Morawiecki zapytany o nowe koło. "Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy"

– Zdecydowaliśmy się powołać w dniu dzisiejszym odrębne koło parlamentarne. Nie jest to żadna działalność koncesjonowana. Wiemy, że taka w ostatnim czasie jest modna. Nie czynimy tego aby wewnątrz tzw. Zjednoczonej Prawicy targować się, mieć jakąś silniejszą pozycję przetargową, bo wiemy, że tak się dzieje – tłumaczył na konferencji prasowej w Sejmie Girzyński.
– Czynimy to dlatego, że chcemy naszą postawą, formacją na razie parlamentarną, współpracując z innymi siłami, ale docelowo być może siłą polityczną, którą będziemy chcieli budować, stworzyć nadzieję dla tych wszystkich, którzy poczuli się przez PiS, tak jak my, w pewnym momencie zostawieni, którzy poczuli, że te ideały, które były tej partii bliskie 20 lat temu, gdy powstawała, kilka lat temu, gdy wygrywała po raz kolejny wybory, są czymś dla nas cennym, do czego się odwołujemy. Nie będziemy z całą pewnością siłą opozycyjną totalną – dodał polityk.
"Liczę na dalszą współpracę"
O odejście trzech posłów z klubu i partii PiS zapytano na konferencji prasowej w Brukseli szefa rządu.
– Mam nadzieję na przekonanie wszystkich tych, którzy na skutek różnego rodzaju animozji i problemów znaleźli się w osobnym, w tym przypadku osobnym kole. Liczę na dalszą współpracę – mówił Morawiecki.
– Rozmawiałem nie teraz, ostatnio, jakiś czas temu z dwóją z tej trójki, którą pan redaktor wymienił posłów. Wiem, że to są osoby, sądzę, że cała trójka, jestem przekonany nawet o tym, że to są osoby, które wspierają idee Polskiego Ładu. Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy – tłumaczył premier.
– Po prostu nas skutek różnego rodzaju konfliktów, także konfliktów personalnych, zdarzają się takie sytuacje i nie sądzę, żeby to powodowało jakieś poważniejsze problemy – dodał polityk.