Chciał stanąć do wyborów przeciwko Łukaszence. Skazano go na więzienie

Na 14 lat więzienia skazał we wtorek sąd w Mińsku Wiktara Babarykę, byłego bankiera, który w ubiegłym roku zamierzał stanąć do wyborów prezydenckich przeciwko Alaksandrowi Łukaszence.
Protest przeciwko białoruskiemu reżimowi, zdjęcie ilustracyjne / PAP/EPA/TIAGO PETINGA Chciał stanąć do wyborów przeciwko Łukaszence. Skazano go na więzienie
Protest przeciwko białoruskiemu reżimowi, zdjęcie ilustracyjne / PAP/EPA/TIAGO PETINGA

Wiktar Babaryka został uznany za winnego przyjęcia łapówki w szczególnie dużym rozmiarze, legalizacji środków finansowych zdobytych nielegalnie. Były szef Biełhazprambanku nie przyznał się do winy. Wyrok ogłosił sędzia Ihar Lubawicki – podaje portal Nasza Niwa.

Babaryka ma również zapłacić grzywnę w wysokości 145 tys. rubli białoruskich (ok. 217 tys. zł), a państwo przejęło 47 mln rubli (ponad 70 mln zł), które miał „zdobyć drogą przestępstwa” - informuje agencja państwowa BiełTA.

Wyrok bez możliwości wniesienia apelacji

Proces toczył się przed Sądem Najwyższym, w związku z czym wyrok nie podlega apelacji do sądu wyższej instancji. Oskarżyciel wnioskował o karę 15 lat pozbawienia wolności. Obrońcy Babaryki zapowiedzieli wniesienie apelacji w trybie nadzoru.

Babaryka był oskarżony m.in. o utworzenie organizacji przestępczej, do której jako prezes Biełhazprambanku miał wciągnąć swoich zastępców i innych biznesmenów w celu wyłudzania łapówek od przedsiębiorstw, a potem wyprowadzania pieniędzy za granicę.

Wraz z Babaryką w ramach postępowania zwanego „sprawą Biełhazprambanku”, oskarżonych było jeszcze siedem osób – byli biznesmeni i menadżerowie, z którymi współpracował.

Sześciu z nich skazano we wtorek na kary od 3 lat do 6,5 roku pozbawienia wolności. Były zastępca Babaryki otrzymał karę pięć lat ograniczenia wolności (rodzaj aresztu domowego). W czasie śledztwa zgodzili się na współpracę i wszyscy przyznali się do winy.

Babaryka kandydatem na kandydata na prezydenta

Babaryka w maju ubiegłego roku ogłosił, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. Jego kampania ruszyła z niespodziewanym impetem i wkrótce stało się jasne, że potencjalny kandydat cieszy się dużym poparciem i - zdaniem komentatorów - mógłby realnie zagrozić chcącemu utrzymać władzę Łukaszence. W czerwcu były bankier został aresztowany.

Centralna Komisja Wyborcza nie zatwierdziła jego kandydatury w wyborach prezydenckich. Zamiast Babaryki główną oponentką Łukaszenki stała się gospodyni domowa Swiatłana Cichanouska, która zgłosiła się do elekcji zamiast swojego męża, również aresztowanego.

Oficjalne wyniki sierpniowych wyborów, które dały Łukaszence 80,1 proc. głosów, wywołały masowe wielomiesięczne protesty na Białorusi, na które władze odpowiedziały bezprecedensowymi represjami.
Oprócz Babaryki zatrzymano i aresztowano z poważnymi zarzutami wielu członków jego sztabu wyborczego. Wszyscy oni zostali uznani za więźniów politycznych.

Wyrok wobec Babaryki skomentowała we wtorek ambasada USA w Mińsku, oceniając na Twitterze, że unaocznił on „okrutną fikcję bałoruskiego systemu sprawiedliwości”. „Pokazując, że reżim Łukaszenki nie powstrzyma się przed niczym, by utrzymać władzę” – napisano na Twitterze ambasady.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
To skandal. Znany pięściarz wyprowadzony z samolotu z ostatniej chwili
"To skandal". Znany pięściarz wyprowadzony z samolotu

Były zawodowy mistrz świata wagi ciężkiej Tomasz Adamek opowiedział, co spotkało go w samolocie. Znany pięściarz zaplanował powrót do domu w Stanach Zjednoczonych, kiedy spotkała go niemiła przygoda.

Zamach na premiera Słowacji. Nowy trop śledczych z ostatniej chwili
Zamach na premiera Słowacji. Nowy trop śledczych

Ministrowie spraw wewnętrznych i obrony Słowacji Matusz Szutaj Esztok i Robert Kaliniak powiedzieli w niedzielę, że policja zaczęła pracować nad nową wersją śledczą.

Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi z ostatniej chwili
Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi

Trwają poszukiwania śmigłowca z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim na pokładzie po wypadku w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni - przekazała telewizja Al_Dżazira, powołując się na irańskie media państwowe.

Dobrze, że umiem karate. Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku z ostatniej chwili
"Dobrze, że umiem karate". Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku

Anna Lewandowska, żona słynnego piłkarza opowiedziała, co niedawno spotkało ją na lotnisku w Barcelonie. Wystarczyła chwila nieuwagi, by trenerka padła ofiarą ataku.

Uderzenie w całą gospodarkę. Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce z ostatniej chwili
"Uderzenie w całą gospodarkę". Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce

Wprowadzenie euro w Polsce będzie uderzeniem w stopę życiową i w popyt, czyli uderzeniem w całą gospodarkę – ocenił w niedzielę w Tomaszowie Mazowieckim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tak dla polskiej złotówki, to jest część polskiej racji stanu – powiedział.

Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat z ostatniej chwili
Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat

Media obiegły wieści o śmierci znanej prezenterki i dziennikarki CNN. Alicia Steward odeszła w wieku 58 lat. Okoliczności jej śmierci badają służby.

Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: Niech Pan nie robi z siebie klauna z ostatniej chwili
Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: "Niech Pan nie robi z siebie klauna"

Nie milkną echa niedzielnej awantury, która miała miejsce na antenie Polsat News. Były minister edukacji i poseł PiS Przemysław Czarnek w ostrych słowach odniósł się do wpisu Donalda Tuska.

Jarosław Kaczyński ogłosił plan Siedem razy tak z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ogłosił plan "Siedem razy tak"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w niedzielę na konwencji PiS plan "Siedem razy tak", wymieniając na pierwszym miejscu potrzebę działań na rzecz rozwoju Polski. Podkreślił, że to konieczność realizowania wielkich inwestycji, takich jak Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy z ostatniej chwili
Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy

Grupa demonstrantów zablokowała w niedzielę główny wjazd do Jerozolimy, domagając się przeprowadzenia w Izraelu ogólnokrajowych wyborów - poinformował dziennik "Harec".

Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego

W ostatnich miesiącach nie ustają niepokojące doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego. Chodzi o jego ewentualny transfer do innego klubu. O skomplikowanej sytuacji piłkarza donosi kataloński "Sport", a także madrycki "AS".

REKLAMA

Chciał stanąć do wyborów przeciwko Łukaszence. Skazano go na więzienie

Na 14 lat więzienia skazał we wtorek sąd w Mińsku Wiktara Babarykę, byłego bankiera, który w ubiegłym roku zamierzał stanąć do wyborów prezydenckich przeciwko Alaksandrowi Łukaszence.
Protest przeciwko białoruskiemu reżimowi, zdjęcie ilustracyjne / PAP/EPA/TIAGO PETINGA Chciał stanąć do wyborów przeciwko Łukaszence. Skazano go na więzienie
Protest przeciwko białoruskiemu reżimowi, zdjęcie ilustracyjne / PAP/EPA/TIAGO PETINGA

Wiktar Babaryka został uznany za winnego przyjęcia łapówki w szczególnie dużym rozmiarze, legalizacji środków finansowych zdobytych nielegalnie. Były szef Biełhazprambanku nie przyznał się do winy. Wyrok ogłosił sędzia Ihar Lubawicki – podaje portal Nasza Niwa.

Babaryka ma również zapłacić grzywnę w wysokości 145 tys. rubli białoruskich (ok. 217 tys. zł), a państwo przejęło 47 mln rubli (ponad 70 mln zł), które miał „zdobyć drogą przestępstwa” - informuje agencja państwowa BiełTA.

Wyrok bez możliwości wniesienia apelacji

Proces toczył się przed Sądem Najwyższym, w związku z czym wyrok nie podlega apelacji do sądu wyższej instancji. Oskarżyciel wnioskował o karę 15 lat pozbawienia wolności. Obrońcy Babaryki zapowiedzieli wniesienie apelacji w trybie nadzoru.

Babaryka był oskarżony m.in. o utworzenie organizacji przestępczej, do której jako prezes Biełhazprambanku miał wciągnąć swoich zastępców i innych biznesmenów w celu wyłudzania łapówek od przedsiębiorstw, a potem wyprowadzania pieniędzy za granicę.

Wraz z Babaryką w ramach postępowania zwanego „sprawą Biełhazprambanku”, oskarżonych było jeszcze siedem osób – byli biznesmeni i menadżerowie, z którymi współpracował.

Sześciu z nich skazano we wtorek na kary od 3 lat do 6,5 roku pozbawienia wolności. Były zastępca Babaryki otrzymał karę pięć lat ograniczenia wolności (rodzaj aresztu domowego). W czasie śledztwa zgodzili się na współpracę i wszyscy przyznali się do winy.

Babaryka kandydatem na kandydata na prezydenta

Babaryka w maju ubiegłego roku ogłosił, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. Jego kampania ruszyła z niespodziewanym impetem i wkrótce stało się jasne, że potencjalny kandydat cieszy się dużym poparciem i - zdaniem komentatorów - mógłby realnie zagrozić chcącemu utrzymać władzę Łukaszence. W czerwcu były bankier został aresztowany.

Centralna Komisja Wyborcza nie zatwierdziła jego kandydatury w wyborach prezydenckich. Zamiast Babaryki główną oponentką Łukaszenki stała się gospodyni domowa Swiatłana Cichanouska, która zgłosiła się do elekcji zamiast swojego męża, również aresztowanego.

Oficjalne wyniki sierpniowych wyborów, które dały Łukaszence 80,1 proc. głosów, wywołały masowe wielomiesięczne protesty na Białorusi, na które władze odpowiedziały bezprecedensowymi represjami.
Oprócz Babaryki zatrzymano i aresztowano z poważnymi zarzutami wielu członków jego sztabu wyborczego. Wszyscy oni zostali uznani za więźniów politycznych.

Wyrok wobec Babaryki skomentowała we wtorek ambasada USA w Mińsku, oceniając na Twitterze, że unaocznił on „okrutną fikcję bałoruskiego systemu sprawiedliwości”. „Pokazując, że reżim Łukaszenki nie powstrzyma się przed niczym, by utrzymać władzę” – napisano na Twitterze ambasady.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe