Dworczyk: Mamy do czynienia z cyniczną i okrutną prowokacją

Mamy do czynienia z bardzo cyniczną, okrutną prowokacją ze strony władz białoruskich - tak szef KPRM Michał Dworczyk ocenił sytuację na granicy, gdzie koczują migranci. Dodał, że ludzie ci znajdują się na pasie ziemi pod kontrolą białoruską, a wejście na ten pas wiązałoby się z naruszeniem granicy.
Szef KPRM Michał Dworczyk Dworczyk: Mamy do czynienia z cyniczną i okrutną prowokacją
Szef KPRM Michał Dworczyk / PAP/Sebastian Borowski

Piątek to 12. dzień, w którym 32 obywateli Afganistanu, w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna, koczuje w Usnarzu Górnym w lesie ma granicy polsko-białoruskiej. Grupa nie może wejść do Polski, ani cofnąć się na Białoruś. 

Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem, po stronie polskiej stoi sześć pojazdów. Po stronie białoruskiej widać 10 żołnierzy w kaskach z szybami. Są uzbrojeni.

Prowokacja reżimu Łukaszenki

Szef KPRM Michał Dworczyk był w TVP1 pytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej. 

– Mamy do czynienia z bardzo cyniczną, okrutną prowokacją zorganizowaną przez władze białoruskie, gdzie wykorzystywani są biedni ludzie chcący dotrzeć do Europy – mówił.  

– Władze białoruskie umożliwiają dotarcie poprzez Mińsk do granicy wschodniej Unii, czyli właśnie do granicy polsko-białoruskiej, tym osobom i próbują te osoby wypychać z Białorusi, tak aby przekraczały granice – dodał.

– Oczywiście tutaj nie ma mowy o jakichkolwiek pozytywnych chęciach czy motywacji ze strony władz białoruskich. Chodzi o stworzenie pewnego chaosu. Można powiedzieć, że to są działania wręcz hybrydowe – powiedział szef KPRM.

„Cień Moskwy” na działaniach Białorusi

Pytany, czy w tej sytuacji "widać cień Moskwy", Dworczyk odpowiedział, że "bez wątpienia bez przyzwolenia cichego Moskwy dzisiaj na Białorusi niewiele rzeczy się dzieje". 

– Na ile jest to uzgodnione przez władze białoruską z Federacją Rosyjską działanie, a na ile samodzielne działania białoruskie, tego ja nie potrafię ocenić – mówił.

Szef KPRM podkreślał ponadto, że pas, na którym koczują migranci, znajduje się pod kontrolą białoruską, a wejście na ten pas czy przekazanie czegokolwiek wiązałoby się z naruszeniem granicy innego państwa. 

– Podstawowym zadaniem każdego rządu, każdego kraju, Polski oczywiście również, jest strzeżenie granicy, jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom i rząd polski wywiązuje się z tego zadania – powiedział.

– Musimy mieć świadomość, że jeżeli wejdziemy w tę prowokację, którą organizują władze białoruskie, to tych nieszczęśliwych ludzi będzie coraz więcej, jeśli ta prowokacja okaże się skuteczna – mówił Dworczyk.

Apel do polityków

– Chciałbym zaapelować do wszystkich koleżanek i kolegów polityków, żebyśmy nie dawali się wciągać w prowokacje organizowane przez reżim białoruski – mówił szef KPRM.

– Nie bierzmy udziału w tym przedstawieniu, bo nie ma to nic wspólnego z realną pomocą ludziom, wręcz odwrotnie – pogłębia to problem i powodują, że będą kolejni ludzie wykorzystani przez reżim białoruski – podkreślał.

(PAP)

 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

Dworczyk: Mamy do czynienia z cyniczną i okrutną prowokacją

Mamy do czynienia z bardzo cyniczną, okrutną prowokacją ze strony władz białoruskich - tak szef KPRM Michał Dworczyk ocenił sytuację na granicy, gdzie koczują migranci. Dodał, że ludzie ci znajdują się na pasie ziemi pod kontrolą białoruską, a wejście na ten pas wiązałoby się z naruszeniem granicy.
Szef KPRM Michał Dworczyk Dworczyk: Mamy do czynienia z cyniczną i okrutną prowokacją
Szef KPRM Michał Dworczyk / PAP/Sebastian Borowski

Piątek to 12. dzień, w którym 32 obywateli Afganistanu, w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna, koczuje w Usnarzu Górnym w lesie ma granicy polsko-białoruskiej. Grupa nie może wejść do Polski, ani cofnąć się na Białoruś. 

Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem, po stronie polskiej stoi sześć pojazdów. Po stronie białoruskiej widać 10 żołnierzy w kaskach z szybami. Są uzbrojeni.

Prowokacja reżimu Łukaszenki

Szef KPRM Michał Dworczyk był w TVP1 pytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej. 

– Mamy do czynienia z bardzo cyniczną, okrutną prowokacją zorganizowaną przez władze białoruskie, gdzie wykorzystywani są biedni ludzie chcący dotrzeć do Europy – mówił.  

– Władze białoruskie umożliwiają dotarcie poprzez Mińsk do granicy wschodniej Unii, czyli właśnie do granicy polsko-białoruskiej, tym osobom i próbują te osoby wypychać z Białorusi, tak aby przekraczały granice – dodał.

– Oczywiście tutaj nie ma mowy o jakichkolwiek pozytywnych chęciach czy motywacji ze strony władz białoruskich. Chodzi o stworzenie pewnego chaosu. Można powiedzieć, że to są działania wręcz hybrydowe – powiedział szef KPRM.

„Cień Moskwy” na działaniach Białorusi

Pytany, czy w tej sytuacji "widać cień Moskwy", Dworczyk odpowiedział, że "bez wątpienia bez przyzwolenia cichego Moskwy dzisiaj na Białorusi niewiele rzeczy się dzieje". 

– Na ile jest to uzgodnione przez władze białoruską z Federacją Rosyjską działanie, a na ile samodzielne działania białoruskie, tego ja nie potrafię ocenić – mówił.

Szef KPRM podkreślał ponadto, że pas, na którym koczują migranci, znajduje się pod kontrolą białoruską, a wejście na ten pas czy przekazanie czegokolwiek wiązałoby się z naruszeniem granicy innego państwa. 

– Podstawowym zadaniem każdego rządu, każdego kraju, Polski oczywiście również, jest strzeżenie granicy, jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom i rząd polski wywiązuje się z tego zadania – powiedział.

– Musimy mieć świadomość, że jeżeli wejdziemy w tę prowokację, którą organizują władze białoruskie, to tych nieszczęśliwych ludzi będzie coraz więcej, jeśli ta prowokacja okaże się skuteczna – mówił Dworczyk.

Apel do polityków

– Chciałbym zaapelować do wszystkich koleżanek i kolegów polityków, żebyśmy nie dawali się wciągać w prowokacje organizowane przez reżim białoruski – mówił szef KPRM.

– Nie bierzmy udziału w tym przedstawieniu, bo nie ma to nic wspólnego z realną pomocą ludziom, wręcz odwrotnie – pogłębia to problem i powodują, że będą kolejni ludzie wykorzystani przez reżim białoruski – podkreślał.

(PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe