Kolejni politycy Lewicy zawieszeni. „Kuriozalna decyzja, to ja przyjmowałem kiedyś Czarzastego do SLD”

Kolejni członkowie zarządu Nowej Lewicy: Sebastian Wierzbicki i Wincenty Elsner zostali zawieszeni w prawach członka partii przez przewodniczącego Włodzimierza Czarzastego – poinformował zawieszony wcześniej poseł Tomasz Trela. Zawieszeni sprzeciwiają się powołaniu w partii tylko dwóch frakcji.
 Kolejni politycy Lewicy zawieszeni. „Kuriozalna decyzja, to ja przyjmowałem kiedyś Czarzastego do SLD”
/ fot. Paweł Wiszomirski

rzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zawiesił w sobotę rano sześcioro posłów, członków zarządu ugrupowania: Tomasza Trelę, Karolinę Pawliczak, Wiesława Szczepańskiego, Wiesława Buża, Jacka Czerniaka i Bogusława Wontora. W uzasadnieniu tej decyzji wskazywał, że politycy skierowali do niego list, w którym podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia. Zaznaczył, że parlamentarzyści nie skorzystali z zaproszeń do bezpośredniej rozmowy i ocenił, że rozpowszechnienie treści listu poza strukturami Nowej Lewicy było zamierzonym i jedynym celem posłów i posłanek.

W sobotę w południe w Warszawie zebrał się zarząd Nowej Lewicy.

Trela poinformował, że podczas posiedzenia Czarzasty zawiesił w prawach członka partii kolejne dwie osoby zasiadające w zarządzie: Sebastiana Wierzbickiego i Wincentego Elsnera. "Wszystkie działania, które pan przewodniczący Czarzasty podjął w sprawie zawieszenia koleżanek i kolegów są nielegalne. Sprawy związane z panem przewodniczącym Czarzastym i jego decyzjami musi w najbliższym czasie rozstrzygnąć Rada Krajowa" – powiedział.

Wierzbicki podkreślił, że został zawieszony za to, że głosował zgodnie z wolą kilku tysięcy członków Nowej Lewicy. "Dzisiaj pan Czarzasty przegrał kolejne głosowanie. Nie udało mu się uchwalić tego, co chciał dzięki temu, że razem z kolegą głosowaliśmy przeciw. Konsekwencją była jego decyzja podjęta na gorąco o zawieszeniu nas w prawach członka Nowej Lewicy" – relacjonował Wierzbicki i zapowiedział odwołanie od tej decyzji.

Jak mówił, chodziło o głosowanie nad powołaniem tylko dwóch frakcji w Nowej Lewicy. "Mamy ponad dwa tysiące podpisów członków Nowej Lewicy za utworzeniem kolejnych frakcji. Te wnioski w ogóle nie były dzisiaj rozpatrywane" – stwierdził. Zwracał też uwagę, że statut ugrupowania dopuszcza istnienie wielu frakcji.

"Ta decyzja jest tym bardziej kuriozalna, że to ja przyjmowałem pana Czarzastego kiedyś do SLD. Dzisiaj to powiem z pełną odpowiedzialnością: to była moja najgorsza decyzja polityczna, jaką kiedykolwiek podjąłem. Myślę, że to się zemści na przewodniczącym Czarzastym. Doprowadza do rozbicia Lewicy, do jej skłócenia" – mówił Wierzbicki.

Inny z zawieszonych polityków, Wincent Elsner stwierdził, że "dążący do budowy autorytarnego państwa" Jarosław Kaczyński powinien przyjść na szkolenie do Włodzimierza Czarzastego i grupy, która stanęła po jego stronie. "Ci ludzie już niedługo będą się wstydzić tego, że dzisiaj głosowali ręka w rękę z Włodzimierzem Czarzastym" – dodał.

Historia połączenia SLD i Wiosny sięga 2019 r., kiedy po wyborach parlamentarnych partie zdecydowały o zjednoczeniu. Nowe ugrupowanie powstanie na bazie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, do którego wstąpią członkowie partii Biedronia.

W połowie marca liderzy obu partii - Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń - poinformowali, że Sąd Okręgowy w Warszawie doręczył postanowienie dotyczące Nowej Lewicy "ze stwierdzeniem prawomocności". Decyzja sądu pozwala na zwołanie kongresu, na którym dojdzie m.in. do wyboru nowych władz.

Na kongresie zjednoczeniowym Nowej Lewicy, zaplanowanym na jesień, mają zostać wybrane władze partii. Według wcześniejszych uzgodnień ugrupowanie ma mieć dwóch współprzewodniczących, którzy będą szefami swoich frakcji wywodzącymi się z dawnej Wiosny i dawnego Sojuszu.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Kolejni politycy Lewicy zawieszeni. „Kuriozalna decyzja, to ja przyjmowałem kiedyś Czarzastego do SLD”

Kolejni członkowie zarządu Nowej Lewicy: Sebastian Wierzbicki i Wincenty Elsner zostali zawieszeni w prawach członka partii przez przewodniczącego Włodzimierza Czarzastego – poinformował zawieszony wcześniej poseł Tomasz Trela. Zawieszeni sprzeciwiają się powołaniu w partii tylko dwóch frakcji.
 Kolejni politycy Lewicy zawieszeni. „Kuriozalna decyzja, to ja przyjmowałem kiedyś Czarzastego do SLD”
/ fot. Paweł Wiszomirski

rzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zawiesił w sobotę rano sześcioro posłów, członków zarządu ugrupowania: Tomasza Trelę, Karolinę Pawliczak, Wiesława Szczepańskiego, Wiesława Buża, Jacka Czerniaka i Bogusława Wontora. W uzasadnieniu tej decyzji wskazywał, że politycy skierowali do niego list, w którym podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia. Zaznaczył, że parlamentarzyści nie skorzystali z zaproszeń do bezpośredniej rozmowy i ocenił, że rozpowszechnienie treści listu poza strukturami Nowej Lewicy było zamierzonym i jedynym celem posłów i posłanek.

W sobotę w południe w Warszawie zebrał się zarząd Nowej Lewicy.

Trela poinformował, że podczas posiedzenia Czarzasty zawiesił w prawach członka partii kolejne dwie osoby zasiadające w zarządzie: Sebastiana Wierzbickiego i Wincentego Elsnera. "Wszystkie działania, które pan przewodniczący Czarzasty podjął w sprawie zawieszenia koleżanek i kolegów są nielegalne. Sprawy związane z panem przewodniczącym Czarzastym i jego decyzjami musi w najbliższym czasie rozstrzygnąć Rada Krajowa" – powiedział.

Wierzbicki podkreślił, że został zawieszony za to, że głosował zgodnie z wolą kilku tysięcy członków Nowej Lewicy. "Dzisiaj pan Czarzasty przegrał kolejne głosowanie. Nie udało mu się uchwalić tego, co chciał dzięki temu, że razem z kolegą głosowaliśmy przeciw. Konsekwencją była jego decyzja podjęta na gorąco o zawieszeniu nas w prawach członka Nowej Lewicy" – relacjonował Wierzbicki i zapowiedział odwołanie od tej decyzji.

Jak mówił, chodziło o głosowanie nad powołaniem tylko dwóch frakcji w Nowej Lewicy. "Mamy ponad dwa tysiące podpisów członków Nowej Lewicy za utworzeniem kolejnych frakcji. Te wnioski w ogóle nie były dzisiaj rozpatrywane" – stwierdził. Zwracał też uwagę, że statut ugrupowania dopuszcza istnienie wielu frakcji.

"Ta decyzja jest tym bardziej kuriozalna, że to ja przyjmowałem pana Czarzastego kiedyś do SLD. Dzisiaj to powiem z pełną odpowiedzialnością: to była moja najgorsza decyzja polityczna, jaką kiedykolwiek podjąłem. Myślę, że to się zemści na przewodniczącym Czarzastym. Doprowadza do rozbicia Lewicy, do jej skłócenia" – mówił Wierzbicki.

Inny z zawieszonych polityków, Wincent Elsner stwierdził, że "dążący do budowy autorytarnego państwa" Jarosław Kaczyński powinien przyjść na szkolenie do Włodzimierza Czarzastego i grupy, która stanęła po jego stronie. "Ci ludzie już niedługo będą się wstydzić tego, że dzisiaj głosowali ręka w rękę z Włodzimierzem Czarzastym" – dodał.

Historia połączenia SLD i Wiosny sięga 2019 r., kiedy po wyborach parlamentarnych partie zdecydowały o zjednoczeniu. Nowe ugrupowanie powstanie na bazie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, do którego wstąpią członkowie partii Biedronia.

W połowie marca liderzy obu partii - Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń - poinformowali, że Sąd Okręgowy w Warszawie doręczył postanowienie dotyczące Nowej Lewicy "ze stwierdzeniem prawomocności". Decyzja sądu pozwala na zwołanie kongresu, na którym dojdzie m.in. do wyboru nowych władz.

Na kongresie zjednoczeniowym Nowej Lewicy, zaplanowanym na jesień, mają zostać wybrane władze partii. Według wcześniejszych uzgodnień ugrupowanie ma mieć dwóch współprzewodniczących, którzy będą szefami swoich frakcji wywodzącymi się z dawnej Wiosny i dawnego Sojuszu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe