Wybory w Platformie Obywatelskiej. Zgłosił się tylko jeden kandydat

Donald Tusk będzie jedynym kandydatem w zaplanowanych na 23 października wyborach przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Były premier - jako najstarszy z wiceprzewodniczących - pełni obowiązki szefa partii. Prawo udziału w październikowym głosowaniu będą mieli wszyscy członkowie PO.
 Wybory w Platformie Obywatelskiej. Zgłosił się tylko jeden kandydat
/ fot. PAP / Wojciech Olkuśnik

Decyzję o rozpisaniu wyborów przewodniczącego PO podjęła 10 sierpnia Rada Krajowa partii. Zgodnie z uchwałą tego gremium, 23 października działacze Platformy będą wybierać także szefów struktur regionalnych i powiatowych.

Termin zgłaszania kandydatów na szefa PO upłynął w czwartek. – Złożona została kandydatura pana Donalda Tuska. Dzisiaj Krajowa Komisja Wyborcza PO dokonała formalnej rejestracji jedynego zgłoszonego w terminie kandydata – poinformowała w piątek PAP przewodnicząca Krajowej Komisji Wyborczej PO, posłanka Dorota Niedziela.

Jeszcze w lipcu, kiedy Donald Tusk przejmował władzę w partii, ubiegania się o przywództwo w Platformie nie wykluczał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W niedawnym wywiadzie dla PAP polityk przyznał jednak, że porzucił te plany.

– Proponowałem wybory w momencie, w którym pojawił się Donald Tusk. Uważałem, że wtedy warto było porozmawiać o tym, co dalej z Platformą. Olbrzymia większość moich koleżanek i kolegów chciała się jednak skupić przede wszystkim na konsolidacji partii. Nie było apetytu na taką debatę. Skoro nie było apetytu na debatę, to dzisiaj skupmy się na tym, jak wygrać wybory parlamentarne. Nie będę startował w wyborach tylko po to, żeby komuś coś udowodnić – powiedział Trzaskowski.

Donald Tusk został p.o. przewodniczącego Platformy 3 lipca po tym, jak z kierowania partią zrezygnował Borys Budka. Tuska wybrano najpierw jednym z wiceprzewodniczących, a po rezygnacji Ewy Kopacz z funkcji wiceszefowej, został on jako najstarszy z wice osobą pełniącą obowiązki przewodniczącego.

W wyborach szefa Platformy mogą - zgodnie ze statutem - wziąć udział wszyscy członkowie partii. Formułę taką ustanowiono w 2013 roku. W pierwszych tego typu wyborach starli się wówczas: Tusk i Jarosław Gowin (wtedy minister sprawiedliwości, dziś lider partii Porozumienie). Ówczesny premier otrzymał prawie 80 proc. głosów, jego konkurent - nieco ponad 20 proc.

W kolejnych wyborach, które odbyły się na przełomie 2015 i 2016 roku jedynym kandydatem był Grzegorz Schetyna, a cztery lata później do rywalizacji stanęli: Borys Budka, Tomasz Siemoniak, Bogdan Zdrojewski i Bartłomiej Sienkiewicz. Budka wygrał pewnie - otrzymał ponad 78 proc. głosów.

 


 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Wybory w Platformie Obywatelskiej. Zgłosił się tylko jeden kandydat

Donald Tusk będzie jedynym kandydatem w zaplanowanych na 23 października wyborach przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Były premier - jako najstarszy z wiceprzewodniczących - pełni obowiązki szefa partii. Prawo udziału w październikowym głosowaniu będą mieli wszyscy członkowie PO.
 Wybory w Platformie Obywatelskiej. Zgłosił się tylko jeden kandydat
/ fot. PAP / Wojciech Olkuśnik

Decyzję o rozpisaniu wyborów przewodniczącego PO podjęła 10 sierpnia Rada Krajowa partii. Zgodnie z uchwałą tego gremium, 23 października działacze Platformy będą wybierać także szefów struktur regionalnych i powiatowych.

Termin zgłaszania kandydatów na szefa PO upłynął w czwartek. – Złożona została kandydatura pana Donalda Tuska. Dzisiaj Krajowa Komisja Wyborcza PO dokonała formalnej rejestracji jedynego zgłoszonego w terminie kandydata – poinformowała w piątek PAP przewodnicząca Krajowej Komisji Wyborczej PO, posłanka Dorota Niedziela.

Jeszcze w lipcu, kiedy Donald Tusk przejmował władzę w partii, ubiegania się o przywództwo w Platformie nie wykluczał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W niedawnym wywiadzie dla PAP polityk przyznał jednak, że porzucił te plany.

– Proponowałem wybory w momencie, w którym pojawił się Donald Tusk. Uważałem, że wtedy warto było porozmawiać o tym, co dalej z Platformą. Olbrzymia większość moich koleżanek i kolegów chciała się jednak skupić przede wszystkim na konsolidacji partii. Nie było apetytu na taką debatę. Skoro nie było apetytu na debatę, to dzisiaj skupmy się na tym, jak wygrać wybory parlamentarne. Nie będę startował w wyborach tylko po to, żeby komuś coś udowodnić – powiedział Trzaskowski.

Donald Tusk został p.o. przewodniczącego Platformy 3 lipca po tym, jak z kierowania partią zrezygnował Borys Budka. Tuska wybrano najpierw jednym z wiceprzewodniczących, a po rezygnacji Ewy Kopacz z funkcji wiceszefowej, został on jako najstarszy z wice osobą pełniącą obowiązki przewodniczącego.

W wyborach szefa Platformy mogą - zgodnie ze statutem - wziąć udział wszyscy członkowie partii. Formułę taką ustanowiono w 2013 roku. W pierwszych tego typu wyborach starli się wówczas: Tusk i Jarosław Gowin (wtedy minister sprawiedliwości, dziś lider partii Porozumienie). Ówczesny premier otrzymał prawie 80 proc. głosów, jego konkurent - nieco ponad 20 proc.

W kolejnych wyborach, które odbyły się na przełomie 2015 i 2016 roku jedynym kandydatem był Grzegorz Schetyna, a cztery lata później do rywalizacji stanęli: Borys Budka, Tomasz Siemoniak, Bogdan Zdrojewski i Bartłomiej Sienkiewicz. Budka wygrał pewnie - otrzymał ponad 78 proc. głosów.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe