[Tylko u nas] Bruszewski: Kuriozum w UE. Dżihadyści z wydawnictwem książek w Europie?

W czasie antydżihadystycznej krucjaty Emmanuela Macrona wychodzą kurioza, która do tej pory tolerował Paryż. Muzułmańskie wydawnictwo Nawa zdaniem ministra Géralda Darmanina wydawało we Francji książki o antysemickich, antykobiecych i dżihadystycznych treściach. Stowarzyszenie ma zostać zdelegalizowane a jego aktywa zajęta. Podobny los czeka następne pięć muzułmańskich organizacji i centrów.
 [Tylko u nas] Bruszewski: Kuriozum w UE. Dżihadyści z wydawnictwem książek w Europie?
/ PAP/EPA/STRINGER

Na fali nowej, ostrzejszej polityki Paryża wobec islamizmu opinia publiczna dowiaduje się o dotychczasowym totalnym bezładzie i imposybilizmie francuskich władz. Okazuje się, iż w jednym z najważniejszych państw Unii Europejskiej funkcjonowało wydawnictwo publikacji, z których powodu obecnie jest oskarżane o dżihadyzm. Właścicielem oficyny jest muzułmańska organizacja Nawa. W drukowanych tekstach miała legitymizować dżihad. Zarząd organizacji miał popierać grupy dżihadystyczne różnego autoramentu, więc Paryż na mocy nowego prawa ich po prostu blokuje. Minister Darmanin w wywiadzie dla Le Figaro zapowiedział wnioski o delegalizację omawianych organizacji. Podobny los spotkał dwie najbardziej zajadłe islamistyczne komórki we Francji - BarakaCity oraz Kolektyw do Walki z Islamofobią we Francji (CCIF). Co ciekawe Nawa przodowało w antykobiecych treściach, ale mogło przetrwać bo jego krytyka w postępowej Francji uchodziła za… islamofobię. W kolejce jest pięć następnych podejrzanych organizacji.

Gabinet Macrona postanowił także zmniejszyć imigrację z Afryki Północnej. Jak stwierdził rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal liczba wydanych wiz ma spaść o połowę. Nie jest jednak tak, że to działanie spowodowanie zmianą światopoglądu na temat przyjmowania wędrówek ludów. Władze Francji są skłócone z Algierią, Marokiem i Tunezją, ponieważ wspomniane państwa nie chcą odbierać deportowanych przez Francję imigrantów. Maroko na przykład zasłoniło się faktem, iż wyrzucani z Francji wagabundowie nie byli testowani na COVID, zatem nie mogą ich przepuścić przez granicę. Przed Francją wybory prezydenckie. Prawdopodobnie zmierzą się ze sobą urzędujący Emmanuel Macron oraz Marine Le Pen – zwolenniczka zamykania granic przed imigracją. Stąd wielu ekspertów sufluje sugestie, iż przemiana Macrona na naczelnego francuskiego antydżihadystę trąci hipokryzją podszytą walką o elektorat Frontu Narodowego. Co ciekawe, Macron ma przychylne sondaże odkąd podjął antyislamistyczne hasła. Zdaniem tygodnika „Le Point” w badaniach społecznych wygrywa z Marine Le Pen.

Tymczasem w Afganistanie zaczęły się czystki etniczne. 80 rodzin hazarskich miało zostać wyrzuconych z domów a ich mienie przejęte. W świetle prawa międzynarodowego przesiedlenia grup etnicznych to zbrodnia. Hazarowie jako szyici a kiedyś największa grupa etniczna w Afganistanie (w XIX w.) są obecnie dyskryminowani i spychani na społeczno-polityczny margines. Pasztuński oraz islamistyczny charakter oddziałów talibów sprawia, że Hazarowie stali się jeszcze bardziej narażeni na prześladowania. Azylu Hazarom udziela Kanada i Wielka Brytania. Już w sierpniu, o czym także pisałem w cyklu moich felietonów, pojawiły się relacje, iż Hazarowie są brutalnie torturowani przez talibskie bojówki, a dobytek całych rodzin rozkradany przez dżihadystów. Na celownik Hazarów wzięło także ISIS-K (tzw. Państwo Islamskie prowincji Chorosan). Zbrodnie na Hazarach oznaczać mogą pogorszenie relacji na linii Kabul – Teheran. Iran jako największe szyickie państwo, oraz sąsiad Afganistanu, będzie musiał się opowiedzieć czy konsekwentnie (jak w Syrii, Libanie oraz Iraku) wspiera szyickie grupy na Bliskim Wschodzie.

Michał Bruszewski

 


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

[Tylko u nas] Bruszewski: Kuriozum w UE. Dżihadyści z wydawnictwem książek w Europie?

W czasie antydżihadystycznej krucjaty Emmanuela Macrona wychodzą kurioza, która do tej pory tolerował Paryż. Muzułmańskie wydawnictwo Nawa zdaniem ministra Géralda Darmanina wydawało we Francji książki o antysemickich, antykobiecych i dżihadystycznych treściach. Stowarzyszenie ma zostać zdelegalizowane a jego aktywa zajęta. Podobny los czeka następne pięć muzułmańskich organizacji i centrów.
 [Tylko u nas] Bruszewski: Kuriozum w UE. Dżihadyści z wydawnictwem książek w Europie?
/ PAP/EPA/STRINGER

Na fali nowej, ostrzejszej polityki Paryża wobec islamizmu opinia publiczna dowiaduje się o dotychczasowym totalnym bezładzie i imposybilizmie francuskich władz. Okazuje się, iż w jednym z najważniejszych państw Unii Europejskiej funkcjonowało wydawnictwo publikacji, z których powodu obecnie jest oskarżane o dżihadyzm. Właścicielem oficyny jest muzułmańska organizacja Nawa. W drukowanych tekstach miała legitymizować dżihad. Zarząd organizacji miał popierać grupy dżihadystyczne różnego autoramentu, więc Paryż na mocy nowego prawa ich po prostu blokuje. Minister Darmanin w wywiadzie dla Le Figaro zapowiedział wnioski o delegalizację omawianych organizacji. Podobny los spotkał dwie najbardziej zajadłe islamistyczne komórki we Francji - BarakaCity oraz Kolektyw do Walki z Islamofobią we Francji (CCIF). Co ciekawe Nawa przodowało w antykobiecych treściach, ale mogło przetrwać bo jego krytyka w postępowej Francji uchodziła za… islamofobię. W kolejce jest pięć następnych podejrzanych organizacji.

Gabinet Macrona postanowił także zmniejszyć imigrację z Afryki Północnej. Jak stwierdził rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal liczba wydanych wiz ma spaść o połowę. Nie jest jednak tak, że to działanie spowodowanie zmianą światopoglądu na temat przyjmowania wędrówek ludów. Władze Francji są skłócone z Algierią, Marokiem i Tunezją, ponieważ wspomniane państwa nie chcą odbierać deportowanych przez Francję imigrantów. Maroko na przykład zasłoniło się faktem, iż wyrzucani z Francji wagabundowie nie byli testowani na COVID, zatem nie mogą ich przepuścić przez granicę. Przed Francją wybory prezydenckie. Prawdopodobnie zmierzą się ze sobą urzędujący Emmanuel Macron oraz Marine Le Pen – zwolenniczka zamykania granic przed imigracją. Stąd wielu ekspertów sufluje sugestie, iż przemiana Macrona na naczelnego francuskiego antydżihadystę trąci hipokryzją podszytą walką o elektorat Frontu Narodowego. Co ciekawe, Macron ma przychylne sondaże odkąd podjął antyislamistyczne hasła. Zdaniem tygodnika „Le Point” w badaniach społecznych wygrywa z Marine Le Pen.

Tymczasem w Afganistanie zaczęły się czystki etniczne. 80 rodzin hazarskich miało zostać wyrzuconych z domów a ich mienie przejęte. W świetle prawa międzynarodowego przesiedlenia grup etnicznych to zbrodnia. Hazarowie jako szyici a kiedyś największa grupa etniczna w Afganistanie (w XIX w.) są obecnie dyskryminowani i spychani na społeczno-polityczny margines. Pasztuński oraz islamistyczny charakter oddziałów talibów sprawia, że Hazarowie stali się jeszcze bardziej narażeni na prześladowania. Azylu Hazarom udziela Kanada i Wielka Brytania. Już w sierpniu, o czym także pisałem w cyklu moich felietonów, pojawiły się relacje, iż Hazarowie są brutalnie torturowani przez talibskie bojówki, a dobytek całych rodzin rozkradany przez dżihadystów. Na celownik Hazarów wzięło także ISIS-K (tzw. Państwo Islamskie prowincji Chorosan). Zbrodnie na Hazarach oznaczać mogą pogorszenie relacji na linii Kabul – Teheran. Iran jako największe szyickie państwo, oraz sąsiad Afganistanu, będzie musiał się opowiedzieć czy konsekwentnie (jak w Syrii, Libanie oraz Iraku) wspiera szyickie grupy na Bliskim Wschodzie.

Michał Bruszewski

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe