Poseł Budka grozi dziennikarce TVP? "Przyjdzie jej za to odpowiedzieć. Spokojnie..."

Materiał o którym mowa, zatytułowany "Byli esbecy planują obronę wysokich emerytur" poświęcony był konferencji nt. „Ochrony praw funkcjonariuszy i żołnierzy w demokratycznym państwie", która w najbliższą sobotę ma się odbyć w Sejmie. Wczoraj pisała o niej posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz.
Proszę sobie wyobrazić - co by się działo, gdyby jakiś poseł PiS napisał na TT coś takiego, pod adresem któregoś z dziennikarzy.... pic.twitter.com/KeBiZmky8M
— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 26 kwietnia 2017
Z materiału "Wiadomości" można było się dowiedzieć, że zgoda na sobotnią konferencję, którą zaplanowali w Sejmie byli SB-ecy, może zostać cofnięta, ponieważ organizatorzy wprowadzili Kancelarię Sejmu w błąd.
Cały materiał był komentowany w mediach społecznościowych. Zwrócił na niego uwagę m.in. Marek Migalski. "Bugała z Wiadomości TVP: "W grudniu pucz SB-eków i opozycji totalnej zakończył się niepowodzeniem". Artyści" – napisał na Twitterze. Na jego wpis zareagował były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL. "Jeden z bardziej kłamliwych materiałów Bugały. Ale przyjdzie jej za to odpowiedzieć. Spokojnie...Spisane będą słowa i czyny...:)" – napisał Borys Budka.
Słowa te, sama dziennikarka TVP odebrała jako groźbę.
To publiczne groźby. Tak reaguje poseł PO na pokazanie go na wiecu SB-ków.https://t.co/E7pSZrzKVv
— Ewa Bugała (@EwaBugala) 25 kwietnia 2017
n/ Źródło: Twitter.com, dorzeczy.plNagrywa filmik o wolności ("najwyższą wartością"). Na Twitterze grozi dziennikarce, bo podała fakty na jego temat. Piszcząca hipokryzja. pic.twitter.com/nMTvRvY7tJ
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 26 kwietnia 2017