Coates wskazywał, że Rosja „posiada wysoko zaawansowany program cybernetyczny, który w ostatnich latach przybrał wyraźnie agresywny charakter.”

Ofensywny charakter tego programu Kremla „był widoczny m.in. w rosyjskich działaniach mających na celu wpłynięcie na przebieg amerykańskich wyborów prezydenckich w roku 2016”

– podkreślił Coates.

Dyrektor Coates poinformował Komisję, że rosyjscy agenci - występujący jako przedstawiciele innych państw także jako osoby fikcyjne czy podmioty prawne zarejestrowane online, dokonali w innych państwach wielu skutecznych operacji uszkodzenia sieci informatycznej, ważnej z punktu widzenia bezpieczeństwa. Przykładem takiego cyberataku była dywersja systemu informatycznego sieci energetycznej Ukrainy w 2015 r., powodująca przerwy w dostawie energii na wiele godzin.

Coates wskazywał, że zdaniem amerykańskich agencji wywiadu Rosja używa też cyberprzestrzeni do kształtowania, zgodnie z interesem Rosji, opinii publicznej w Europie, w szczególności w krajach posowieckich.

Senatorowie wyrażali ze swej strony zaniepokojenie możliwością użycia przez służby specjalne Rosji technologii "IoT" (Internet of Things) pozwalającej na wykorzystanie urządzeń powszechnego użytku do przesyłania i przetwarzania danych. Uznano, że groźbę taką stwarza m.in. wykorzystywanie powszechnie stosowanego w USA oprogramowania antywirusowego rosyjskiej firmy Kaspersky Lab. do sabotażu amerykańskich systemów komputerowych oraz do szpiegowania osób i instytucji stosujących taki program. Wśród agencji rządowych stosujących programy antywirusowe Kaspersky Lab. znajdują się Federalne Biuro Penitencjarne (Federal Bureau of Prisons), a nawet niektóre wydziały Ministerstwa Obrony.

Oprogramowanie Kaspersky Lab jest używane także przez instytucje państwowe w Polsce, korzysta z niego np. Akademia Sztuki Wojennej w Rembertowie.

Dyrektor Agencji Wywiadu Ministerstwa Obrony (Defense Intelligence Agency) Vincent Stuart zapewnił członków senackiej komisji ds. wywiadu, że kierowana przez niego agencja nie używa programów Kaspersky Lab. i "skrupulatnie sprawdza produkty tej firmy". Mam nadzieję, że podobnie postępuje polska Służba Kontrwywiadu Wojskowego.