[Tylko u nas] Agnieszka Żurek: beatyfikacja Prymasa - nadzieja w Jasnej Górze!

Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia to wielkie wydarzenie, na które od lat czekają miliony Polaków. Z powodu koronawirusowych obostrzeń została przełożona na 12 września 2021 roku. Tłumaczono tę decyzję chęcią umożliwienia uczestniczenia w uroczystości jak największej liczbie wiernych. Tymczasem organizatorzy wydarzenia przewidzieli możliwość wzięcia w niej udziału dla zaledwie 7 tysięcy osób. 
 [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: beatyfikacja Prymasa - nadzieja w Jasnej Górze!
/ screen youtube

„Z woli papieża Franciszka uroczystość będzie mieć charakter skromny i godny. Godny, gdyż dotyczy Prymasa Tysiąclecia, jednej z najważniejszych postaci w historii Kościoła w Polsce i Kościoła Powszechnego XX wieku, skromny – gdyż oprawa uroczystości musi – także w wymiarze symbolu – odpowiadać czasom pandemii i jej konsekwencjom w wymiarze duchowym, społecznym, ekonomicznym i sanitarnym” – czytamy w komunikacie Komitetu Organizacyjnego do spraw beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej.

„W związku z trwającą pandemią i obowiązującymi przepisami sanitarnymi liczba osób bezpośrednio uczestniczących w beatyfikacji będzie bardzo ograniczona. Możliwość uczestnictwa w uroczystości mają wyłącznie osoby posiadające kartę wstępu. Wobec tego zwracamy się z prośbą i zachęcamy wszystkich zainteresowanych beatyfikacją do łączności duchowej poprzez media. Beatyfikacja będzie transmitowana przez telewizję publiczną, która gotowa jest bezpłatnie dostarczyć sygnał telewizyjny do wszystkich zainteresowanych środowisk. Dodatkowo każda diecezja otrzymała ofertę bezpłatnej instalacji telebimu w wyznaczonym przez siebie miejscu” – piszą organizatorzy. 


Wiernym nie zapewniono miejsc parkingowych dla autokarów i samochodów ani ułatwień takich, jak chociażby uruchomienie specjalnych autobusów ułatwiających dojazd do Wilanowa z centrum Warszawy. „Ze względu na brak miejsc parkingowych w okolicach Świątyni Opatrzności Bożej prosimy o korzystanie z parkingów P+R oraz komunikacji miejskiej” – napisano w komunikacie. 


Miejsc dla uczestników uroczystości w wielkiej Świątyni Opatrzności Bożej i na rozległym terenie ją otaczającym przewidziano… 7 tysięcy. „Na Stadionie Narodowym było we czwartek 40 tys. we środę będzie 55 tys. I bardzo dobrze. Na beatyfikacji Kardynała Wyszyńskiego miało być 90 tys., ale kardynał Nycz zdecydował, że będzie 7 tys. Może więc rozegrajmy mecz dla Kardynała Wyszyńskiego?” – zapytał na Twitterze Maciej Pawlicki. 


Nadzieja – jak często to w dziejach Polski bywało – w Jasnej Górze. Na błoniach przed Szczytem już w sobotę 11 września rozpocznie się Apelem Jasnogórskim całonocne czuwanie i koncert poświęcony Prymasowi. W dniu jego beatyfikacji wierni będą mogli wziąć udział we Mszy Świętej odprawianej na Wałach Jasnogórskich, a następnie w uroczystości transmitowanej z Warszawy.

W ceremonii odnowienia Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego wzięło udział ok. miliona wiernych, mimo nieobecności uwięzionego przez komunistów Prymasa. Miejmy nadzieję, że i w czasie jego beatyfikacji częstochowskie błonia zapełnią się wiernymi, tak spragnionymi jego niezłomnego ducha i wierności Ewangelii nawet za cenę więzienia i cierpień. 

"Od rana oddaję wszystko, co mnie w tym roku spotkać może, Matce Niepokalanej, Pani Jasnogórskiej. Pragnę, aby nadal mnie prowadziła, jak to czyni od samego dzieciństwa. Pragnę, by Jej oblicze, widniejące na tarczy mego prymasowskiego herbu, nie straciło swych radosnych świateł, by odbierało cześć należną i przez moje czyny, i przez cierpienia, i przez modlitwę" - pisał Prymas w okresie swojego internowania. "Widzę, że Jasna Góra wyrasta w dziejach Narodu na jakąś wielką rzeczywistość. To nie jest tylko symbol, lecz rzeczywistość obecna w dziejach katolickiego Narodu, tak iż nie można mówić o dziejach naszego Narodu bez częstszego odwoływania się do Jasnej Góry" - mówił już po opuszczeniu więziennych murów.


"Potrzeba nam dzisiaj wiary, która góry przenosi, miłości, która wszystkich jednoczy i nadziei, która nigdy nie zawodzi. Można stracić wszystko, byle nie to!" – podkreślał Prymas Tysiąclecia. Oby jego słowa ożyły w uroczystość jego beatyfikacji w sercach Polaków, dając im impuls do duchowej odnowy życia Kościoła i narodu. Oby on sam, który gromadził tłumy kochających go ludzi w okresie wielkiego zniewolenia naszej Ojczyzny, hojnie w tym czasie Polsce błogosławił.
 

Agnieszka Żurek


 

POLECANE
Bliski Wschód w chaosie. Cztery kraje zamknęły przestrzeń powietrzną z ostatniej chwili
Bliski Wschód w chaosie. Cztery kraje zamknęły przestrzeń powietrzną

W piątkową noc Izrael przeprowadził bezprecedensowy atak na terytorium Iranu – celem były strategiczne obiekty wojskowe i nuklearne, m.in. zakład wzbogacania uranu w Natanz oraz kompleksy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

Wipler o decyzji SN o ponownym przeliczeniu głosów: To bez znaczenia polityka
Wipler o decyzji SN o ponownym przeliczeniu głosów: "To bez znaczenia"

Polityk Konfederacji Przemysław Wipler w programie ''Graffiti'' na antenie Polsatu ostro skomentował decyzję Sądu Najwyższego o ponownym przeliczeniu głosów z II tury wyborów prezydenckich. Jego zdaniem inicjatywa jest czysto symboliczna i nie ma szans wpłynąć na wynik wyborów.

Mosad przeprowadził akcję sabotażową w Iranie. Zaatakował obronę powietrzną Wiadomości
Mosad przeprowadził akcję sabotażową w Iranie. Zaatakował obronę powietrzną

Równocześnie z atakiem rakietowym na Iran wewnątrz kraju działał Mosad. Izraelskie służby wywiadowcze przeprowadziły akcję sabotażową przeciwko obiektom związanym z irańskim arsenałem pocisków strategicznych oraz obroną powietrzną – podał portal Axios.

Hołownia potępia, a młodzi mężczyźni popierają. Internauci pozytywnie o akcjach Brauna pilne
Hołownia potępia, a młodzi mężczyźni popierają. Internauci pozytywnie o akcjach Brauna

Jak wynika z raportu Res Futury, analizującego zachowania internautów, działania Grzegorza Brauna wywołują pozytywne emocje zwłaszcza wśród mężczyzn w wieku 25–45 lat.

Armia Izraela: Iran już kontratakuje, wystrzelił ponad sto dronów. Na odpalenie czekają rakiety balistyczne z ostatniej chwili
Armia Izraela: Iran już kontratakuje, wystrzelił ponad sto dronów. Na odpalenie czekają rakiety balistyczne

Izraelskie rakiety spadły na Teheran w dwóch nocnych falach nalotów. Drugie uderzenie nastąpiło ok. 2,5 godziny po pierwszym bombardowaniu. Ataki dotknęły stolicę Iranu, jak i ośrodek wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części kraju. W ataku mógł zginąć cały Sztab Generalny irańskich sił zbrojnych. Irański przywódca duchowy i polityczny ajatollah Ali Chamenei zapowiedział już, że Izrael otrzyma surową karę za atak przeprowadzony na Iran. W kierunku Izraela poleciało już ponad 100 dronów.

Izrael zaatakował Iran z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Iran

Jak donoszą izraelskie media Izrael dokonuje właśnie ataku na Iran. Siły zbrojne Izraela przygotowują się do ataku odwetowego. Jeszcze w czwartek Donald Trump opowiadał się za rozwiązaniem pokojowym.

Amerykańscy naukowcy: Wyborcy prawicy bardziej cenią sobie wolność słowa niż wyborcy lewicy tylko u nas
Amerykańscy naukowcy: Wyborcy prawicy bardziej cenią sobie wolność słowa niż wyborcy lewicy

Naukowcy z USA pokazują: wyborcy prawicy bardziej cenią sobie wolność słowa niż lewicowcy. Podobne trendy obserwujemy na całym świecie: obecna lewica bez cenzury nie mogłaby istnieć. W niektórych krajach za złamanie lewicowych tabu można trafić na wiele lat do więzienia!

Marek Sawicki głosował za wotum zaufania dla rządu Tuska. Teraz mówi o zmianie premiera polityka
Marek Sawicki głosował za wotum zaufania dla rządu Tuska. Teraz mówi o zmianie premiera

– Jeśli premier nie dobierze sobie dobrze kadry, to jestem przekonany, że następnym krokiem będzie zmiana premiera – powiedział Marek Sawicki, który głosował za wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.

Nieoficjalnie: Marcin Kierwiński ma zostać nowym szefem NIK Wiadomości
Nieoficjalnie: Marcin Kierwiński ma zostać nowym szefem NIK

Jak donosi nieoficjalnie Leszek Krakowski z Reporterów Online, minister członek Rady Ministrów Marcin Kierwiński miałby zostać nowym szefem NIK.

Nowy trener przejmuje Legię pilne
Nowy trener przejmuje Legię

Legia Warszawa ogłosiła nowego szkoleniowca: Edward Iordanescu zastąpił Portugalczyka Goncalo Feio, z którym nie przedłużono wygasającego kontraktu.

REKLAMA

[Tylko u nas] Agnieszka Żurek: beatyfikacja Prymasa - nadzieja w Jasnej Górze!

Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia to wielkie wydarzenie, na które od lat czekają miliony Polaków. Z powodu koronawirusowych obostrzeń została przełożona na 12 września 2021 roku. Tłumaczono tę decyzję chęcią umożliwienia uczestniczenia w uroczystości jak największej liczbie wiernych. Tymczasem organizatorzy wydarzenia przewidzieli możliwość wzięcia w niej udziału dla zaledwie 7 tysięcy osób. 
 [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: beatyfikacja Prymasa - nadzieja w Jasnej Górze!
/ screen youtube

„Z woli papieża Franciszka uroczystość będzie mieć charakter skromny i godny. Godny, gdyż dotyczy Prymasa Tysiąclecia, jednej z najważniejszych postaci w historii Kościoła w Polsce i Kościoła Powszechnego XX wieku, skromny – gdyż oprawa uroczystości musi – także w wymiarze symbolu – odpowiadać czasom pandemii i jej konsekwencjom w wymiarze duchowym, społecznym, ekonomicznym i sanitarnym” – czytamy w komunikacie Komitetu Organizacyjnego do spraw beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej.

„W związku z trwającą pandemią i obowiązującymi przepisami sanitarnymi liczba osób bezpośrednio uczestniczących w beatyfikacji będzie bardzo ograniczona. Możliwość uczestnictwa w uroczystości mają wyłącznie osoby posiadające kartę wstępu. Wobec tego zwracamy się z prośbą i zachęcamy wszystkich zainteresowanych beatyfikacją do łączności duchowej poprzez media. Beatyfikacja będzie transmitowana przez telewizję publiczną, która gotowa jest bezpłatnie dostarczyć sygnał telewizyjny do wszystkich zainteresowanych środowisk. Dodatkowo każda diecezja otrzymała ofertę bezpłatnej instalacji telebimu w wyznaczonym przez siebie miejscu” – piszą organizatorzy. 


Wiernym nie zapewniono miejsc parkingowych dla autokarów i samochodów ani ułatwień takich, jak chociażby uruchomienie specjalnych autobusów ułatwiających dojazd do Wilanowa z centrum Warszawy. „Ze względu na brak miejsc parkingowych w okolicach Świątyni Opatrzności Bożej prosimy o korzystanie z parkingów P+R oraz komunikacji miejskiej” – napisano w komunikacie. 


Miejsc dla uczestników uroczystości w wielkiej Świątyni Opatrzności Bożej i na rozległym terenie ją otaczającym przewidziano… 7 tysięcy. „Na Stadionie Narodowym było we czwartek 40 tys. we środę będzie 55 tys. I bardzo dobrze. Na beatyfikacji Kardynała Wyszyńskiego miało być 90 tys., ale kardynał Nycz zdecydował, że będzie 7 tys. Może więc rozegrajmy mecz dla Kardynała Wyszyńskiego?” – zapytał na Twitterze Maciej Pawlicki. 


Nadzieja – jak często to w dziejach Polski bywało – w Jasnej Górze. Na błoniach przed Szczytem już w sobotę 11 września rozpocznie się Apelem Jasnogórskim całonocne czuwanie i koncert poświęcony Prymasowi. W dniu jego beatyfikacji wierni będą mogli wziąć udział we Mszy Świętej odprawianej na Wałach Jasnogórskich, a następnie w uroczystości transmitowanej z Warszawy.

W ceremonii odnowienia Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego wzięło udział ok. miliona wiernych, mimo nieobecności uwięzionego przez komunistów Prymasa. Miejmy nadzieję, że i w czasie jego beatyfikacji częstochowskie błonia zapełnią się wiernymi, tak spragnionymi jego niezłomnego ducha i wierności Ewangelii nawet za cenę więzienia i cierpień. 

"Od rana oddaję wszystko, co mnie w tym roku spotkać może, Matce Niepokalanej, Pani Jasnogórskiej. Pragnę, aby nadal mnie prowadziła, jak to czyni od samego dzieciństwa. Pragnę, by Jej oblicze, widniejące na tarczy mego prymasowskiego herbu, nie straciło swych radosnych świateł, by odbierało cześć należną i przez moje czyny, i przez cierpienia, i przez modlitwę" - pisał Prymas w okresie swojego internowania. "Widzę, że Jasna Góra wyrasta w dziejach Narodu na jakąś wielką rzeczywistość. To nie jest tylko symbol, lecz rzeczywistość obecna w dziejach katolickiego Narodu, tak iż nie można mówić o dziejach naszego Narodu bez częstszego odwoływania się do Jasnej Góry" - mówił już po opuszczeniu więziennych murów.


"Potrzeba nam dzisiaj wiary, która góry przenosi, miłości, która wszystkich jednoczy i nadziei, która nigdy nie zawodzi. Można stracić wszystko, byle nie to!" – podkreślał Prymas Tysiąclecia. Oby jego słowa ożyły w uroczystość jego beatyfikacji w sercach Polaków, dając im impuls do duchowej odnowy życia Kościoła i narodu. Oby on sam, który gromadził tłumy kochających go ludzi w okresie wielkiego zniewolenia naszej Ojczyzny, hojnie w tym czasie Polsce błogosławił.
 

Agnieszka Żurek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe