"'Wyp...ać!' nie zawsze musi być słowem nieprzyzwoitym". Sąd w Gryficach uniewinnił manifestantów Strajku Kobiet

Jak donosi szczeciński oddział "Gazety Wyborczej", dwójka manifestantów, którzy podczas pro-aborcyjnych Strajków Kobiet nieśli transparent o wulgarnej treści, uniknie konsekwencji. Taką decyzję podjął sąd w Gryficach.
Fot. ilustracyjna. Strajk Kobiet w Warszawie, 2020 r.
Fot. ilustracyjna. Strajk Kobiet w Warszawie, 2020 r. / fot. Can Ayaz - Flickr.com | CC BY-SA 2.0

Sprawa dotyczy protestu z listopadowego Strajku Kobiet w Gryficach. Kobieta i mężczyzna szli na czele protestu niosąc wielki transparent z napisem "wypier***ć". Policja spisała uczestników protestu, a w przypadku w/w dwójki skierowała do sądu wniosek o ich ukaranie z artykułu 141 Kodeksu wykroczeń (Umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych). 

"Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany"

- głosi treść artykułu 141 kw. Sąd jednak uniewinnił oskarżonych. 

 

[Sąd] nie podzielił opinii policji, że doszło do wykroczenia z art 141 kw (...) Sąd uznał również, że słowo "wyp...ać" jest wulgarne i było publicznie prezentowane. Według sądu jednak, "mając na uwadze kontekst w postaci protestów, czyn ten nie był społecznie szkodliwy"

- informuje "Wyborcza". Zdaniem sądu "obwiniona, jak każdy obywatel, miała prawo wziąć udział w zgromadzeniu i wyrazić swoje niezadowolenie", natomiast "protest grzeczny nie miałby sensu, bo nikt nie zwróciłby na niego uwagi".

To nie pierwszy kontrowersyjny wyrok ws. osób, które zdaniem służb naruszają prawo. W poniedziałek pisaliśmy o wyroku sądu w Krakowie ws. grupy krakowian, którzy w listopadzie ubiegłego roku na ul. Łobzowskiej zablokowali furgonetkę antyaborcyjną. Zdaniem sądu, "czyn pozbawiony był całkowicie ładunku społecznej szkodliwości".

Czytaj więcej: Zablokowali furgonetkę "stop pedofilii". Sąd nie zgodził się na ich osądzenie. "Zganiono służby za wniosek o ukaranie"

 


 

POLECANE
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż]

Z najnowszego sondażu popularności Donalda Tuska wynika wyraźnie, że szalę przeważyli przeciwnicy premiera, kty oczekuja jego dymisji.

Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań Wiadomości
Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań

7 lipca rozpoczęły się kontrole na granicach RP z Niemcami oraz Litwą, które mają być prowadzone przez 30 dni. Publikujemy mapkę z miejscami, gdzie wytypowano miejsca, w których będą prowadzone kontrole stałe.

Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: Odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "Odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

REKLAMA

"'Wyp...ać!' nie zawsze musi być słowem nieprzyzwoitym". Sąd w Gryficach uniewinnił manifestantów Strajku Kobiet

Jak donosi szczeciński oddział "Gazety Wyborczej", dwójka manifestantów, którzy podczas pro-aborcyjnych Strajków Kobiet nieśli transparent o wulgarnej treści, uniknie konsekwencji. Taką decyzję podjął sąd w Gryficach.
Fot. ilustracyjna. Strajk Kobiet w Warszawie, 2020 r.
Fot. ilustracyjna. Strajk Kobiet w Warszawie, 2020 r. / fot. Can Ayaz - Flickr.com | CC BY-SA 2.0

Sprawa dotyczy protestu z listopadowego Strajku Kobiet w Gryficach. Kobieta i mężczyzna szli na czele protestu niosąc wielki transparent z napisem "wypier***ć". Policja spisała uczestników protestu, a w przypadku w/w dwójki skierowała do sądu wniosek o ich ukaranie z artykułu 141 Kodeksu wykroczeń (Umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych). 

"Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany"

- głosi treść artykułu 141 kw. Sąd jednak uniewinnił oskarżonych. 

 

[Sąd] nie podzielił opinii policji, że doszło do wykroczenia z art 141 kw (...) Sąd uznał również, że słowo "wyp...ać" jest wulgarne i było publicznie prezentowane. Według sądu jednak, "mając na uwadze kontekst w postaci protestów, czyn ten nie był społecznie szkodliwy"

- informuje "Wyborcza". Zdaniem sądu "obwiniona, jak każdy obywatel, miała prawo wziąć udział w zgromadzeniu i wyrazić swoje niezadowolenie", natomiast "protest grzeczny nie miałby sensu, bo nikt nie zwróciłby na niego uwagi".

To nie pierwszy kontrowersyjny wyrok ws. osób, które zdaniem służb naruszają prawo. W poniedziałek pisaliśmy o wyroku sądu w Krakowie ws. grupy krakowian, którzy w listopadzie ubiegłego roku na ul. Łobzowskiej zablokowali furgonetkę antyaborcyjną. Zdaniem sądu, "czyn pozbawiony był całkowicie ładunku społecznej szkodliwości".

Czytaj więcej: Zablokowali furgonetkę "stop pedofilii". Sąd nie zgodził się na ich osądzenie. "Zganiono służby za wniosek o ukaranie"

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe