Syn szefa NIK w prokuraturze. Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów

W Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku stawiły się w sobotę trzy osoby, które mają zostać przesłuchane - poinformował PAP rzecznik tej prokuratury prokurator Paweł Sawoń. Chodzi o syna prezesa NIK, Jakuba Banasia, jego żonę oraz dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Tadeusza G.
 Syn szefa NIK w prokuraturze. Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów
/ fot. PAP/Tomasz Gzell

Jakub Banaś (jest zgoda na podawanie pełnych danych - PAP) oraz Tadeusz G. zostali w piątek zatrzymani przez CBA w związku ze śledztwem, które w początkowej fazie dotyczyło składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia. Oprócz nich w sobotę rano w prokuraturze stawiła się także żona Jakuba Banasia. Jak podała "Gazeta Wwyborcza", wezwanie do stawiennictwa w charakterze podejrzanej agenci CBA wręczyli jej w piątek w momencie, gdy wraz z mężem została zatrzymana na lotnisku w Balicach.

Jak powiedział PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń, w prokuraturze stawiły się wszystkie osoby, z którymi zaplanowano na ten dzień czynności. Jak poinformował, po ich zakończeniu zostanie wydany komunikat.

W prokuraturze stawił się też pełnomocnik Jakuba Banasia i jego żony Agnieszki mec. Dariusz Raczkiewicz. Według niego, przesłuchanie Agnieszki Banaś, z którą przyszedł do prokuratury, miało się rozpocząć o godz. 9.

Mec. Raczkiewicz zaznaczył jednak, że nie dostał informacji o miejscu i godzinie przesłuchania Jakuba Banasia. "Prokuratura Regionalna ma dwie siedziby w Białymstoku, niejako działam intuicyjnie" - powiedział. "Obawiam się jednego, że prokuratura wyznaczyła przesłuchania na tę samą godzinę. I to byłoby zupełnie niekomfortowo i w pewnym sensie nieprofesjonalnie. Nie byłoby też uczciwe z uwagi na prawo do obrony pana Jakuba" - zaznaczył pełnomocnik.

Ocenił, że najtrudniejsze będzie uzyskanie kontaktu z Jakubem Banasiem, ponieważ - jak podkreślił - "potrzebuje on pomocy, porady pewnej". Podkreślił, że jedyną informacją, jaką uzyskał w piątek od organów ścigania było to, że ok. godz. 15 syn prezesa NIK miał wyjechać z Krakowa i być przetransportowany do Białegostoku.

Adwokat nie chciał mówić, jaka jest planowana linia obrony, bo - jak wskazał - nie zna zarzutów i wie tylko tyle, ile przeczytał na stronie internetowej prokuratury. "Ten komunikat pod względem prawnym jest bardzo enigmatyczny" - ocenił. Dodał, że o konkretnej linii obrony będzie można mówić dopiero po przeprowadzeniu sobotnich czynności i przedstawieniu zarzutów.

Dyrektorowi Izby Administracji Skarbowej Tadeuszowi G. Prokuratura Regionalna w Białymstoku zamierza przedstawić sześć zarzutów. Mają one związek z "zaistniałym w okresie od grudnia 2018 r. do lutego 2021 r. kilkukrotnym ujawnieniem Marianowi Banasiowi informacji objętych tajemnicą skarbową".

Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów. Chodzi m.in. o dwa oszustwa w związku z wyłudzeniem w 2016 r. ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dofinansowania w kwocie ok. 120 tys. zł na realizację prac renowacyjnych w kamienicy położonej w Krakowie.

Według białostockiej prokuratury, "dofinansowanie zostało wyłudzone na rzecz spółki reprezentowanej przez niego i jego żonę". "Jakub B., działając w celu dokonania oszustwa, posłużył się podrobionymi fakturami VAT potwierdzającymi wykonanie robót budowlanych oraz szeregiem dokumentów poświadczających nieprawdę, m.in. potwierdzeniem przelewu wynagrodzenia za prace remontowe oraz protokołem odbioru końcowego i rozliczeniem wartości wykonanych prac" - wskazano.

Zarzuty obejmują również podrobienie przez Banasia umowy o wykonanie robót budowlanych w kamienicy, na których realizację wyłudzono dofinansowanie ze środków Skarbu Państwa, a także popełnienie przestępstw skarbowych polegających na dwukrotnym posłużeniu się podrobionymi fakturami VAT.

Po przesłuchaniu zatrzymanych prokurator podejmie też decyzję o zastosowaniu w stosunku do nich środków zapobiegawczych.


 

POLECANE
PKO BP wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat dla klientów

PKO Bank Polski poinformował, że w nocy z 19 na 20 lipca mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do serwisów internetowych i aplikacji. Transakcje kartą płatniczą będą działały normalnie.

Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali

Lider partii Razem Adrian Zandberg spotkał się w piątek z prezydentem elektem Karolem Nawrockim. Tematem rozmowy były sprawy dotyczące polityki społecznej i mieszkaniowej.

UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny Wiadomości
UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny

Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w piątek w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji - poinformowała duńska prezydencja w Radzie UE. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny.

Merz: Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce z ostatniej chwili
Merz: "Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce"

Merz odpowiadał w piątek na pytania dziennikarzy podczas corocznej „letniej konferencji prasowej”, na której omawiane są osiągnięcia rządu federalnego i stojące przed nim wyzwania. Podczas konferencji nie ukrywał, że wynik wyborów w Polsce nie był po jego myśli.

Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu – oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. koalicji chętnych, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie

Na Warmii i Mazurach sanepid skontrolował lody z automatów pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych. W wyniku badań w 9 proc. próbek wykryto zawyżoną ilość enterobakterii – poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

REKLAMA

Syn szefa NIK w prokuraturze. Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów

W Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku stawiły się w sobotę trzy osoby, które mają zostać przesłuchane - poinformował PAP rzecznik tej prokuratury prokurator Paweł Sawoń. Chodzi o syna prezesa NIK, Jakuba Banasia, jego żonę oraz dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Krakowie Tadeusza G.
 Syn szefa NIK w prokuraturze. Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów
/ fot. PAP/Tomasz Gzell

Jakub Banaś (jest zgoda na podawanie pełnych danych - PAP) oraz Tadeusz G. zostali w piątek zatrzymani przez CBA w związku ze śledztwem, które w początkowej fazie dotyczyło składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia. Oprócz nich w sobotę rano w prokuraturze stawiła się także żona Jakuba Banasia. Jak podała "Gazeta Wwyborcza", wezwanie do stawiennictwa w charakterze podejrzanej agenci CBA wręczyli jej w piątek w momencie, gdy wraz z mężem została zatrzymana na lotnisku w Balicach.

Jak powiedział PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń, w prokuraturze stawiły się wszystkie osoby, z którymi zaplanowano na ten dzień czynności. Jak poinformował, po ich zakończeniu zostanie wydany komunikat.

W prokuraturze stawił się też pełnomocnik Jakuba Banasia i jego żony Agnieszki mec. Dariusz Raczkiewicz. Według niego, przesłuchanie Agnieszki Banaś, z którą przyszedł do prokuratury, miało się rozpocząć o godz. 9.

Mec. Raczkiewicz zaznaczył jednak, że nie dostał informacji o miejscu i godzinie przesłuchania Jakuba Banasia. "Prokuratura Regionalna ma dwie siedziby w Białymstoku, niejako działam intuicyjnie" - powiedział. "Obawiam się jednego, że prokuratura wyznaczyła przesłuchania na tę samą godzinę. I to byłoby zupełnie niekomfortowo i w pewnym sensie nieprofesjonalnie. Nie byłoby też uczciwe z uwagi na prawo do obrony pana Jakuba" - zaznaczył pełnomocnik.

Ocenił, że najtrudniejsze będzie uzyskanie kontaktu z Jakubem Banasiem, ponieważ - jak podkreślił - "potrzebuje on pomocy, porady pewnej". Podkreślił, że jedyną informacją, jaką uzyskał w piątek od organów ścigania było to, że ok. godz. 15 syn prezesa NIK miał wyjechać z Krakowa i być przetransportowany do Białegostoku.

Adwokat nie chciał mówić, jaka jest planowana linia obrony, bo - jak wskazał - nie zna zarzutów i wie tylko tyle, ile przeczytał na stronie internetowej prokuratury. "Ten komunikat pod względem prawnym jest bardzo enigmatyczny" - ocenił. Dodał, że o konkretnej linii obrony będzie można mówić dopiero po przeprowadzeniu sobotnich czynności i przedstawieniu zarzutów.

Dyrektorowi Izby Administracji Skarbowej Tadeuszowi G. Prokuratura Regionalna w Białymstoku zamierza przedstawić sześć zarzutów. Mają one związek z "zaistniałym w okresie od grudnia 2018 r. do lutego 2021 r. kilkukrotnym ujawnieniem Marianowi Banasiowi informacji objętych tajemnicą skarbową".

Jakub Banaś ma usłyszeć siedem zarzutów. Chodzi m.in. o dwa oszustwa w związku z wyłudzeniem w 2016 r. ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dofinansowania w kwocie ok. 120 tys. zł na realizację prac renowacyjnych w kamienicy położonej w Krakowie.

Według białostockiej prokuratury, "dofinansowanie zostało wyłudzone na rzecz spółki reprezentowanej przez niego i jego żonę". "Jakub B., działając w celu dokonania oszustwa, posłużył się podrobionymi fakturami VAT potwierdzającymi wykonanie robót budowlanych oraz szeregiem dokumentów poświadczających nieprawdę, m.in. potwierdzeniem przelewu wynagrodzenia za prace remontowe oraz protokołem odbioru końcowego i rozliczeniem wartości wykonanych prac" - wskazano.

Zarzuty obejmują również podrobienie przez Banasia umowy o wykonanie robót budowlanych w kamienicy, na których realizację wyłudzono dofinansowanie ze środków Skarbu Państwa, a także popełnienie przestępstw skarbowych polegających na dwukrotnym posłużeniu się podrobionymi fakturami VAT.

Po przesłuchaniu zatrzymanych prokurator podejmie też decyzję o zastosowaniu w stosunku do nich środków zapobiegawczych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe