[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Wiarygodność Watykanu

Od jakiegoś czasu Stolica Apostolska i sam Papież mocno podkreślają, że przeciwdziałanie przestępstwom seksualnym wobec nieletnich nie wystarczy. Konieczne jest także skuteczne karania osób dopuszczających się nadużyć seksualnych wobec bezbronnych lub zależnych dorosłych. To słuszna linia, kłopot polega tylko na tym, że decyzje samej Stolicy Apostolskiej idą w poprzek owym zapewnieniom.
bp Gustavo Zanchetta [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Wiarygodność Watykanu
bp Gustavo Zanchetta / Screen YouTube el12teinforma

W połowie października tego roku rozpocznie się w Argentynie proces przeciwko biskupowi Gustavo Zanchetta, który mienił się być bliskim przyjacielem papieża Franciszka. Hierarcha oskarżony jest o nadużycia seksualne wobec dwóch kleryków, do których wykorzystał władzę duchową jaką miał nad nimi. Z dokumentów ujawnionych przez CruxNow wynika, że Zanchetta odwiedzał seminarium nocą, podglądał kleryków, siadał w ich łóżkach wcześnie rano i kazał im się przytulać i masować. Za te przestępstwa może mu grozić od trzech do dziesięciu lat więzienia. Biskup, który obecnie przebywa w Rzymie został wezwany na proces, pod groźbą kary, ale nie jest jasne, czy się na nim stawi. Tak jak nie jest jasne, jaki jest jego obecny status w Stolicy Apostolskiej. 

Zanchetta został wyniesiony do godności biskupiej i mianowany ordynariuszem diecezji Oran w 2013 roku, i była to jedna z pierwszych nominacji biskupich Franciszka. Cztery lata później z przyczyn zdrowotnych (często pod takim określeniem ukrywa się realne powody, na przykład nieudolność czy właśnie rozmaite oskarżenia o nadużycia seksualne lub ich tuszowanie) zrezygnował z kierowania diecezją, trafił na terapię, a później został mianowany asesorem w Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej i zamieszkał w Domu św. Marty. W 2019 roku został zawieszony, gdy rozpoczęło się śledztwo w sprawie jego nadużyć, ale przywrócono go na funkcję w roku 2020. Jaki jest obecnie jego status nie wiadomo, bo na zadawane przez amerykański portal katolicki CruxNow pytania o niego ani Biuro Prasowe ani urząd, w którym Zanchetta ma pracować nie odpowiedziały.

Zarówno ten brak odpowiedzi, jak i to, że mimo poważnych oskarżeń biskup nie tylko mieszka obok papieża i pracuje w Watykanie (a jego pracę wznowiono mimo toczącego się śledztwa) pozwala postawić pytanie, na ile poważnie traktowana jest w samej Stolicy Apostolskiej tak mocno promowana walka z nadużyciami seksualnymi? Jeśli poważnie, to biskup nie powinien pełnić żadnych funkcji, aż do momentu zakończenia procesu, a Watykan powinien nakazać mu stawienie się nie procesie. Jeśli tak się nie stanie, to będzie można i trzeba zadać pytanie, czy walka z nadużyciami nie jest tylko chwytem PR-owym, szczególnie jeśli trzeba się zająć osobami, które sam papież uważał za przyjaciół. Gdyby tak było, to źle wróżyłoby procesowi oczyszczenia Kościoła i budowania bezpiecznych struktur. 


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Wiarygodność Watykanu

Od jakiegoś czasu Stolica Apostolska i sam Papież mocno podkreślają, że przeciwdziałanie przestępstwom seksualnym wobec nieletnich nie wystarczy. Konieczne jest także skuteczne karania osób dopuszczających się nadużyć seksualnych wobec bezbronnych lub zależnych dorosłych. To słuszna linia, kłopot polega tylko na tym, że decyzje samej Stolicy Apostolskiej idą w poprzek owym zapewnieniom.
bp Gustavo Zanchetta [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Wiarygodność Watykanu
bp Gustavo Zanchetta / Screen YouTube el12teinforma

W połowie października tego roku rozpocznie się w Argentynie proces przeciwko biskupowi Gustavo Zanchetta, który mienił się być bliskim przyjacielem papieża Franciszka. Hierarcha oskarżony jest o nadużycia seksualne wobec dwóch kleryków, do których wykorzystał władzę duchową jaką miał nad nimi. Z dokumentów ujawnionych przez CruxNow wynika, że Zanchetta odwiedzał seminarium nocą, podglądał kleryków, siadał w ich łóżkach wcześnie rano i kazał im się przytulać i masować. Za te przestępstwa może mu grozić od trzech do dziesięciu lat więzienia. Biskup, który obecnie przebywa w Rzymie został wezwany na proces, pod groźbą kary, ale nie jest jasne, czy się na nim stawi. Tak jak nie jest jasne, jaki jest jego obecny status w Stolicy Apostolskiej. 

Zanchetta został wyniesiony do godności biskupiej i mianowany ordynariuszem diecezji Oran w 2013 roku, i była to jedna z pierwszych nominacji biskupich Franciszka. Cztery lata później z przyczyn zdrowotnych (często pod takim określeniem ukrywa się realne powody, na przykład nieudolność czy właśnie rozmaite oskarżenia o nadużycia seksualne lub ich tuszowanie) zrezygnował z kierowania diecezją, trafił na terapię, a później został mianowany asesorem w Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej i zamieszkał w Domu św. Marty. W 2019 roku został zawieszony, gdy rozpoczęło się śledztwo w sprawie jego nadużyć, ale przywrócono go na funkcję w roku 2020. Jaki jest obecnie jego status nie wiadomo, bo na zadawane przez amerykański portal katolicki CruxNow pytania o niego ani Biuro Prasowe ani urząd, w którym Zanchetta ma pracować nie odpowiedziały.

Zarówno ten brak odpowiedzi, jak i to, że mimo poważnych oskarżeń biskup nie tylko mieszka obok papieża i pracuje w Watykanie (a jego pracę wznowiono mimo toczącego się śledztwa) pozwala postawić pytanie, na ile poważnie traktowana jest w samej Stolicy Apostolskiej tak mocno promowana walka z nadużyciami seksualnymi? Jeśli poważnie, to biskup nie powinien pełnić żadnych funkcji, aż do momentu zakończenia procesu, a Watykan powinien nakazać mu stawienie się nie procesie. Jeśli tak się nie stanie, to będzie można i trzeba zadać pytanie, czy walka z nadużyciami nie jest tylko chwytem PR-owym, szczególnie jeśli trzeba się zająć osobami, które sam papież uważał za przyjaciół. Gdyby tak było, to źle wróżyłoby procesowi oczyszczenia Kościoła i budowania bezpiecznych struktur. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe