Morawiecki zapytany o nowe koło. "Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy"

Posłowie Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski i Małgorzata Janowska opuścili klub PiS i powołali własne koło parlamentarne "Wybór Polska". Sprawę skomentował premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki Morawiecki zapytany o nowe koło.
Premier Mateusz Morawiecki / PAP/Leszek Szymański

– Zdecydowaliśmy się powołać w dniu dzisiejszym odrębne koło parlamentarne. Nie jest to żadna działalność koncesjonowana. Wiemy, że taka w ostatnim czasie jest modna. Nie czynimy tego aby wewnątrz tzw. Zjednoczonej Prawicy targować się, mieć jakąś silniejszą pozycję przetargową, bo wiemy, że tak się dzieje – tłumaczył na konferencji prasowej w Sejmie Girzyński.

– Czynimy to dlatego, że chcemy naszą postawą, formacją na razie parlamentarną, współpracując z innymi siłami, ale docelowo być może siłą polityczną, którą będziemy chcieli budować, stworzyć nadzieję dla tych wszystkich, którzy poczuli się przez PiS, tak jak my, w pewnym momencie zostawieni, którzy poczuli, że te ideały, które były tej partii bliskie 20 lat temu, gdy powstawała, kilka lat temu, gdy wygrywała po raz kolejny wybory, są czymś dla nas cennym, do czego się odwołujemy. Nie będziemy z całą pewnością siłą opozycyjną totalną – dodał polityk.

"Liczę na dalszą współpracę"

O odejście trzech posłów z klubu i partii PiS zapytano na konferencji prasowej w Brukseli szefa rządu.

– Mam nadzieję na przekonanie wszystkich tych, którzy na skutek różnego rodzaju animozji i problemów znaleźli się w osobnym, w tym przypadku osobnym kole. Liczę na dalszą współpracę – mówił Morawiecki.

– Rozmawiałem nie teraz, ostatnio, jakiś czas temu z dwóją z tej trójki, którą pan redaktor wymienił posłów. Wiem, że to są osoby, sądzę, że cała trójka, jestem przekonany nawet o tym, że to są osoby, które wspierają idee Polskiego Ładu. Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy – tłumaczył premier.

– Po prostu nas skutek różnego rodzaju konfliktów, także konfliktów personalnych, zdarzają się takie sytuacje i nie sądzę, żeby to powodowało jakieś poważniejsze problemy – dodał polityk.


 

POLECANE
Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

''Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie'' – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi. Naukowcy w szoku gorące
"Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi". Naukowcy w szoku

Naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia na materiale z XVIII wieku. To epokowe wydarzenie może zrewolucjonizować wiele gałęzi przemysłu i energetyki.

REKLAMA

Morawiecki zapytany o nowe koło. "Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy"

Posłowie Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski i Małgorzata Janowska opuścili klub PiS i powołali własne koło parlamentarne "Wybór Polska". Sprawę skomentował premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki Morawiecki zapytany o nowe koło.
Premier Mateusz Morawiecki / PAP/Leszek Szymański

– Zdecydowaliśmy się powołać w dniu dzisiejszym odrębne koło parlamentarne. Nie jest to żadna działalność koncesjonowana. Wiemy, że taka w ostatnim czasie jest modna. Nie czynimy tego aby wewnątrz tzw. Zjednoczonej Prawicy targować się, mieć jakąś silniejszą pozycję przetargową, bo wiemy, że tak się dzieje – tłumaczył na konferencji prasowej w Sejmie Girzyński.

– Czynimy to dlatego, że chcemy naszą postawą, formacją na razie parlamentarną, współpracując z innymi siłami, ale docelowo być może siłą polityczną, którą będziemy chcieli budować, stworzyć nadzieję dla tych wszystkich, którzy poczuli się przez PiS, tak jak my, w pewnym momencie zostawieni, którzy poczuli, że te ideały, które były tej partii bliskie 20 lat temu, gdy powstawała, kilka lat temu, gdy wygrywała po raz kolejny wybory, są czymś dla nas cennym, do czego się odwołujemy. Nie będziemy z całą pewnością siłą opozycyjną totalną – dodał polityk.

"Liczę na dalszą współpracę"

O odejście trzech posłów z klubu i partii PiS zapytano na konferencji prasowej w Brukseli szefa rządu.

– Mam nadzieję na przekonanie wszystkich tych, którzy na skutek różnego rodzaju animozji i problemów znaleźli się w osobnym, w tym przypadku osobnym kole. Liczę na dalszą współpracę – mówił Morawiecki.

– Rozmawiałem nie teraz, ostatnio, jakiś czas temu z dwóją z tej trójki, którą pan redaktor wymienił posłów. Wiem, że to są osoby, sądzę, że cała trójka, jestem przekonany nawet o tym, że to są osoby, które wspierają idee Polskiego Ładu. Wspierają idee Zjednoczonej Prawicy – tłumaczył premier.

– Po prostu nas skutek różnego rodzaju konfliktów, także konfliktów personalnych, zdarzają się takie sytuacje i nie sądzę, żeby to powodowało jakieś poważniejsze problemy – dodał polityk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe