Skandaliczne słowa Sikorskiego. Budka zabrał głos

Nigdy nie użyłbym takich słów – mówił szef klubu KO, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka o słowach europosła Radosława Sikorskiego pod adresem Beaty Kempy. Sikorski przeprosił za swoje słowa. Takich samych przeprosin oczekiwałbym od Jarosława Kaczyńskiego – dodał.
/ fot. PAP/Paweł Supernak

Beata Kempa, europosłanka Solidarnej Polski, napisała w środę na Twitterze: "Na siedzibie Generalnej Dyrekcji Lasów po raz pierwszy łopocze polska flaga. Lasy zawsze wierne Polsce - szczególnie teraz, gdy nasz kraj jest tak brutalnie atakowany". Do wpisu dołączyła zdjęcie. W reakcji Radosław Sikorski, europoseł PO, napisał, że "Flaga ma przykryć to, że gówniarze z Solidarnej Polski doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości".

Kempa odpowiedziała: "Herr Lord, na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili, nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba". "Walnij się w zatłuszczony łeb" - zareagował Sikorski.

Budka był pytany o te słowa Sikorskiego w Polsat News. "Nigdy nie użyłbym takich słów i Radosław Sikorski dzisiaj przeprosił za te słowa w swoim tweecie. Jak widać, też chce wyciszyć te emocje" - odpowiedział.

Prowadzący przytoczył przeprosiny europosła PO z Twittera: "Dzisiaj zrozumiałem, że władzy wolno wyzywać nas od Niemców, którzy nie nienawidzą polskich symboli narodowych, a nam nie wolno reagować. Wobec tego serdecznie panią poseł Beatę Kempę przepraszam. Entschuldigung".

Lider Platformy pytany, czy w jego opinii takie przeprosiny kończą sprawę, odpowiedział: "Ja bym takich samych przeprosin oczekiwał od Jarosława Kaczyńskiego za +zdradzieckie mordy+ czy wysyłanie na bezbronne kobiety policjantów z pałkami teleskopowymi".

"Dzisiaj ten festiwal nienawiści powinien dać wszystkim do zrozumienia, że nie tędy droga. Zaostrzanie tej retoryki nie służy polskiej polityce i raz jeszcze chcę podkreślić, że oczekiwałbym przeprosin, skoro takie padły ze strony Radosława Sikorskiego, od autora tej mowy nienawiści, czyli Jarosława Kaczyńskiego" - podkreślił Budka.

Dopytywany, czy to nie Sikorski zaostrza retorykę, odparł: "Jeżeli ktoś, tak jak my w opozycji, codziennie słyszy, że jesteśmy wyzywani od zdrajców, to czasami nerwy puszczą". "Przypomnę, że to Jarosław Kaczyński, patrząc nam w oczy, mówił o +zdradzieckim mordach+. To on powiedział o +gorszym sorcie+. To mówił o +elemencie animalnym+. To Jarosław Kaczyńki w tym języku nienawiści przekraczał kolejne granice i tak jak Donald Tusk potrafił przeprosić, gdy wzywał do tego Jarosław Kaczyński, to oczekiwałbym, żeby wreszcie Jarosław Kaczyński wyszedł i przeprosił za to dzielenie Polaków" - dodał.

Budka pytany, czy wobec europosła PO powinny być wyciągnięte konsekwencje, odpowiedział, że "to pokazuje w jakich emocjach dzisiaj żyje polska polityka". "Ja bym oczekiwał raz jeszcze, żeby to, co dzieje się w tym zaognianym sporze, który prowokuje obóz władzy codzienne paszkiwilami w telewizji reżimowej, żeby wreszcie przyszło opamiętanie, bo polskie kobiety bite na ulicach przez ludzi władzy do dziś nie doczekały się słowa przepraszam, bo Jarosław Kaczyński nie przeprosił za +groszy sort+, Jarosław Kaczyński nie przeprosił za dzielenie polskich rodzin, nie przeprosił za to, że zbudował całą narrację swojej partii politycznej, zwycięską narracje, na kłamstwie" - mówił.

"Radosław Sikorski, jak państwo pokazaliście, przeprosił. Natomiast nie usłyszałem słowa przepraszam, chociażby z ust polityków PiS-u, za to, co wyczyniają w mediach społecznościowych" - mówił polityk PO pytany, czy słowa Sikorskiego "to słowa, które znamionują klasę dżentelmena".

Budka był dopytywany, czy będą konsekwencje wobec eurodeputowanego Platformy, czy jego przeprosiny kończą sprawę. Odpowiedział, że szef delegacji jego partii w Parlamencie Europejskim Andrzej Halicki odciął się od słów Sikorskiego, a sam Sikorski - powtórzył po raz kolejny Budka - przeprosił. "I tego samego oczekiwałbym chociażby od Zbigniewa Ziobry, kolegi partyjnego pani Kempy. Przypomnę: pod jego wodzą prokuratura nie zakończyła sprawy ludzi, którzy wieszali wizerunki europosłów na szubienicach. Nie padło słowo przepraszam i dzisiaj porównywanie tych sytuacji jest całkowicie nie na miejscu. Tu nie czas na symetryzm. Tu przede wszystkim czas na to, by Kaczyński wezwał swoich ludzi do zaprzestania tej codziennej agresji i wyzywania od zdracjów" - powiedział.


 

POLECANE
Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce tylko u nas
Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce

Niemieckie media poinformowały o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy. Cała sprawa wydaje się jednak posiadać drugie dno.

Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec Marcina Romanowskiego. Decyzja sądu wywołała reakcję posła PiS, który mówi wprost o prześladowaniu opozycji i politycznym bezprawiu.

Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw Wiadomości
Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw

Automatyczne połączenia z holenderskich numerów coraz częściej trafiają na polskie telefony. Oszuści podszywają się pod rekrutację i próbują wciągnąć odbiorców w dalszą rozmowę przez komunikator internetowy.

 Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa z ostatniej chwili
Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa

Do groźnego zdarzenia doszło w samym sercu Krakowa. Samochód prowadzony przez pijanego kierowcę wjechał w ogrodzenie kościoła św. Krzyża i zawisnął na nim. Policja potwierdziła, że mężczyzna był pod silnym wpływem alkoholu.

Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański z ostatniej chwili
Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański

Za drożyznę świąt odpowiedzialny jest premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański; rosną ceny żywności i usług; Polaków stać na mniej - ocenili w niedzielę europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską Wiadomości
Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską

Przełom 2025 i 2026 roku upłynie pod znakiem intensywnej zimy. Prognozy wskazują na rozległe śnieżyce, narastającą pokrywę śnieżną oraz wyraźny spadek temperatur, który da się we znaki w wielu regionach kraju.

Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki tylko u nas
Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie przebiegła spokojnie i bez zapowiadanego przełomu. Jak ocenia Łukasz Jasina, polityczne znaczenie spotkania ujawnia się nie w deklaracjach, lecz w tym, kto faktycznie zyskał na relacjach polsko-ukraińskich.

Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej gorące
Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej

Szczyt UE w Brukseli był kolejnym fiaskiem. Po odroczeniu porozumienia z Mercosurem rośnie obecnie opór krajów Europy Wschodniej wobec planowanego handlu CO₂ w sektorach transportu i budownictwa. Jeśli postawią na swoim, wprowadzenie ETS2 zostanie przełożone na dużo bardziej odległy termin – alarmuje niemiecka prasa.

Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy polityka
Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy

W sprawie pomocy dla Ukrainy prezydent postawił twarde warunki, podczas gdy rząd i część posłów zachowywali się biernie. Tak oceniono w studiu Radia Zet debatę wokół unijnej pożyczki w wysokości 90 mld euro, która wywołała gwałtowny spór między politykami.

REKLAMA

Skandaliczne słowa Sikorskiego. Budka zabrał głos

Nigdy nie użyłbym takich słów – mówił szef klubu KO, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka o słowach europosła Radosława Sikorskiego pod adresem Beaty Kempy. Sikorski przeprosił za swoje słowa. Takich samych przeprosin oczekiwałbym od Jarosława Kaczyńskiego – dodał.
/ fot. PAP/Paweł Supernak

Beata Kempa, europosłanka Solidarnej Polski, napisała w środę na Twitterze: "Na siedzibie Generalnej Dyrekcji Lasów po raz pierwszy łopocze polska flaga. Lasy zawsze wierne Polsce - szczególnie teraz, gdy nasz kraj jest tak brutalnie atakowany". Do wpisu dołączyła zdjęcie. W reakcji Radosław Sikorski, europoseł PO, napisał, że "Flaga ma przykryć to, że gówniarze z Solidarnej Polski doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości".

Kempa odpowiedziała: "Herr Lord, na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili, nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba". "Walnij się w zatłuszczony łeb" - zareagował Sikorski.

Budka był pytany o te słowa Sikorskiego w Polsat News. "Nigdy nie użyłbym takich słów i Radosław Sikorski dzisiaj przeprosił za te słowa w swoim tweecie. Jak widać, też chce wyciszyć te emocje" - odpowiedział.

Prowadzący przytoczył przeprosiny europosła PO z Twittera: "Dzisiaj zrozumiałem, że władzy wolno wyzywać nas od Niemców, którzy nie nienawidzą polskich symboli narodowych, a nam nie wolno reagować. Wobec tego serdecznie panią poseł Beatę Kempę przepraszam. Entschuldigung".

Lider Platformy pytany, czy w jego opinii takie przeprosiny kończą sprawę, odpowiedział: "Ja bym takich samych przeprosin oczekiwał od Jarosława Kaczyńskiego za +zdradzieckie mordy+ czy wysyłanie na bezbronne kobiety policjantów z pałkami teleskopowymi".

"Dzisiaj ten festiwal nienawiści powinien dać wszystkim do zrozumienia, że nie tędy droga. Zaostrzanie tej retoryki nie służy polskiej polityce i raz jeszcze chcę podkreślić, że oczekiwałbym przeprosin, skoro takie padły ze strony Radosława Sikorskiego, od autora tej mowy nienawiści, czyli Jarosława Kaczyńskiego" - podkreślił Budka.

Dopytywany, czy to nie Sikorski zaostrza retorykę, odparł: "Jeżeli ktoś, tak jak my w opozycji, codziennie słyszy, że jesteśmy wyzywani od zdrajców, to czasami nerwy puszczą". "Przypomnę, że to Jarosław Kaczyński, patrząc nam w oczy, mówił o +zdradzieckim mordach+. To on powiedział o +gorszym sorcie+. To mówił o +elemencie animalnym+. To Jarosław Kaczyńki w tym języku nienawiści przekraczał kolejne granice i tak jak Donald Tusk potrafił przeprosić, gdy wzywał do tego Jarosław Kaczyński, to oczekiwałbym, żeby wreszcie Jarosław Kaczyński wyszedł i przeprosił za to dzielenie Polaków" - dodał.

Budka pytany, czy wobec europosła PO powinny być wyciągnięte konsekwencje, odpowiedział, że "to pokazuje w jakich emocjach dzisiaj żyje polska polityka". "Ja bym oczekiwał raz jeszcze, żeby to, co dzieje się w tym zaognianym sporze, który prowokuje obóz władzy codzienne paszkiwilami w telewizji reżimowej, żeby wreszcie przyszło opamiętanie, bo polskie kobiety bite na ulicach przez ludzi władzy do dziś nie doczekały się słowa przepraszam, bo Jarosław Kaczyński nie przeprosił za +groszy sort+, Jarosław Kaczyński nie przeprosił za dzielenie polskich rodzin, nie przeprosił za to, że zbudował całą narrację swojej partii politycznej, zwycięską narracje, na kłamstwie" - mówił.

"Radosław Sikorski, jak państwo pokazaliście, przeprosił. Natomiast nie usłyszałem słowa przepraszam, chociażby z ust polityków PiS-u, za to, co wyczyniają w mediach społecznościowych" - mówił polityk PO pytany, czy słowa Sikorskiego "to słowa, które znamionują klasę dżentelmena".

Budka był dopytywany, czy będą konsekwencje wobec eurodeputowanego Platformy, czy jego przeprosiny kończą sprawę. Odpowiedział, że szef delegacji jego partii w Parlamencie Europejskim Andrzej Halicki odciął się od słów Sikorskiego, a sam Sikorski - powtórzył po raz kolejny Budka - przeprosił. "I tego samego oczekiwałbym chociażby od Zbigniewa Ziobry, kolegi partyjnego pani Kempy. Przypomnę: pod jego wodzą prokuratura nie zakończyła sprawy ludzi, którzy wieszali wizerunki europosłów na szubienicach. Nie padło słowo przepraszam i dzisiaj porównywanie tych sytuacji jest całkowicie nie na miejscu. Tu nie czas na symetryzm. Tu przede wszystkim czas na to, by Kaczyński wezwał swoich ludzi do zaprzestania tej codziennej agresji i wyzywania od zdracjów" - powiedział.



 

Polecane