"30 dziennikarzy. Skoordynowana akcja". Paniczne oświadczenie Facebooka

Na profilu Facebooka na Twitterze pojawiło się zaskakujące oświadczenie, które wygląda jakby miało wyprzedzać wybuch jakiejś afery związanej z wyciekiem dokumentów
Facebook
Facebook / Pixabay.com

Oczekujemy, że prasa będzie nas rozliczać, biorąc pod uwagę naszą skalę i rolę w świecie. Ale kiedy doniesienia źle przedstawiają nasze działania i motywacje, uważamy, że powinniśmy je sprostować.

W ciągu ostatnich 6 tygodni, w tym w weekend, widzieliśmy, jak dokumenty mogą być źle interpretowane. Oczywiście, nie każdy pracownik Facebooka jest członkiem zarządu, nie każda opinia jest stanowiskiem firmy.

- rozpoczyna oświadczenie wiceprezes ds. globalnej komunikacji Facebooka John Pinette. Prawdopodobnie chodzi mu o informacje ujawnione przez Frances Haugen, byłą menedżerkę Facebooka, która ujawniła, ze Facebook miał świadomość tego, ze jego algorytmy powodują wzrost agresji i nienawiści między ludźmi, a także obniżają ich samoocenę, ale nic z tym nie robił, by nie obniżyć dochodów firmy. Mark Zuckerberg usiłował w specjalnym poście zdyskredytować swojego byłego pracownika.

W oświadczeniu czytamy, że "ponad 30 dziennikarzy ma właśnie kończyć skoordynowaną serię artykułów opartych na tysiącach stron wyciekłych dokumentów", oraz, że wg. informacji Facebooka "musieli zgodzić się na warunki i harmonogram ustalony przez zespół PR, który pracował nad wcześniejszymi wyciekłymi dokumentami"

- Wyselekcjonowany wybór z milionów dokumentów Facebooka nie może być w żaden sposób wykorzystany do wyciągnięcia uczciwych wniosków na nasz temat. Wewnętrznie, dzielimy się pracami w toku i dyskutujemy nad opcjami. Nie każda sugestia wytrzymuje kontrolę, którą musimy stosować w przypadku decyzji dotyczących tak wielu ludzi.

Wobec tych mediów, które chciałyby wyjść poza zaaranżowaną kampanię "gotcha" [mamy cię - przyp. red.], jesteśmy gotowi do merytorycznego zaangażowania

- pisze Pinette

Nad czym pracuje "ponad 30 dziennikarzy", który efektów pracy Facebook tak się boi? Jakie wydarzenia ma uprzedzić to oświadczenie Facebooka?

Zdecydowana większość komentarzy jest dla Facebooka jednoznacznie negatywna.

 

Kłopoty giganta

Oprócz doniesień Frances Haugen gigant mediów społecznościowych boryka się z szeregiem innych kłopotów. Niedawna potężna awaria przyczyniła się do spadku cen akcji, a żądania podziału firmy i oskarżenia o praktyki monopolistyczne łączą środowiska polityczne w USA od republikanów do radykalnie lewicowych Demokratów.

 


 

POLECANE
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

REKLAMA

"30 dziennikarzy. Skoordynowana akcja". Paniczne oświadczenie Facebooka

Na profilu Facebooka na Twitterze pojawiło się zaskakujące oświadczenie, które wygląda jakby miało wyprzedzać wybuch jakiejś afery związanej z wyciekiem dokumentów
Facebook
Facebook / Pixabay.com

Oczekujemy, że prasa będzie nas rozliczać, biorąc pod uwagę naszą skalę i rolę w świecie. Ale kiedy doniesienia źle przedstawiają nasze działania i motywacje, uważamy, że powinniśmy je sprostować.

W ciągu ostatnich 6 tygodni, w tym w weekend, widzieliśmy, jak dokumenty mogą być źle interpretowane. Oczywiście, nie każdy pracownik Facebooka jest członkiem zarządu, nie każda opinia jest stanowiskiem firmy.

- rozpoczyna oświadczenie wiceprezes ds. globalnej komunikacji Facebooka John Pinette. Prawdopodobnie chodzi mu o informacje ujawnione przez Frances Haugen, byłą menedżerkę Facebooka, która ujawniła, ze Facebook miał świadomość tego, ze jego algorytmy powodują wzrost agresji i nienawiści między ludźmi, a także obniżają ich samoocenę, ale nic z tym nie robił, by nie obniżyć dochodów firmy. Mark Zuckerberg usiłował w specjalnym poście zdyskredytować swojego byłego pracownika.

W oświadczeniu czytamy, że "ponad 30 dziennikarzy ma właśnie kończyć skoordynowaną serię artykułów opartych na tysiącach stron wyciekłych dokumentów", oraz, że wg. informacji Facebooka "musieli zgodzić się na warunki i harmonogram ustalony przez zespół PR, który pracował nad wcześniejszymi wyciekłymi dokumentami"

- Wyselekcjonowany wybór z milionów dokumentów Facebooka nie może być w żaden sposób wykorzystany do wyciągnięcia uczciwych wniosków na nasz temat. Wewnętrznie, dzielimy się pracami w toku i dyskutujemy nad opcjami. Nie każda sugestia wytrzymuje kontrolę, którą musimy stosować w przypadku decyzji dotyczących tak wielu ludzi.

Wobec tych mediów, które chciałyby wyjść poza zaaranżowaną kampanię "gotcha" [mamy cię - przyp. red.], jesteśmy gotowi do merytorycznego zaangażowania

- pisze Pinette

Nad czym pracuje "ponad 30 dziennikarzy", który efektów pracy Facebook tak się boi? Jakie wydarzenia ma uprzedzić to oświadczenie Facebooka?

Zdecydowana większość komentarzy jest dla Facebooka jednoznacznie negatywna.

 

Kłopoty giganta

Oprócz doniesień Frances Haugen gigant mediów społecznościowych boryka się z szeregiem innych kłopotów. Niedawna potężna awaria przyczyniła się do spadku cen akcji, a żądania podziału firmy i oskarżenia o praktyki monopolistyczne łączą środowiska polityczne w USA od republikanów do radykalnie lewicowych Demokratów.

 



 

Polecane