Cenckiewicz reaguje na groźby Wałęsy. "Nie ulega wątpliwości, że Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB"

Historyk Sławomir Cenckiewicz odpowiedział na groźby pod swoim adresem, które Lech Wałęsa wypowiedział podczas rozprawy sądowej.
Były prezydent Lech Wałęsa Cenckiewicz reaguje na groźby Wałęsy.
Były prezydent Lech Wałęsa / Flickr.com/Piotr Drabik/(CC BY 2.0)

Sytuację opisał serwis DoRzeczy.pl, pokazują nagranie z rozprawy, która odbyła się online. CZYTAJ WIĘCEJ

W trakcie rozprawy, która miała miejsce 1 czerwca, polityk zaczął grozić Cenckiewiczowi i został upomniany przez sąd. – Życie postawiłem, aby wolna Polska była. To się nie mieści w głowie. Jak można coś takiego wymyślić? –  krzyczał zdenerwowany Wałęsa.

Oświadczenie Cenckiewicza

W wydanym dzisiaj oświadczeniu Cenckiewicz podkreśla, że opublikowane nagranie pokazuje Wałęsę „w nieznanej dotychczas formie”, w której „potwierdził swoją pozycję lidera publicznej agresji”.

„W lipcu 2019 r. wytoczyłem Lechowi Wałęsie proces o naruszenie moich dóbr osobistych przez jego wielokrotne publiczne twierdzenia, że osobiście brałem udział w sfałszowaniu dokumentacji znanej powszechnie jako >>teczki Kiszczaka<<. Już wcześniej Wałęsa wielokrotnie mnie obrażał (w tym także moją Matkę) używając niecenzuralnych obelg, grożąc a nawet obciążając mnie winą za samobójczą śmierć swojego syna. Wszystko to cierpliwie znosiłem płacąc osobistą cenę za zdemaskowanie licznych fałszerstw w biografii Wałęsy. Jednak na notorycznie powtarzane kłamstwo dotyczące rzekomego podrobienia materiałów agenturalnych Wałęsy zgodzić się nie mogę” – pisze dalej historyk.

„W licznych wystąpieniach publicznych – spotkaniach otwartych, nagraniach wideo i tekstach publikowanych w mediach społecznościowych – Lech Wałęsa stwierdzał, że dokonałem lub uczestniczyłem w zespołowym fałszowaniu teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika Wydziału III Służby Bezpieczeństwa w Gdańsku o pseudonimie >>Bolek<<, których autentyczność (w tym m. in. zobowiązania, doniesień agenturalnych i pokwitowań odbioru pieniędzy spisanych ręką Wałęsy) jednoznacznie potwierdził Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. J. Sehna w Krakowie w opinii z 23 stycznia 2017 r.” – podkreśla Cenckiewicz.

Historyk stwierdza następnie, że „nie ulega zatem wątpliwości, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB o ps. >>Bolek<<, zaś jego przesłuchanie prokuratorskie w którym zaprzeczał, aby >>był autorem zobowiązania do podjęcia współpracy z SB i innych okazanych mu dokumentów z teczki pracy i teczki personalnej agenta o pseudonimie Bolek<< oraz, że >>nigdy nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa PRL, nie podpisał żadnego pokwitowania odbioru pieniędzy od SB, nie sporządził też żadnego doniesienia<< (Komunikat Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w sprawie śledztwa dotyczącego podrobienia dokumentów Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy z 9 stycznia 2018 r.), nie polegało na prawdzie”.

Cenckiewicz zwraca uwagę, że pomimo dowodów, Wałęsa nie wycofał się ze swoich kłamstw, ale dalej je powtarza, przy okazji obrażając historyka i grożąc mu śmiercią.
 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego z ostatniej chwili
Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego

Zakładamy ostrożnościowo perspektywę uruchomienia pierwszej wielkoskalowej elektrowni atomowej w 2040 r. - powiedziała we wtorek w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister przemysłu Marzena Czarnecka. Dodała, że takie inwestycje ulegają opóźnieniom.

Sędzia Szymdt uciekł na Białoruś. Zbigniew Ziobro zabrał głos z ostatniej chwili
Sędzia Szymdt uciekł na Białoruś. Zbigniew Ziobro zabrał głos

Nie miałem z sędzią Tomaszem Szmydtem żadnego kontaktu i nigdy go nie spotkałem; w ministerstwie sprawiedliwości pojawił się w ramach otwartego konkursu w zespole komisji weryfikacyjnej w ramach delegacji z WSA – podkreślił we wtorek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Kompromitacja ABW. Podsłuch okazał się nie być podsłuchem z ostatniej chwili
Kompromitacja ABW. Podsłuch okazał się nie być podsłuchem

– W sali w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, gdzie we wtorek ma odbyć się wyjazdowe posiedzenie rządu, wykryto element starego systemu nagłośnieniowego – poinformowała rzecznik wojewody śląskiego Alicja Waliszewska.

Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy z ostatniej chwili
Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała wypowiedzi Emmanuela Macrona, który już kilka razy publicznie stwierdził, że nie wyklucza wysłania wojsk krajów Zachodnich do walk na Ukrainie.

Tusk zwołuje posiedzenie ws. rosyjskich i białoruskich wpływów z ostatniej chwili
Tusk zwołuje posiedzenie ws. rosyjskich i białoruskich wpływów

Zwołałem na jutro posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach – zapowiedział we wtorek szef rządu Donald Tusk na platformie X.

Niepokojące doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Media obiegły niepokojące informacje na temat Roksany Węgiel.

Ukraina: Dwóch pułkowników ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników planowało zamach na Zełenskiego z ostatniej chwili
Ukraina: Dwóch pułkowników ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników planowało zamach na Zełenskiego

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała pięć osób, które działając na rzecz Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji, planowały zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Wśród aresztowanych jest dwóch pułkowników UDO, ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników.

PiS traci władzę na Podlasiu z ostatniej chwili
PiS traci władzę na Podlasiu

Marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. W tajnym głosowaniu otrzymał 16 z 30 głosów. Przewodniczącym sejmiku został Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi.

Ten artykuł na stronie Die Welt wisiał tylko chwilę. Mamy treść z ostatniej chwili
Ten artykuł na stronie Die Welt wisiał tylko chwilę. Mamy treść

„Brudniej, niż dozwolono – sytuacja w PCK Schwedt zaostrza się” – brzmiał tytuł artykułu opublikowanego na internetowej stronie dziennika „Die Welt”, który... wisiał na portalu jedynie krótką chwilę.

Putin zaprzysiężony na kolejną kadencję w obecności m.in ambasadora Francji z ostatniej chwili
Putin zaprzysiężony na kolejną kadencję w obecności m.in ambasadora Francji

Władimir Putin został we wtorek zaprzysiężony na kolejną sześcioletnią kadencję na stanowisku prezydenta Rosji. Stany Zjednoczone i wiele innych krajów zachodnich zbojkotowało ceremonię w związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie.

REKLAMA

Cenckiewicz reaguje na groźby Wałęsy. "Nie ulega wątpliwości, że Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB"

Historyk Sławomir Cenckiewicz odpowiedział na groźby pod swoim adresem, które Lech Wałęsa wypowiedział podczas rozprawy sądowej.
Były prezydent Lech Wałęsa Cenckiewicz reaguje na groźby Wałęsy.
Były prezydent Lech Wałęsa / Flickr.com/Piotr Drabik/(CC BY 2.0)

Sytuację opisał serwis DoRzeczy.pl, pokazują nagranie z rozprawy, która odbyła się online. CZYTAJ WIĘCEJ

W trakcie rozprawy, która miała miejsce 1 czerwca, polityk zaczął grozić Cenckiewiczowi i został upomniany przez sąd. – Życie postawiłem, aby wolna Polska była. To się nie mieści w głowie. Jak można coś takiego wymyślić? –  krzyczał zdenerwowany Wałęsa.

Oświadczenie Cenckiewicza

W wydanym dzisiaj oświadczeniu Cenckiewicz podkreśla, że opublikowane nagranie pokazuje Wałęsę „w nieznanej dotychczas formie”, w której „potwierdził swoją pozycję lidera publicznej agresji”.

„W lipcu 2019 r. wytoczyłem Lechowi Wałęsie proces o naruszenie moich dóbr osobistych przez jego wielokrotne publiczne twierdzenia, że osobiście brałem udział w sfałszowaniu dokumentacji znanej powszechnie jako >>teczki Kiszczaka<<. Już wcześniej Wałęsa wielokrotnie mnie obrażał (w tym także moją Matkę) używając niecenzuralnych obelg, grożąc a nawet obciążając mnie winą za samobójczą śmierć swojego syna. Wszystko to cierpliwie znosiłem płacąc osobistą cenę za zdemaskowanie licznych fałszerstw w biografii Wałęsy. Jednak na notorycznie powtarzane kłamstwo dotyczące rzekomego podrobienia materiałów agenturalnych Wałęsy zgodzić się nie mogę” – pisze dalej historyk.

„W licznych wystąpieniach publicznych – spotkaniach otwartych, nagraniach wideo i tekstach publikowanych w mediach społecznościowych – Lech Wałęsa stwierdzał, że dokonałem lub uczestniczyłem w zespołowym fałszowaniu teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika Wydziału III Służby Bezpieczeństwa w Gdańsku o pseudonimie >>Bolek<<, których autentyczność (w tym m. in. zobowiązania, doniesień agenturalnych i pokwitowań odbioru pieniędzy spisanych ręką Wałęsy) jednoznacznie potwierdził Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. J. Sehna w Krakowie w opinii z 23 stycznia 2017 r.” – podkreśla Cenckiewicz.

Historyk stwierdza następnie, że „nie ulega zatem wątpliwości, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB o ps. >>Bolek<<, zaś jego przesłuchanie prokuratorskie w którym zaprzeczał, aby >>był autorem zobowiązania do podjęcia współpracy z SB i innych okazanych mu dokumentów z teczki pracy i teczki personalnej agenta o pseudonimie Bolek<< oraz, że >>nigdy nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa PRL, nie podpisał żadnego pokwitowania odbioru pieniędzy od SB, nie sporządził też żadnego doniesienia<< (Komunikat Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w sprawie śledztwa dotyczącego podrobienia dokumentów Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy z 9 stycznia 2018 r.), nie polegało na prawdzie”.

Cenckiewicz zwraca uwagę, że pomimo dowodów, Wałęsa nie wycofał się ze swoich kłamstw, ale dalej je powtarza, przy okazji obrażając historyka i grożąc mu śmiercią.
 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe