Tworzymy młodzieżowe organy doradcze przy wielu ministerstwach, urzędach czy instytucjach kultury. Wzmacniamy ustawowo młodzieżowe rady na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego. A obecnie w sposób partycypacyjny tworzymy strategię wieloletnią polityki młodzieżowej.

Jak będzie wyglądał proces konsultacji i jego zwieńczenie?

We wszystkich 16 województwach spotykamy się z młodymi ludźmi, aby poznać ich potrzeby, problemy i oczekiwania. Nie chcemy tworzyć strategii młodzieżowej w gabinetach polityków. Wychodzimy do młodych i pytamy ich o zdanie, co powinno się w niej znaleźć. W spotkaniach konsultacyjnych może wziąć udział absolutnie każdy młody człowiek, dzięki czemu poznajemy perspektywę zarówno osób mieszkających w dużych miastach, jak i na terenach wiejskich, a także rozmawiamy z młodymi o najróżniejszych poglądach. Kiedy przeprowadzimy konsultacje we wszystkich regionach, przeanalizujemy zgłoszone propozycje i wypracujemy propozycję tekstu dokumentu rządowego, który ponownie poddamy jeszcze konsultacjom społecznym. 

Czy tematyka społeczna jest przedmiotem zainteresowania w ramach konsultacji? Wydaje się, że pandemia uwypukliła wiele problemów w tej materii, o czym m.in. mówi Krajowa Sekcja Młodych NSZZ „Solidarność”. 

Tak. Jeden z sześciu głównych obszarów tematycznych, w ramach których odbywają się nasze konsultacje, dotyczy właśnie kwestii społecznych. Poruszanych tam jest wiele wątków. Aktywni są również przedstawiciele Sekcji Młodych Solidarności. Oczywiście pandemia przewartościowała wiele problemów. Etap wychodzenia z niej to więc doskonały moment na przeprowadzenie poważnej rozmowy z młodym pokoleniem o kluczowych działaniach na kolejne lata. 

Po pierwszych konsultacjach widać, że problemów i pomysłów na ich rozwiązanie jest wiele. Niektóre z nich często się wykluczają. Do tego dochodzą kontrowersje dotyczące spraw obyczajowych, o czym pisał m.in. „Dziennik Bałtycki”. Jak to wszystko pogodzić?

Udowodniliśmy już, że mitem są tezy głoszące, że młodzież jest lewicowa albo prawicowa. Młodzież jest wewnętrznie bardzo zróżnicowana i ma najróżniejsze światopoglądy. I właśnie sztuka polega na tym, aby szukać takich rozwiązań, które będą atrakcyjne dla wszystkich. Staramy się znajdować złoty środek i nam to wychodzi. W jednym z województw mieliśmy np. bardzo merytoryczną debatę pomiędzy członkami Młodzieży Wszechpolskiej a osobami z tęczowymi awatarami. Wiele konkretnych problemów dotyczy bowiem każdego młodego człowieka, niezależnie od poglądów.

Niestety w wielu dyskusjach dotyczących młodych, zwłaszcza w zakresie problematyki społecznej, dominują głosy z wielkich miast, gdzie rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej niż na peryferiach. Wydaje się, że ważne jest, by przyszła strategia była wyważona. Czy w konsultacjach faktycznie reprezentowany jest głos ogółu młodych, także tych, którzy żyją poza metropoliami?

Właśnie dlatego spotykamy się we wszystkich województwach, aby poznać głos młodych ludzi mieszkających w najróżniejszych częściach kraju. Interesuje nas perspektywa zarówno młodzieży z wielkich metropolii, jak i małych miasteczek czy obszarów wiejskich. Pierwsze spotkania pokazują, że rozbieżność potrzeb i oczekiwań pomiędzy osobami mieszkającymi w dużych miastach i małych ośrodkach jest bardzo duża.

Jakie działania poza Konsultacją Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia prowadzi jeszcze Pełnomocnik Rządu do spraw Polityki Młodzieżowej?

