- Elementarna wrażliwość ludzka wymaga przyznania, że cierpienie Żydów podczas IIWŚ było nieporównanie większe niż Polaków. Elementarna wrażliwość ludzka rodzi sprzeciw wobec reprywatyzacji i cierpienia żyjących tu i teraz lokatorów. Nie musimy wybierać.

- pisze w tej sytuacji poseł Lewicy Maciej Gdula.

- Bardzo ciekawe. Czy mógłby mi Pan wyjaśnić w jaki sposób cierpienie zagazowywanego Polaka było mniejsze od cierpienia zagazowywanego Żyda?

- pyta redaktor naczelny Tysol.pl Cezary Krysztopa

- Wiemy, wiemy. „Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”. Co my goje wiemy o cierpieniu i śmierci?

- komentuje były naczelny SuperExpressu i właściciel Salonu24 Sławomir Jastrzębowski

Bardzo ciekawe. Czy mógłby mi Pan wyjaśnić w jaki sposób cierpienie zagazowywanego Polaka było mniejsze od cierpienia zagazowywanego Żyda?

— Pan Cezary Krysztopa #BabiesLivesMatter (@cezarykrysztopa) June 26, 2021

Niemieccy oprawcy mordowali polskie dzieci zastrzykiem fenolu w serce w obozie w Auschwitz-Birkenau. Wbijali igłę w pierś i wtłaczali płyn prosto w serce. To śp. Czesia Kwoka zabita fenolem. Czy uważa Pan, ze jej cierpienie było mniejsze niż żydowskie? pic.twitter.com/Ch0wVG9dhT

— Wojtek Spartan (@Wojtek82766136) June 26, 2021

Dobrze, że Pan pyta. Kto wie, czy nie było odwrotnie. pic.twitter.com/TbhKsFgi9p

— Gustaw Retweeted #BabiesLivesMatter #1marca (@GustawRetweeted) June 26, 2021

Elementarna wrazliwosc ludzka wymaga zeby takich rzeczy nie porownywac, bo za kazda smiercia stoja dramaty jednego czlowieka, jednej rodziny.

Ale skoro juz pan musi, to prosze sobie dopisac do eksterminacji Polakow strone sowiecka. Zydow to nie spotkalo. 2-1 w opresorach.

— Żelazna Logika (@zelazna_logika) June 26, 2021

Ja tylko zapytam, czy ten człowiek w ogóle rozumie, co wypisuje??? https://t.co/0J4PeEcPa7

— Magda de Lux (@Magdalen1a) June 26, 2021

Ależ obrzydliwy wpis... https://t.co/kAsPsQvh2Y

— Inferno (@Inferno889) June 26, 2021

Dzielimy tragedie na mniejsze i większe?
Bo polskie rodziny po stracie bliskich cierpiały mniej, tak?
Bo dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to było dramatyczne doświadczenie, to było spotkanie z Najwyższym?
Obrzydliwe. https://t.co/oPPWWqzxIF

— Marta Lokje (@MartaLokje) June 26, 2021

Wiemy, wiemy. „Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”. Co my goje wiemy o cierpieniu i śmierci? https://t.co/jKJaQiaJwx

— sławek jastrzębowski (@sjastrzebowski) June 26, 2021