Polska na celowniku hakerów. Rosjanie atakują nas 65 tysięcy razy dziennie

Serwis powołuje się na ustalenia specjalistów od cyberbezpieczeństwa z firmy F-Secure. Za pomocą własnej sieci tzw. honeyspotów (serwerów, które udają łatwy cel ataków) eksperci przeanalizowali, jakie ślady pozostawili po sobie hakerzy, by móc skuteczniej przeciwdziałać ich działalności.
Z raportu wynika, że cyberataki pochodzą najczęściej z Rosji (65 493), Niemiec (13 390), Polski (11 628), Holandii (6 732) i Belgii (4 824). Wszystkie wartości dotyczą średniej liczby prób podejmowanych w skali dnia. Najczęściej atakowane są duże ośrodki miejskie.
Jak wyjaśnia Leszek Tasiemski, lider jednostki CSS firmy F-Secure, to Rosja jest globalnym źródłem cyberataków i siedliskiem hakerów. Powodem takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim słaby poziom zabezpieczeń rosyjskiego internetu. – Rosjanie może i nie potrafią grać w piłkę nożną, ale w programowaniu nie mają sobie równych – podkreśla ekspert.
Źródło: DoRzeczy.pl