Właśnie z sukcesem przeprowadziłem przez Sejm proces legislacyjny ustawy wzmacniającej młodzieżowe rady przy JST na każdym szczeblu podziału administracyjnego. Zagłosowało za nią 446 posłów ze wszystkich opcji politycznych. Ten wynik to efekt długotrwałej pracy przygotowującej wyczekiwany przez młodzież projekt, wielu debat, dyskusji, szerokich konsultacji np. ze stroną samorządową oraz wszelkimi zainteresowanymi środowiskami. Nasza ustawa w sposób zasadniczy zmienia pozycję młodzieżowych rad, wyznaczając wiele nienaruszalnych kompetencji oraz zapewniając zabezpieczenie realnych możliwości działania. W pierwszych miesiącach swojej pracy współpracowałem blisko z minister Marleną Maląg w tworzeniu Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów, w który dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi zaangażowało się ponad 320 środowisk młodzieżowych i obywatelskich z całego kraju. Wspólnie z Radą Dialogu z Młodym Pokoleniem, w której pełnię funkcję współprzewodniczącego ze strony rządowo-samorządowej, jestem zaangażowany w wiele różnorodnych działań, np. wypracowanie kampanii poświęconej systemowi wsparcia zdrowia psychicznego młodych, przygotowanie młodzieżowego modułu Światowego Forum Zarządzania Internetem, projekt Młodzieżowego Delegata RP do ONZ czy reformę stypendium Prezesa Rady Ministrów (wspólnie z Centrum GovTech Polska). Mamy w planach kolejne akcje, również takie, które są podejmowane z inicjatywy oddolnej samej młodzieży. Jako wiceprzewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego ściśle współpracuję z wicepremierem Piotrem Glińskim w zakresie wspierania rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. W ramach tych zadań także wspieramy środowiska młodzieżowe. Uruchomiliśmy nowatorskie programy dla wolontariatu, harcerstwa czy międzynarodowej wymiany młodzieży. Dbamy, aby organizacje młodzieżowe mogły korzystać z programów dotacyjnych dla NGO-sów, takich jak Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO) czy Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich (PROO). W tegorocznej edycji FIO uruchomiliśmy nawet strategiczne wsparcie dla inicjatyw związanych z młodzieżowymi radami oraz edukacją ekologiczną (to postulat z naszych konsultacji wojewódzkich). Współpracuję także z wieloma innymi członkami rządu (np. ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem) w zakresie spraw, które mają wpływ na młode pokolenie.

Wiele istotnych spraw dla młodych, jak chociażby wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej, która m.in. zakłada rozwój układów zbiorowych pracy, będzie w najbliższej przyszłości procedowanych w Parlamencie Europejskim. Czy współpracuje Pan ze swoimi odpowiednikami w innych państwach Unii Europejskiej? 

Tak, oczywiście. Brałem udział w spotkaniu ministrów państw UE zajmujących się młodzieżą w formacie Rady Unii Europejskiej. Nasze dokonania w zakresie polityki młodzieżowej i konkretnych działań wspierających zaangażowanie młodzieży w życie publiczne zostały przyjęte z uznaniem przez przedstawicieli innych krajów. Nasz model wsparcia młodzieżowych rad przy JST spotkał się już z zainteresowaniem kolegów ze Słowacji. Otrzymałem zaproszenia do spotkań i złożenia wizyt m.in. z krajów bałtyckich oraz z Węgier. Obecnie pandemia utrudnia podróże, ale jesteśmy w kontakcie z partnerami zagranicznymi i szykujemy się do bezpośrednich spotkań, gdy będą one możliwe.

Pałac Prezydencki organizuje cykl „Młodzi w Pałacu”, który poświęcony jest problemom osób młodych. Czy KPRM współpracuje z Kancelarią Prezydenta w kwestiach polityki na rzecz osób młodych?

Zdecydowanie. Jesteśmy w stałym kontakcie z Panem Prezydentem oraz z jego współpracownikami. Przez ostatnie 4 lata byłem zresztą członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez głowę państwa i w jej ramach wchodziłem w skład sekcji „Edukacja. Młode Pokolenie. Sport”. Współtworzyłem program Prezydenta dla młodych z 2015, jak i z 2020 roku. W ostatnich tygodniach przykładem naszej współpracy był udział przedstawicieli rządu, m.in. ministra Przemysława Czarnka i mnie, w Szczycie Młodzieżowym dotyczącym systemu wsparcia zdrowia psychicznego młodzieży, który zorganizował Prezydent. Głowa państwa ma także swojego przedstawiciela w Radzie Dialogu z Młodym Pokoleniem. Ta współpraca układa się bardzo dobrze. Jestem głęboko przekonany, że polska młodzież ma w osobie Prezydenta Andrzeja Dudy wielkiego sojusznika swoich potrzeb i postulatów.

Palącym problemem ostatnich lat jest drastyczny wzrost cen mieszkań, przez co wiele osób młodych bardzo długo mieszka z rodzicami i nie decyduje się na założenie rodziny. Sztandarowy program Zjednoczonej Prawicy – „Mieszanie +” okazał się niewypałem, aktualnie państwo nie prowadzi żadnych programów wsparcia, jak chociażby „Mieszkanie dla Młodych” czy „Rodzina na Swoim”. Czy zamierza Pan w jakiś sposób forsować tematykę mieszkalnictwa?

Temat polityki mieszkaniowej jest jednym z najważniejszych punktów naszych konsultacji. Na programy mieszkaniowe rząd zamierza przeznaczyć dodatkowe 5 mld zł, co pozwoli na wybudowanie około 75 tys. lokali, głównie w ramach Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych. W ramach tego programu powstaną także tanie mieszkania na wynajem, które osoby wynajmujące będą mogły nabyć na własność na preferencyjnych warunkach. Chcemy bardziej zaangażować w tym zakresie samorządy. Program Mieszkanie+ też miał swój pozytywny efekt. Rozmawiamy dzisiaj dalej z młodymi o tym, jaka ich zdaniem powinna być polityka mieszkaniowa. Warto pamiętać, że różne kraje przyjmują różne modele. W wielu państwach mieszkanie na własność jest rzadkością, a większość społeczeństwa przez całe życie wynajmuje lokum. W Polsce podejście do tej kwestii też się zmienia – zwłaszcza w młodym pokoleniu.

Innym powodem niechęci do zakładania rodzin jest niepewność rynku pracy, co jeszcze bardziej uwydatniła pandemia. Jakie główne problemy rynku pracy Pan dostrzega? Czy ma Pan pomysły na to, jak je rozwiązać?

Pandemia na całym świecie spowodowała problemy ekonomiczne i dużą społeczną niepewność. W Polsce wskaźnik bezrobocia jest jednak najniższy w całej Unii Europejskiej. Państwo oferuje konkretne wsparcie w ramach tarcz antykryzysowych, które uratowały miliony miejsc pracy. Rozwiązania rządu premiera Morawieckiego w tej kwestii docenili nawet liderzy opozycji, oczywiście wtedy, gdy myśleli, że nikt ich nie słyszy. Na pewno dostrzegamy też problem braku osób, które kształcą się w kierunku wykonywania konkretnego zawodu, i działania w tym zakresie już podjęliśmy poprzez reformę szkolnictwa branżowego i tworzenie klas patronackich. I te działania procentują. Błędem poprzednich rządów był model edukacji, który powodował zbyt dużą podaż osób kończących uczelnie wyższe, choć wcale nie było to powiązane z potrzebami rynku pracy. Szkoły zawodowe były uznawane za miejsca przeznaczone dla osób, które mają złe wyniki w nauce. Dzięki nam młodzi ludzie uwierzyli w to, że kończąc szkołę branżową i zostając specjalistą w swojej dziedzinie, mogą zarabiać więcej niż ich rówieśnicy po studiach i znacznie łatwiej będzie im znaleźć zatrudnienie. I to jest nasz główny cel – sprawić, aby młodzi ludzie uwierzyli w swoje możliwości, dlatego dajemy im konkretne narzędzia, aby mogli spełniać swoje marzenia.

Artykuł pochodzi z najnowszego (18/2021) numeru "Tygodnika Solidarność" 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe